O czym piszą dzisiejsze gazety? O niczym, czego byśmy nie wiedzieli. Przynajmniej „Dziennik Bałtycki” na swoich pierwszych stronach. Dziennik przypomina o zmianie warty na stanowisku marszałka województwa pomorskiego oraz o tym, że w Gdyni ekipa filmowa kręci sceny do filmu o tragedii Grudnia ’70 pt. „Czarny czwartek”.
Za to trójmiejskie wydanie „Wyborczej” na czołówce prezentuje laueratów plebiscytu redakcji na kulturalny "Sztorm roku". To konkurs „dla twórców, którzy w ciągu poprzednich 12 miesięcy wywołali największy artystyczny sztorm.” Niektóre kategorie szczególnie przypadły nam do gustu i w pełni podzielamy opinie redakcyjnego jury – festiwal Open’er i Mikołaj Trzaska, to dwa znakomite symbole tego, co dobrego dało Trójmiasto światu w sferze kultury.
Gazeta przypomina też, że trwa właśnie Tydzień Ofiar Przestępstw. Przy tej okazji, do piątku, wszyscy pokrzywdzeni mogą skorzystać z darmowych porad specjalistów – prawników, sędziów, policjantów, psychologów. Adresy placówek, w których będą dyżurować Czytelnicy znajdą w poniedziałkowej „Wyborczej”.
Wróćmy jeszcze na chwilę do dzisiejszego „Dziennika”. Na stronie ósmej czytamy, że Tadeusz Cymański rezygnuje z boju o prezydenckie zaszczyty w Gdańsku. Na placu boju zostaje zatem dwóch kandydatów polityków PiS, z których zostanie wyłoniony ostateczny kandydat. Są to Jacek Kurski, podobnie jak Cymański europoseł oraz Kazimierz Koralewski, gdański radny.
„ W niespodziewany sposób zostałem europarlamentarzystą, mam trudny egzamin 5-letni, chcę się z tym zmierzyć” – tak Cymański tłumaczy się ze swojej decyzji.
Czy nowy, wciąż nieznany jeszcze kandydat PiS będzie w stanie skutecznie konkurować z Pawłem Adamowiczem? Może ostatecznie okaże się nim jeszcze ktoś inny? Zobaczymy...
Jest jeszcze jeden króciutki, ale ciekawy tekst w „Dzienniku Bałtyckim”. Pamiętacie jak kilka lat temu ówczesna wiceprezydent Gdańska, Katarzyna Hall, likwidowała przedszkola? Niektórzy pewnie pamiętają. Wiele placówek stanęło przed wyborem – likwidacja albo przekształcenie w placówkę niepubliczną. Część przedszkoli zamknięto. Za to dziś... dziś jest inaczej.
W tekście czytamy: „Kto wybuduje przedszkola oraz szkołę? Pyta o to gdański magistrat i otwiera konkurs ofert na oddanie, w trybie bezprzetargowym, dwóch działek. Pierwsza położona jest w Kokoszkach, w rejonie ul. Stokłosy, druga to teren w okolicy ul. Łódzkiej i Rogalińskiej. – Szukamy inwestorów, którzy wybudują i poprowadzą tam przedszkole niepubliczne oraz niepubliczną szkołę podstawową z klasami I-III – wyjaśnia Anna Dobrowolska z biura prasowego UM.” Zatem sytuacja jest dynamiczna i rozwojowa. Oby nie była dynamiczna na tyle, że za parę lat okaże się, że znowu cos trzeba będzie zamknąć i zlikwidować.
Dariusz Olejniczak
- 27/02/2010 08:37 - Przegląd prasy: rower ponad wszystko!
- 26/02/2010 09:32 - Przegląd prasy: Walczą o charakter miasta
- 25/02/2010 08:53 - Przegląd prasy: Amerykanie chcą do Gdańska
- 24/02/2010 08:53 - Przegląd prasy: gdynianie wściekli na parkomaty
- 23/02/2010 07:53 - Przegląd prasy: gdańskie drogi jak szwajcarski ser
- 20/02/2010 09:16 - Weekendowe rozmaitości, czyli i straszno i śmieszno
- 19/02/2010 08:07 - Na ścieżkach historii