Niespokojna aura niedaleko stąd
Świecą się światełka, czuć już zapach świąt
O tej porze roku wieje, siąpi deszcz
Jesienno-zimowy zwykły polski dreszcz
W telefonie alert, że wyłączą prąd
Kto się bardzo martwi, robi duży błąd
Jakiś smętny nastrój często trapi nas
Bo zimno, bo ciemno - taki to jest czas
Wczoraj mroźny ranek i skrobanie szyb
Nie zabraknie karpia tudzież innych ryb
Ogromną robią nam frajdę
Korzystne zakupy w Black Friday
Wyją już wszędzie „syreny”
Kto, gdzie poobniżał swe ceny
W sklepach mnóstwo jest łupów
Dla miłośników zakupów
Więc w przedświątecznej scenerii
Galopem do pierwszej Galerii…
Zakupy w ofercie Black Week
Bardzo ułatwi nam Blik
Po przegranym meczu naraził się „Lewy”
"Olewając" Węgry - na kibiców gniewy
To rzecz oczywista i sprawa honoru
I taka postawa nie daje splendoru
Cała Polska żyje „Lewego” rodziną
Niechaj ich reklamy nigdy nie przeminą
Anna niczym Anioł - rzecz to niepojęta
Po kampanii letniej znów zabłyśnie w Święta
Reklamując żywność i „eko” surowce
Z Monachium przybędzie własnym odrzutowcem
Faluje i drży nam granica
W pełnym rynsztunku stanica
Tłum mężczyzn groźnie napiera
Formuje się tyraliera
Włos się na głowie jeży
Gotowość służb i żołnierzy
Wie lepiej od rządu i wojska
Co zrobić – Janina Ochojska
Dolewać oliwy są skorzy
Wiecowo aktywni aktorzy
Pandemia nie ustępuje
Korona znów atakuje
Niezaszczepieni w obłędzie
liczą, że jakoś to będzie
W szczepieniach potrzebna poprawka
dostępna już trzecia dawka
Ciągnie się ta epopeja
w Bogu i ludziach nadzieja