Członkowie świty prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka po raz kolejny udowodnili, że albo świadomie wprowadzają mieszkańców w błąd, albo nie wiedzą, co się dzieje w kierowanym przez nich urzędzie. Tym razem "popisał" się zastępca prezydenta Michał Guć.
Podczas jednej z dyskusji pod postem, który na swoim facebookowym profilu opublikował bliski współpracownik prezydenta Szczurka Michał Guć (jak czytamy w urzędowym opisie "Wiceprezydent Gdyni ds. innowacji"), mieszkaniec Gdyni próbował dowiedzieć się, dlaczego część Skweru Kościuszki nadal jest niedostępna?
- Czy ktoś mi wytłumaczy czemu od czerwca, czyli od 4,5 miesięcy, od święta Marynarki Wojennej zamknięta jest pierwszą część Skweru Kościuszki z okropnie brzydkim pomnikiem za 3.000.000 PLN ??? Czy to problem położyć kostkę i postawić kilka latarni w miesiąc? O co chodzi ??? To wstyd dla Gdyni, że przez całe lato nie można spacerować całym Skwerem z powodu idiotycznego pomnika - napisał internauta.
Na odpowiedź Gucia nie trzeba było długo czekać. - Żaden wykonawca, który były w stanie zrealizować ten zakres robót w miesiąc się nie zgłosił. Pomnik kosztował 0,8 mln zł - stwierdził.
Cóż, mieszkaniec - jeśli chodzi o koszty zbędnych inwestycji - może się mylić, to nie jego rola znać kwoty, jakie miasto wydaje w imieniu wszystkich gdynian. Ale - o zgrozo - okazuje się, że sam wiceprezydent albo wprowadza swych wyborców w błąd, albo, co jeszcze gorsze, się nie zna!? Jak bowiem dowiadujemy się w gdyńskim magistracie, pomnik rzeczywiście kosztował ponad 3,5 miliona złotych.
- Całkowity koszt inwestycji wraz z zagospodarowaniem terenu, czyli de facto stworzenie nowej ciekawej przestrzeni spotkań i spacerów w centrum miasta, włączając w to nowe chodniki i nawierzchnie, system iluminacji i monitoringu, nową kanalizację deszczową, małą architekturę i zieleń to 3,6 mln złotych - poinformowała Agata Grzegorczyk, rzecznik prasowy gdyńskiego ratusza.
Jeśli chodzi o ogrodzenie od miesięcy szpecące centrum miasta, to wedle zapewnień urzędników zostanie ono zdemontowane 9 listopada.
AKTUALIZACJA:
Po publikacji powyższego artykułu otrzymaliśmy wyjaśnienia przesłane przez Agatę Grzegorczyk, rzecznik prasową Urzędu Miasta w Gdyni, z prośbą o publikację:
"Pan Prezydent Guć mówi o koszcie pomnika, ja podałam koszt całości czyli pomnika i zagospodarowania terenu. To może jeszcze raz:
1. Wykonanie pomnika wraz z montażem, wielobranżowej dokumentacji projektowo-kosztorysowej, pełnienie nadzorów autorskich -722 709,30 zł
2. Roboty ziemne, zagospodarowanie terenu - m.in. nawierzchnia, oświetlenie terenu, iluminacja pomnika, zieleń, kanalizacja deszczowa, system nawadniania zieleni, monitoring, mała architektura - 2 861 306,77 zł"
Aby jednak wyjaśnić wszelkie niejasności, poprosiliśmy ratusz o dodatkowe informacje: czy zakup pomnika i przygotowania terenu to osobne inwestycje, czy jedna? Czy postawienie pomnika było możliwe za wspomniane 722 tysiące złotych? Oraz czy Pan Prezydent rzeczywiście nie wprowadził internautów w błąd określając, że koszt pomnika to 0,8 mln zł podczas gdy jego powstanie musiało generować dodatkowe koszty?
- To były dwie odrębne inwestycje (bardziej ściśle nawet niż dwie inwestycje można użyć określenia dwa odrębne zadania publiczne) i tak, nie tylko możliwe było ustawienie pomnika za wspomniane przez prezydenta Gucia 800 tys. zł, ale takie są fakty, sam pomnik wraz z montażem, wykonaniem wielobranżowej dokumentacji projektowo-kosztorysowej, pełnieniem nadzorów autorskich mieścił się w tej kwocie – odpowiedziała Agata Grzegorczyk.
raz/fot. screen z FB/Michał Guć
- 22/11/2018 18:46 - Marcin Strzelczyk: Pomorska demokracja jest w cudzysłowie
- 20/11/2018 13:47 - Gdynia: Zmiany w składzie nowo wybranej rady. Prezydium tylko dla Samorządności
- 16/11/2018 15:17 - Gdynia: Deweloper ważniejszy niż niepełnosprawni mieszkańcy
- 14/11/2018 19:49 - Gdynia: Dezinformacja ws. sprawie kosztów pomnika? Opozycja nie daje się nabrać
- 10/11/2018 22:45 - Prezydent Gdyni nadal nie planuje spotkań z mieszkańcami
- 23/10/2018 17:42 - Gdynia. Jedyna realna opozycja będzie punktować błędy władzy
- 22/10/2018 19:10 - Gdynia: Nad dyskusją o mieście wygrał strach przed PiS-em
- 22/10/2018 15:57 - Gdynianie nie chcą zmian. I kropka
- 19/10/2018 19:59 - Gdynianie potrzebują opieki medycznej, czyli kropka nad „i” Marcina Strzelczyka
- 18/10/2018 09:09 - Sprawa sprzedaży PEWiK-u rodzi kolejne pytania i obawy pracowników