O tym, że UEFA chwali nasz stadion, możemy dowiedzieć się z dzisiejszego „Dziennika Bałtyckiego”.
„17-osobowa delegacja UEFA wizytowała wczoraj gdański Stadion – pisze gazeta. - Szefowie spółki BIEG 2012 twierdzą, że goście z Europejskiej Unii Piłkarskiej wypowiadali się o budowie na Letnicy w samych superlatywach. - Podkreślili, że z polskich stadionów budowanych na Euro 2012 Gdańsk jest na czele – mówi Ryszard Trykosko, prezes BIEG. – Nie mieli żadnych pytań.” I my też pytań nie mamy, czekamy na efekty tej wzorowej inwestycji w postaci gotowego stadionu zarządzanego przez sprawnego operatora.
Za to na pomorskich stronach „Dziennika” Czytelnicy znajdą ciekawy tekst o politycznych planach dwojga polityków, których losy bardziej dziś zależą o sądowych wyroków niż decyzji wyborców. Chodzi o byłą posłankę SLD, Małogrzatę Ostrowską oraz wciąż urzędującego burmistrza Helu, Mirosława Wądołowskiego.
Pan burmistrz, jak zapewnia gazeta, choć sam tego głośno nie mówi, będzie ponownie ubiegał się o burmistrzowską synekurę. Kiedy sąd wyda wyrok w sprawie, w której wspólnie z byłą posłanką PO Barbarą Sawicka jest oskarzony o korupcję, na razie nie wiadomo.
A była poseł Ostrowska? Ona chce wrócić na polityczne salony. Wprawdzie nie sejmowe, ale lokalne, malborskie i zamierza ubiegać się o urząd burmistrza. Ma poparcie kolegów z partii, a oczekiwaniem na wyrok w aferze paliwowej na razie się niespecjalnie przejmuje.
Trómiejska „Gazeta Wyborcza” informuje o akcji wymyślonej przez władze Pruszcza Gdańskiego, a wymierzonej w bezmyślnych właścicieli psów, którzy żyja w niczym nieuzasadnionym przekonaniu, że odchody ich pupili topnieją wraz z wiosennym śniegiem. „- Szlag nas trafił, gdy po odwilży zobaczyliśmy dopiero co wybudowane nowe centrum miasta, gdzie był wyraźny zakaz wprowadzania psów - mówi Andrzej Szymański, wiceburmistrz 26-tysięcznego Pruszcza Gdańskiego. - Kupa na kupie. (...) Zaczęliśmy buszować po internecie, rozmawiać m.in. z Polskim Towarzystwem Rejestracji i Identyfikacji Zwierząt, zgłębiać temat. I natrafiliśmy na ubiegłoroczną kampanię brytyjskiego Torbay - relacjonuje Mariola Barzał, szefowa referatu gospodarki komunalnej pruszczańskiego magistratu.
Torbay to popularny w Wielkiej Brytanii ośrodek turystyczny, położony nad zatoką, gdzie w kwietniu ub.r. w miejskich autobusach zawisły plakaty z dzieckiem ubrudzonym i bawiącym się psią kupą. Do tego hasło: "Children will put anything in their mouths" (Dzieci do ust włożą cokolwiek). A niżej numer telefonu, pod którym można zgłaszać niefrasobliwych właścicieli czworonogów.
- I poskutkowało - chwalił potem na łamach "Telegraph" Dave Butt, miejski radny.”
I ja mam nadzieję, że w Pruszczu poskutkuje, a władze w Trójmieście ten prosty, ale obrazowy przekaz podchwycą. To bodaj ostatnia szansa na to, bo przemówić do rozumów właścicielom psów. Jeśli mandaty nie skutkują (czy ktoś w ogóle ostatnio dostał mandat za zas... przez jego psa chodnika czy trawnika?), to lepszy sutek odniesie społeczna presja.
Dariusz Olejniczak
- 11/03/2010 09:30 - Przegląd prasy: Na lądzie, wodzie i w powietrzu
- 10/03/2010 08:49 - Przegląd prasy: Nowe media, nowe wyzwania.
- 09/03/2010 08:46 - Przegląd prasy: Tramwajowy zawrót głowy
- 08/03/2010 09:14 - Przegląd prasy: Panie górą!
- 06/03/2010 09:22 - Przegląd prasy: Sopot za zamkniętymi drzwiami
- 04/03/2010 09:08 - Przegląd prasy: horror na szynach
- 03/03/2010 08:47 - Przegląd prasy: Gdańsk czyli europejskie centrum niemocy
- 02/03/2010 08:12 - Przegląd prasy: A w urzędach mają się dobrze
- 27/02/2010 08:37 - Przegląd prasy: rower ponad wszystko!
- 26/02/2010 09:32 - Przegląd prasy: Walczą o charakter miasta