Siatkarki Atom Trefl Sopot wygrały pierwszym w tym sezonie mecz w ERGO Arenie. Sopocianki pokonały 3:0 (25:12, 25:19, 25:21) PZPS Piła. Kibice po raz pierwszy mieli okazje zobaczyć odmieniony kadrowo i wizualnie zespół.
Atom Trefl przed sezonem zmienił barwy. Od tego sezonu "Atomówki" mają zielono-niebieskie barwy. W poprzednich rozgrywkach zespól z Sopotu grał w strojach żółto-czarnych. W tym "domowe" stroje są białe, a wyjazdowe niebieskie.
"Atomówki" do meczu z pilankami przystąpiły po przykrej porażce 0:3 z mistrzyniami z Muszyny. Spotkanie z drużyną z Piłą miało być okazją do rehabilitacji za ostatni mecz.
Sopocianki od początku postanowiły pokazać rywalkom kto jest faworytem. Bardzo dobra zagrywka, sześć asów, ustawiła pierwszą partię. Pilanki miały problem z przyjęciem i pierwsza partia zakończyła się po 20 minutach.
Kolejne dwie partie były nieco bardziej wyrównane. W drugim secie pilanki trzymały się do drugiej przerwy technicznej, na pierwszą schodziły nawet prowadząc. Po drugiej przerwie technicznej sopocianki szybko odskoczyły na kilka punktów.
Najbardziej zacięta był trzeci set. Miał podobny przebieg jak drugi. "Atomówki" prowadziły już 22:18, ale kilka błędów pozwoliło pilankom zmniejszyć straty do 21:23, ale na więcej gospodynie nie pozwoliły.
Najlepszą zawodniczką meczu komisarz zawodów wybrał Ewelinę Sieczką, dla której było to pierwsze tego typu wyróżnienie w karierze.
- Cieszę się, że mogłyśmy ten mecz inauguracyjny we własnej hali zakończyć zwycięstwem - powiedziała Izabela Bełcik, kapitan Atomu Trefla Sopot. - Kluczem do niego było ustawienie spotkania zagrywką. Obawiałyśmy się trochę zespołu z Piły, bo to drużyna, która dobrze z rywalami teoretycznie silniejszymi.
- Dziękuję za gratulacje. Po meczu z Muszyną prosiłem dziewczyny o cierpliwość w grze - wyznał Alessandro Chiappini, trener Atomu Trefla Sopot. - Ostatnio nie mieliśmy okazji potrenować wspólnie tych elementy, w których mamy jeszcze rezerwy. Mieliśmy dziś problemy w niektórych momentach z kończeniem piłek "za darmo”. To są rzeczy, które potrafimy robić zdecydowanie lepiej. Ponieważ nie mamy kiedy trenować więc niektóre elementy próbujemy w trakcie meczu. Do dzisiejszego spotkania przygotowywaliśmy się starannie, bo widzieliśmy, na co stać było Piłę w poprzednich dwóch meczach sezonu. Potrafiliśmy w dzisiejszym spotkaniu zrobić dużą różnicę zagrywką, przez co zagraliśmy dobrze na siatce, to z kolei zmusiło naszego przeciwnika do słabych wyników w ataku.
Atom Trefl Sopot - PTPS Piła 3:0 (25:12, 25:19, 25:21)
Atom Trefl Sopot: Eleonora Dziękiewicz, Małgorzata Kożuch, Amaranta Fernandez, Ewelina Sieczka, Izabela Bełcik, Neriman Ozsoy, Paulina Maj (libero) oraz Magdalena Saad, Katarzyna Konieczna, Dorota Wilk.
PTPS Piła: Lecia Brown, Joanna Kuligowska, Marta Martałek, Veronika Hudima, Anna Kaczmar, Agnieszka Kosmatka, Katarzyna Wysocka (libero) oraz Natalia Krawulska.
MVP - Ewelina Sieczka
Tomasz Łunkiewicz
- 21/10/2011 12:21 - Odstawić Kolejorza na bocznicę
- 21/10/2011 12:09 - ZAKSA dała przykład
- 20/10/2011 10:29 - Asseco przegrało po walce
- 20/10/2011 10:20 - Arka ograła Polonię
- 20/10/2011 08:25 - Lechia wciąż bez Lukjanovsa i Machaja
- 19/10/2011 20:33 - Arka awasowała do ćwierćfinału Pucharu Polski!
- 19/10/2011 13:06 - Dachowski: Zabrakło tylko sukcesu sportowego
- 19/10/2011 12:22 - Finałowa edycja MTB Bike Tour Gdańsk 2011
- 19/10/2011 09:03 - Arka przed szansą awansu do ćwierćfinału PP
- 18/10/2011 19:56 - Po mistrzostwach Europyw tenisie stołowym: pozostał niedosyt