Życie pisze nowe „story”
Już za nami są wybory
Różne w miastach są wyniki
Będą rządzić znane kliki
Gdzieś runęły stare mury
Trzeba czekać drugiej tury
Warto dobre mieć programy
O to właśnie się staramy…
Znów ruszymy na wybory
Po entuzjazm i ruch spory
Dać świadectwo swoich racji
Bo to święto demokracji
Kandydaci świetnie grali.
Cuda nam opowiadali
Chciałoby się trochę zmiany
Ale zmienne plany mamy
Mamy słabą pamięć stadną
Oj tam, oj tam, wszyscy kradną.
Spokoju i zdrowia dla wszystkich na święta
Niech mają dyngusa chłopcy i dziewczęta
Kto zgrzeszył choć nie chciał, niechaj się nie lęka
Do spowiedzi idzie, na kolana klęka
Koszyki już stroi radosna dzieciarnia
Mazurki wypieka niejedna piekarnia
Lipiński i Szydłowski, Mielnik i Pellowski
Niepokój rolników, protesty, policja
Niepomna niczego rozkwita forsycja
W powietrzu czuć wiosnę
Do lata już z górki
Beztrosko na świerkach buszują wiewiórki
W ładniejszych są barwach
I niebo, i woda
Niech sprzyja rolnikom przyroda
Że reklama się opłaci
wiedzą o tym kandydaci
Wiszą w oknie i na płocie
w Gdańsku, Gdyni i Sopocie
Kto się ładniej prezentuje
ten niech śmiało kandyduje