Tłumy pojawiły się na pierwszym, po niemal rocznej przerwie, spotkaniu prezydenta Pawła Adamowicza z mieszkańcami. Ze spotkania w Olszynce wyłania się smutny, niełatwy do poprawy obraz dzielnicy i smutny, zniechęcony do takich spotkań, obraz prezydenta.
Prezydent opowiada zamiast odpowiadać
W internetowym głosowaniu, ponad połowa uczestników wskazała na trzy najważniejsze dla dzielnicy zagadnienia: stan dróg i chodników, budownictwo komunalne i wykup mieszkań oraz komunikację miejską. Paweł Adamowicz w swojej półgodzinnej prezentacji przygotowanej dla mieszkańców odniósł się do dwóch spośród tych zagadnień. Opowiadał o planach budowy Trasy Sucharskiego i powstającej Obwodnicy Południowej.
- Wyeliminujemy ciężki transport na Olszynce – zapowiadał. - Firmy budujące obwodnicę wyrządziły wiele szkód, ale ZDiZ dopilnuje ich naprawy.
Mówił o rozbudowie miejskiej sieci wodociągowej, ale podkreślał, że miasto nie jest w stanie samo realizować wszystkich niezbędnych inwestycji.
- Gdańsk jak wszystkie polskie miasta, włącznie z Warszawą, potrzebuje zewnętrznego finansowania – tłumaczył, wyjaśniając, że dla miasta kluczowe są środki pozyskiwane z Unii Europejskiej .
Problem mieszkalnictwa komunalnego, w interpretacji Adamowicza, dotyczy jednego aspektu zjawiska: zadłużenia mieszkańców. Dowiedzieliśmy się, że zaległości czynszowe w dzielnicy wynoszą 790 tys. zł, 115 osób zalega z czynszami od 3 miesięcy, 18 do 6 miesięcy a ponad 70 dłużej, niż pół roku. Tylko cztery skorzystały z możliwości odpracowywania długu przygotowanej przez Gdański Zarząd Nieruchomości Komunalnych.
- Jedynie osoby przewlekle chore albo niepełnosprawne o dużej niepełnosprawności, mogą być usprawiedliwione z niechęci odpracowywania – ocenił prezydent. - Można też oczywiście przyjść i wpłacić pieniądze. Oferta odpracowywania GZNK jest naprawdę dobra – przekonywał. Apelował, do osób zadłużonych, by skontaktowały się z zarządcami BOM-ów i odpracowywały dług.
Po zakończeniu 30-minutowej prezentacji prezydent zapadł w letarg, reagując na pytania w najlepszym razie skurczami mięśni twarzy. Na problemy mieszkańców odpowiadali urzędnicy, a Adamowicz ocknął się dopiero w godzinę później, słysząc pytanie o niszczejącą halę pozostałą po GKS.
- Wśród zgromadzonych, są tacy, którzy znają się na wszystkim. Ja nie, jestem tylko magistrem prawa – podkreślił, tłumacząc, że choć wie, że hala nie była nigdy miejską własnością, dopuszcza głosy sprzeciwu. Zamiast Adamowicza głos podczas spotkania zabierali urzędnicy magistratu.
Zapomniana dzielnica
- Nie na darmo nazywa się nas dzielnicą drugiej kategorii, zresztą nie tylko naszą dzielnicę – skarżyli się mieszkańcy.
- Pragnę zwrócić się do radnych, po raz kolejny, o zainteresowanie się problemami naszego osiedla – apelowała Jadwiga Kubik, przewodnicząca olszyńskiej Rady Osiedla. - Czy naprawdę nie zasługujemy na choćby jeden dyżur w miesiącu, jak mieszkańcy Oruni? - pytała. Zgromadzenie tłumaczyli, że problemem jest nieremontowane od lat przejście przez tory, i choć: - Nad kanałem stworzono ładny bulwar, nie ma placów zabaw, nie ma gdzie wyjść z dziećmi.
Skarżyli się na brak komunikacji miejskiej: - Zbieraliśmy podpisy, żeby autobus linii 178 (jedyny oprócz podwożącej dzieci do szkoły linii 578) jeździł raz na pół godziny [sic!], czy naprawdę nie ma na to szansy? - pytali.
Te pytania pozostały bez odpowiedzi.
