Gdański żużel dwóch prędkości

Na sezon 2016 GKŻ Wybrzeże otrzymało 400 tys. zł (brutto) w ramach promocji miasta przez sport, a na jednodniowy turniej, który odbędzie się w Gdańsku 14 sierpnia, miasto przekaże 260 tys. (netto).

Gdańsk wspiera żużel. Co roku w ramach promocji miasta przez sport żużlowcy otrzymują określone kwoty. Również w tym roku GKŻ Wybrzeże jest jednym z beneficjentów programu promocji Gdańska przez dyscypliny sportowe. Klub dostał na cały sezon 400 tys. złotych. W sierpniu na gdańskim torze rozegrane zostaną Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi z udziałem najlepszy zawodników PGE Ekstraligi. Na promocję tej jednodniowej imprezy miasto przeznaczy 260 tys. złotych. Z sierpniowym turniejem nie ma nic wspólnego GKŻ Wybrzeże. Organizatorem jest Maciej Polny, były prezes klubu żużlowego.

Zapytaliśmy Biuro Prezydenta ds. Sportu co zadecydowało o takim rozkładzie wsparcia finansowego biorąc pod uwagę okres na jaki zostaje udzielone - cały sezon - jedne zawody?

W odpowiedzi przesłanej przez Marcina Sylwańczyka, Kierownika Referatu Imprez Sportowych z Biura Prezydenta ds. Sportu czytamy: Jak Pan zauważył, oba projekty dotyczą promocji Gdańska poprzez sport. Trudno je porównywać, ze względu na rangę wydarzeń i wartość promocyjną.

Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi to „małe” mistrzostwa świata, ponieważ wystąpią w nich najlepsi żużlowcy jeżdżący w polskiej - a zatem najlepszej na świecie - lidze. Te zawody są mocno promowane w świecie sportu, zapowiadane są m.in. transmisje i retransmisje telewizyjne.

Rywalizacja Wybrzeża w I lidze to ranga nawet nie ekstraligowa. Ostatnie porażki drużyny to raczej anty promocja miasta. Warto pamiętać, że poprzez żużel i klub Wybrzeże promuje się nie tylko Miasto, ale również spółki miejskie. W związku z tym, nasze zaangażowane finansowe jest dużo wyższe od tego, które Pan podaje.

Wspaniali gdańscy kibice czarnego sportu nie mają okazji oglądania na naszym stadionie najlepszych żużlowców świata. Organizacja IMME w Gdańsku ma im – w minimalny choćby sposób – ten brak wynagrodzić.

Tyle wyjaśnień ze strony miasta. Niby można zrozumieć te argumenty. Warto jednak zauważyć, że klub dostaje pieniądze na promocję miasta, ale jednocześnie musi płacić za korzystanie ze stadionu.

Jak w poprzednich latach wyglądało wsparcie dla gdańskiego żużla w ramach promocji miasta przez sport:
2010 - 932.989,50 netto (I liga)
2011 - 1.231.500 netto (I liga)
2012 - 1.951.219,50 netto (Ekstraliga)
2013 - 820 000 brutto (I liga)
2014 - początkowo żużlowcy mieli otrzymać 375 tysięcy złotych (brutto). Po rezygnacji Roberta Terleckiego otrzymali 950.000,00 zł (brutto) - Ekstraliga
2015 - 426.810,00 (II liga)
2016 - 400 000 (I liga)

Kibice gdańskiego żużla na pewno dostrzegą zależność wysokości wsparcia od tego kto kierował klubem. Poziom na którym startowała drużyna wówczas nie miał aż takiego znaczenia.
Tomasz Łunkiewicz