Walczą o lokalizację Przychodni

Rada Społeczna Wojewódzkiej Przychodni Skórno-Wenerologicznej w Gdańsku domaga się zbadania przez Wydział Nadzoru i Kontroli Urzędu Wojewódzkiego zasadności podjętych przez sejmik uchwał w sprawie zmiany siedziby placówki. 

Jak podaje serwis internetowy Radia Gdańsk członkowie rady twierdzą, że uchwały mają wady prawne. Głos w tej sprawie zabrał typowany na kandydata na fotel prezydenta miasta w nadchodzących wyborach samorządowych przewodniczący klubu PiS w radzie miasta Gdańska - Kazimierz Koralewski. - Procedura połączenia przychodni z Pomorskim Centrum Traumatologii rozpoczęta została bezprawnie – powiedział dziennikarzom Radia Gdańsk. Kazimierz Koralewski jest także członkiem rady społecznej przychodni WPS-W. Błędów w uchwale nie widzi wicemarszałek województwa Leszek Czarnobaj. Władze województwa nie planują także ponownie rozpatrywać innych lokalizacji dla mieszczącej się obecnie przy ul. Długiej przychodni.

Połączenie Wojewódzkiej Przychodni Skórno-Wenerologicznej z Pomorskim Centrum Traumatologii im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku nie podoba się pracownikom, którzy boją się utraty samodzielności placówki. Wśród wielu proponowanych przez dyrekcję szpitala lokalizacji najbardziej aktualna jest ulica Lecha w Jelitkowie. Zdaniem pracowników przychodni połączenie jej ze szpitalem wojewódzkim ograniczy też jej dostępność dla pacjentów, przez co szpital nie będzie w stanie wypełniać kontraktów z NFZ na dotychczasowym poziomie. W konsekwencji przychodnia byłaby zmuszona zwolnić część personelu medycznego i co za tym idzie ograniczyć
jakość świadczonych usług.

Póki co Wojewódzka Przychodnia Skórno-Wenerologiczna działa przy ulicy Długiej w Gdańsku, jednak zgodnie z decyzją sejmiku ma rozpocząć przyjmowanie pacjentów w budynku dawnego szpitala kolejowego na ul. Powstańców Warszawskich w listopadzie tego roku.

Przypominamy, że pod koniec ubiegłego roku wybuchł konflikt między aktualnym wówczas dyrektorem placówki Ewą Zarazińską, a władzami województwa, które chciały przenieść siedzibę przychodni. Niedługo potem doktor Zarazińska została odwołana, a na jej miejsce powołany został były prezes gdańskiego Mostostalu - Lech Walczak, który tydzień temu złożył rezygnację z tego stanowiska w związki z ciążącymi na nim zarzutami prokuratorskimi dotyczącymi oszustw na szkodę podwykonawców Mostostalu na kwotę około 70 milionów złotych. 

Rafał Szultk