Niedawno pisaliśmy o zagrożeniu, jaką dla rozwoju kolei w mieście może stanowić decyzja władz Gdyni ws. wydania pozwolenia na kolejną deweloperską inwestycję w rejonie Obłuża i Pogórza. Teraz światło dzienne ujrzała podjęta już decyzja ws. przebudowy węzła Karwiny, która wedle opozycji i kolejarzy na pewno zahamuje rozwój połączeń szynowych.
Na pierwsze półrocze 2023 roku planowane jest zakończenie przebudowy węzła Karwiny. 15 lutego Gdynia wybrała wykonawcę tej jednej z największych w ostatnich latach, wartej ponad 100 mln zł, miejskiej inwestycji - poinformował gdyński magistrat.
Decyzja gdyńskiego samorządu, w którym niepodzielnie rządzi Samorządność Wojciecha Szczurka, prezydenta miasta, wywołała ostre reakcje.
- Pomimo ustaleń ze spółką PKP PLK dotyczących zakresu prac, który pierwotnie zawierał modernizację dwóch wiaduktów na skrzyżowaniu Sopocka-Wielkopolska-Strzelców, zmienił się diametralnie zakres prac. W wyniku zmiany z inwestycji wypadło poszerzenie wiaduktu! To z kolei uniemożliwia budowę trzeciego toru kolei i dodatkowych przystanków kolei w Gdańsku i Gdyni! Jest to złamanie wiążących ustaleń oraz działanie na szkodę skarbu państwa, a także mieszkańców, którzy korzystają lub planują korzystać z transportu szynowego - podkreśla Marek Dudziński, opozycyjny radny z Gdyni.
Zawrzało też w internetowej sieci. Wpis w tej sprawie opublikowało stowarzyszenie Bryza, w którym cytuje wypowiedź Ireneusza Merchela, prezesa PKP Polskich Linii Kolejowych: „Zmiana i ograniczenie zakresu miejskiej inwestycji są bardzo niekorzystne dla rozwoju transportu kolejowego w Trójmieście” – powiedział.
Kolejarze twierdzą, że brak dodatkowego toru uniemożliwi dalszy rozwój przewozów aglomeracyjnych.
Tymczasem władze miasta z morza i marzeń problemu nie widzą...
- Podkreślam, że realizacja miejskiej części inwestycji w żaden sposób nie hamuje planów PKP PLK S.A. dotyczących budowy dodatkowego toru i nowych przystanków dla kolei aglomeracyjnej - powiedział Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni ds. rozwoju.
To kolejny przykład, który może sugerować, że ekipie prezydenta Szczurka nie zależy na rozwoju kolei w mieście i regionie – wbrew ogólnopolskim i światowym trendom. Przypomnijmy, w styczniu pisaliśmy o tym, iż wiele wskazuje na to, że jeden z deweloperów, by uzyskać kosztem gdynian profity dla siebie, usiłuje wpłynąć na miejscowych urzędników z prezydentem Wojciechem Szczurkiem na czele. Tym razem mieszkańcy obawiają się, że kolejny betonowy koszmar stanie w rejonie Obłuża i Pogórza. Co gorsze, budowla może utrudnić budowę linii kolejowej do północnych dzielnic Gdyni. Więcej na ten temat przeczytać można w tym artykule: http://wybrzeze24.pl/gdynia/deweloperska-inwestycja-zagrozi-budowie-kolei-na-polnoc-gdyni .
Fot. Mat. Pras. Marek Dudziński
- 28/03/2023 14:40 - Będą zwolnienia w Gdyni. Ale nie w ratuszu
- 28/03/2023 14:34 - W Gdyni wiatr hula w ponad setce pustostanów
- 09/04/2021 16:29 - Wybetonowali miasto, teraz chcą uczyć gdynian jak… dbać o zieleń...
- 15/03/2021 15:59 - „Nie!” dla jednokierunkowych ulic na Działkach Leśnych
- 12/03/2021 16:43 - Betonowanie i wycinka - czyli renaturaliacja rzeki Kaczej „po gdyńsku”
- 31/01/2021 14:22 - Gdynia: Wietrzenie autobusów to za mało
- 21/01/2021 09:53 - Deweloperska inwestycja zagrozi budowie kolei na północ Gdyni?
- 17/01/2021 13:25 - Ignacy Daszyński czeka na upamiętnienie w Trójmieście. Lewica złożyła w tej sprawie wniosek
- 06/01/2021 16:25 - „Bartoszewicz kupił sobie Perełkę” - za kasę gdynian
- 23/12/2020 15:15 - „Prezydent Szczurek powinien przeprosić mieszkańców gminy Kosakowo”