Pieniądze w błoto
- Mija czwarty rok odkąd wykłóciliśmy 150 tys zł na melioracje w okolicy ul. Błońskiej. Znalazły się pieniądze, później się okazało, że trzeba zrobić przetarg. W przetargu wyszło, że potrzeba ponad 300 tys zł. Ruszyły prace, ale zmeliorowane zostały tylko rowy, i to tak jakby dzieci meliorowały – narzekali mieszkańcy.
Problemem dzielnicy jest też olbrzymi ruch ciężarówek.
- Przepusty pod Błońską powinno się zrobić przed zrobieniem ulicy, a nie po, dlatego ulica już jest zniszczona. Ulica Wspólna zapadła się o 1,5 m po remoncie przez nacisk ciężarówek – to wyrzucanie pieniędzy w błoto – tłumaczyli olszynianie.
- Ulica Na Szańcach była remontowana, ale po tym remoncie skrzyżowanie „się rozjechało”. Jeżeli miasto daje nasze pieniądze na remonty, to powinno się tego pilnować, a nie tak jak obecnie wyremontowane drogi rozjeżdżają tiry – argumentowali mieszkańcy.
- Domy pękają, ulicami jeżdżą wielkie samochody i PKS-y. Kiedyś policja pilnowała, teraz nikt już tego nie pilnuje. Mój budynek jest przeznaczony do rozbiórki, ale nie wiem za rok, może za 3 lata. Ja chciałabym godnie żyć – tłumaczyła mieszkanka ul. Zachodniej.
- To problem związany z budową Obwodnicy Południowej. Inne samochody też jeżdżą, ale nie powinny. Potrzebujemy państwa pomocy. Prosimy by nas o tym informować – apelował dyrektor ZDiZ, Mieczysław Kotłowski.
- Ja w swoim telefonie mam wpisany numer inżyniera miasta. 4-5 razy miesięcznie dzwonię do inżyniera z interwencją, państwa zachęcam do tego samego – tłumaczył wiceprezydent Lisicki.
Podwyżka czynszów, ale niewielka
- Czy jest szansa na powstrzymanie podwyżki czynszów w budynkach komunalnych? - pytała goszcząca na spotkaniu mieszkanka Nowego Portu.
- To regulacja, a nie podwyżka – precyzował Maciej Lisicki:
- Nieprawda. Kto na Olszynce będzie miał obniżkę? - pytały głosy z sali.
- Nie wiem, trzeba to sprawdzić – zaznaczył Lisicki. Naciskany przez radnego Jaromira Falandysza z PiS przyznał jednak, że w Olszynce nowa stawka zawsze będzie wyższa. Choć dodał: - Tutaj [w Olszynce] będzie dużo zniżek 60 procentowych, więc dotkną Państwa naprawdę niewielkie podwyżki – przekonywał.
Dodał, że po rozmowie z nim mieszkanka Nowego Portu opuściła salę, bo naprędce policzył i przekonał ją, że podwyżka czynszu będzie niewielka.
Mieszkańcy nie usłyszeli jak urzędnicy rozwiążą problemy ich dzielnicy, choć trzeba przyznać, że Olszynka problemów ma naprawdę wiele i nie dziwi brak gotowych miejskich recept. Dziwi postawa prezydenta Adamowicza, dla którego pierwsze, po okołowyborczej przerwie spotkanie z mieszkańcami sprawiało wrażenie bolesnego obowiązku.
Jacek Wierciński
jacek.wiercinski@wybrzeze24.pl
fot. Maciej Kostun
- 26/03/2011 16:31 - Zmieniliśmy czas... ale czy ma to sens?
- 25/03/2011 17:41 - Banach i SLD przeciw podwyżkom czynszów
- 25/03/2011 10:00 - Ksiądz zamordowany w Gdańsku
- 25/03/2011 09:47 - „W Polsce za darmo nie można nawet umrzeć”
- 24/03/2011 11:53 - Sprawca brutalnego morderstwa zatrzymany
- 22/03/2011 20:13 - Termin podwyżek czynszów – miasto poinformowało tylko wybrane media
- 22/03/2011 15:01 - Monopoly Polska – zabraknie Gdańska!
- 22/03/2011 13:36 - Opóźnienia pociągów od 1 czerwca
- 22/03/2011 11:35 - Ważą się losy kolejki do Letnicy
- 21/03/2011 15:41 - „Japonię niszczy tsunami, Polskę Tusk”…