Rozmowa z Markiem Fostiakiem, prezesem Pomorskiego Okręgowego Związku Lekkiej Atletyki
- Za nami kolejna impreza rangi mistrzostw Polski. Tym razem rywalizowali juniorzy. 16 medali pomorskich lekkoatletów juniorów to dobry wynik?
Marek Fostiak: To jest dobry wynik. Należy zwrócić uwagę, że zawodnicy z Pomorza zajmowali głównie pierwsze, drugie miejsca, a juniorzy to przecież bezpośrednie zaplecze kadry seniorów i wkrótce mogą zastąpić zawodników, którzy dziś reprezentują Polskę na najważniejszych imprezach w kategorii seniorów. Jedna z naszych zawodniczek, Aleksandra Ostrowska, oszczepniczka trenując w AZS AWFiS Gdańsk, nabawiła się kontuzji co być może pozbawiło nas jeszcze jednego medalu. Prawdopodobnie mielibyśmy dwa medale w tej konkurencji - złoto i srebra, tak jak zdobyliśmy w rzucie oszczepem mężczyzn. Mateusz Zabłocki uzyskał podczas mistrzostw minimum na mistrzostwa świata i obaj nasi zawodnicy wystartują w Bydgoszczy.
- Na co liczymy podczas startu pomorskich zawodników w mistrzostwach świata juniorów w Bydgoszczy?
Marek Fostiak: Jakby nie patrzeć to będą mistrzostwa świata. Wynik naszych oszczepników nie są gwarantami medali. Trzeba mieć nadzieje, że zawodnicy są dobrze przygotowani i powalczą. Najpierw trzeba zakwalifikować się do finału, a w nim wszystko rozgrywa się od początku. Szansę na finał ma również oszczepniczka Klaudia Maruszewska z LKS Jantar Ustka, która zdobyła złoto mistrzostw Polski juniorów z rekordem życiowym. Można powiedzieć, że Pomorze stoi oszczepem. Agnieszka Kaszuba z KL Gdynia, podopieczna trener Bogusławy Klimaszewskiej, w skoku o tyczce, po raz pierwszy pokonała poprzeczkę na wysokości powyżej 4 metrów, dokładnie 4,10. To młoda dobrze rozwijająca się zawodniczka, która niedługo może skakać na takich wysokościach jakie pokonywała Anna Rogowska. Gdańsk zawsze miał wspaniałych chodziarz i mamy aspiracje w tej konkurencji. Chociaż może nie będzie to spektakularny występ. Kacper Kosecki z Lechii Gdańsk, na mistrzostwach Polski zdobył brąz, ale nie był w najlepszej dyspozycji. Miejmy nadzieję, że ta obniżka formy jest tylko chwilowa i błyśnie formą właśnie na mistrzostwach świata juniorów. Niezłym prognostykiem jest wynik Patryka Barana, który na mistrzostwach Polski juniorów startował w skoku o tyczce i w fatalnych warunkach skoczył 4,50, o 10 centymetrów mniej od jego rekordu życiowego. W Bydgoszczy wystartuje w dziesięcioboju.
- Gdy rozmawialiśmy o pomorskiej lekkoatletyce powiedział pan, że jej kondycja jest dobra. Jaka jest kondycja pomorskiej młodzieżowej, juniorskiej lekkoatletyki?
Marek Fostiak: Zawsze może być lepiej. Nie można powiedzieć, że jest bardzo dobra, ale jeżeli mamy sześcioro reprezentantów na mistrzostwa świata juniorów to miejmy nadzieję, że tylu będzie na mistrzostwach świata seniorów za rok. W tym roku trochę mniej osób pojedzie na mistrzostwa Europy. Miejmy jednak nadzieję, że ci młodzi ludzie stanowią zaplecze mocno naciskając te gwiazdy, które mamy w seniorskiej lekkoatletyce. Oprócz zawodników na mistrzostwa świata juniorów w Bydgoszczy wysyłamy również ekipę na rozgrywane po raz pierwszy Mistrzostwa Europy U18 w Tbilisi. Pomorze będzie reprezentowało pięcioro zawodników. Patrząc na listy zawodników na te imprezy można powiedzieć, że pomorska lekkoatletyka posiada solidne zaplecze kadry seniorskiej, która będzie startowała w mistrzostwach Europy w Amsterdamie i reprezentowała nas w Rio.
- 14/07/2016 13:37 - Lechio, daj nam w końcu radość
- 09/07/2016 22:41 - Kolejarz Opole - Renault Zdunek Wybrzeże LIVE 44:46
- 08/07/2016 22:51 - Lechia zaprezentowała zespół, stroje oraz nowego sponsora
- 08/07/2016 19:49 - Lechia zaprezentowana, ETL zastąpiło Grupę Lotos
- 08/07/2016 17:24 - Gdański żużel dwóch prędkości
- 06/07/2016 17:13 - Lechia nie popisała się w sparingach
- 06/07/2016 14:50 - Składy na mecz w Opolu
- 04/07/2016 20:33 - Wolski oficjalnie w Lechii
- 04/07/2016 12:12 - Atom Trefl odkrył karty
- 03/07/2016 22:34 - Zabrakło nam jeszcze jednego lidera - po meczu ze Speedway Instal Wandą