Jerzy Hall, sopocki radny, i jeszcze do niedawna obrońca Jacka Karnowskiego, dziś ma dość politycznej arogancji prezydenta Sopotu i w ostrych słowach krytykuje jego decyzje o starcie w wyborach samorządowych.
- Uważam, że Jacek Karnowski zachowuje się niehonorowo – mówi Jerzy Hall. – Skoro ciążą na nim takie, a nie inne zarzuty i skoro prosił mieszkańców miasta, by poparli go w referendum dotyczącym jego przyszłości politycznej, równocześnie zapewniając, że nie będzie ponownie ubiegał się o prezydencki urząd, to powinien słowa dotrzymać. Tymczasem on zachowuje się niestosownie.
Jerzy Hall, napisał oświadczenie, które opublikowała we wtorek „Gazeta Wyborcza”. Była to reakcja na jeden z tekstów dziennikarza tej gazety, Krzysztofa Katki. Radny przesłał jego treść także do naszej redakcji. Poniżej publikujemy je w całości.
„Sz.P. Krzysztof Katka
W paru zdaniach chciałbym się odnieść do informacji i tez zamieszczonych w Pańskim artykule.
Chcę poinformować, ze obok p.p. Kempy i Jakubowskiego również ja jestem w PO przeciwnikiem kandydowania przez Jacka Karnowskiego na urząd prezydenta miasta Sopotu. Nie upubliczniałem tego poglądu szerzej, gdyż do końca miałem nadzieję, że u Jacka Karnowskiego honor weźmie gorę nad przemożną chęcią rządzenia.
Przypomnę, że przed, ale też po, referendum w sprawie swojego odwołania, Jacek Karnowski dawał słowo, że to jest jego ostatnia kadencja. Zmianą decyzji bardzo mnie rozczarował. Prezydentowi Sopotu etyczną poprzeczkę trzeba stawiać wysoko. Mam wrażenie, że Jacek Karnowski usiłuje przemknąć się nie nad, ale pod tą poprzeczką.
Cytuje Pan słowa Michała Wożniaka, że sopocka PO poprze kandydaturę Jacka Karnowskiego. Mnie wydaje się to niemożliwe z dwóch względów. Po pierwsze, po zmianie decyzji w sprawie kandydowania i po wyrzuceniu Wojciecha Fułka, wielu członków sopockiej PO „przejrzało na oczy”. Mówię to tylko w oparciu o prywatne rozmowy, gdyż oficjalnej dyskusji w kole PO jej szef unika jak ognia. Po drugie należy pamiętać, że premier Donald Tusk w referendum wzywał do odwołania Jacka Karnowskiego z funkcji prezydenta.
Od tego czasu sytuacja Jacka Karnowskiego w sposób zasadniczy się pogorszyła. Zarzuty prokuratura zmieniła w akt oskarżenia, a szeregowi członkowie PO mający tego świadomość, drugi raz nie wystąpią przeciw oficjalnemu stanowisku swej partii.
Na zakończenie – jeszcze jedna istotna kwestia. Mam nieodparte wrażenie, że Jacek Karnowski zapadł na ciężki przypadek amnezji. Mówiąc, że p. Julke zastawiał sidła na czołowych polityków, zupełnie zapomniał, że to właśnie on sam wprowadzał go na „salony”, poznawał z „pierwszoligowymi” politykami i promował wszędzie gdzie mógł i jak mógł. Wówczas był głuchy na płynące ostrzeżenia i odrzucał wszelką krytykę. Trzeba tą przykrą prawdę przypominać bo Jacek Karnowski znów poczuł się mocno w siodle a według mnie – nie powinien.
Jerzy Hall, Radny Sopotu, PO.”
- 04/08/2010 11:40 - Poszukiwania Iwony Wieczorek: najnowsze informacje
- 04/08/2010 10:28 - Tradycyjne piwa - hit Jarmarku
- 03/08/2010 21:34 - Lord of the Dance ponownie w Gdyni
- 03/08/2010 21:13 - Po sesji nadzwyczajnej senatu AWFiS
- 03/08/2010 21:03 - Walczą o lokalizację Przychodni
- 03/08/2010 11:03 - Letnia szkoła dla rodzica
- 02/08/2010 13:51 - Dzieci z Gorzyc odwiedziły Gdańsk
- 02/08/2010 10:01 - Policja odpiera zarzuty w sprawie Iwony
- 01/08/2010 15:34 - Lotos Wybrzeże - Start LIVE
- 01/08/2010 09:27 - Gdańsk oddaje hołd powstańcom warszawskim