W Brovarni Hotelu Gdańsk po raz szósty zainaugurowano Oktoberfest, Gdańskie Dożynki Piwne. Na inaugurację licznie pojawili się znamienici goście. Zaszczytną funkcję biranta, osoby odbijającej pierwszą beczkę, pełniła Cornelia Pieper, Konsul Generalny Niemiec w Gdańsku.
Oktoberfest to największa impreza piwna na świecie. Odbywa się co roku w Monachium na powierzchni 31 ha i trwa nieprzerwanie przez 18 dni. Każdego roku odwiedza ją aż 6 milionów gości ze wszystkich kontynentów. Tradycja sięga już prawie 200 lat, kiedy to 12 października 1810 roku, późniejszy król bawarski Ludwik I, poślubił księżną Teresę z Saksonii. Nie trzeba jednak jechać do Monachium, aby poczuć atmosferę piwnego święta. W Gdańsku od sześciu lat Oktoberfest organizuje Brovarnia Hotelu Gdańsk.
- Oktoberfest na dobre wpisał się w kalendarz imprez w Gdańsku - powiedziała Karolina Wójcik, dyrektor Hotelu Gdańsk. - W tym roku patronat honorowy objął Prezydent Miasta Gdańska pan Paweł Adamowicz. Impreza odbywa się po raz szósty i cieszy się tak dużym powodzeniem, że przenieśliśmy ją do specjalnego namiotu. Widać ilu mamy gości, jak są wspaniale przebrani. Nasi goście coraz lepiej czują klimat tej imprezy. Z roku na rok coraz więcej gości przychodzi przebranych w stroje bawarskie, stroje ludowe. Oktoberfest to przede wszystkim bardzo dobra zabawa, przy doskonałym piwie, które warzymy i doskonałym jedzeniu, zarówno gdańskim jak i bawarskim. Zapraszamy na kolejne sześć tygodni do Brovarni na znakomitą zabawę, a także bardzo dużo nowych informacji. Prowadzimy seminaria dotyczącego tego jak wyglądały tradycje piwowarstwa w Gdańsku. Można się dużo dowiedzieć. Warto przypomnieć, że to Browar Hotelu Gdańsk wskrzesił tą tradycję w roku 2008.
Oktoberfest to święto piwa. Tradycyjnie już Brovarnia przygotowała specjalne piwo.
- W tym roku przygotowaliśmy specjalne piwo w stylu Oktoberfest Beer inaczej też zwane piwem marcowym - wyznał Mateusz Kinda, manager Brovarni Gdańsk. - Jest to piwo z dużą ilością słodu, szczególnie ze słodami monachijskimi, sodami karmelowymi, które dają tą specyficzną piękną barwę ciemniejszego piwa, bardziej bursztynowego. No i ten słodowy aromat. To jest piwo, które jest bardzo mocno pijalne to oznacza, że możemy pić tego piwa dużo. To jest piwo sesyjne. W moim odczuciu jedno z najlepszych jakie uwarzyliśmy na Oktoberfest. To jest styl, który historycznie wywodzi się z Monachium. Tam warzono takie piwa. Później ten styl został nazwany Oktoberfest Bier. Zdecydowaliśmy, żeby nasze piwo było takie jak w Monachium. Nieco mocniejsze, głębsze, z wyrazistym smakiem, żeby nam się kojarzyło z tym świętem piwa, z naszymi gdańskim dożynkami, z Oktoberfest Gdańsk. Ponieważ Oktoberfest będzie trwał sześć tygodni uwarzyliśmy ponad dwie warki czyli około 3000 litrów. Zobaczymy na ile wystarczy. Więcej nie będzie, dopiero za rok. Co roku nasza impreza przybiera inny wymiar. W tym roku mamy oktoberfestowy namiot, orkiestrę bawarską, nasze gdańskie specjały, specjały kuchni bawarskiej. Rozwijamy się i tak samo myślę rozwija się nasze piwo.
Na tegorocznej inauguracji Oktoberfest nie zabrakło gości ze świata polityki i biznesu. Wśród gości byli m.in. Jan Kozłowski, były marszałek województwa pomorskiego i europoseł, Piotr Soyka, prezes Remontowa Holding SA. Zaszczytna funkcja biranta czyli osoby, która odbija pierwszą beczkę przypadła Cornelii Pieper, Konsul Generalnej Niemiec w Gdańsku. - W Niemczech Oktoberfest to wielka tradycja - wyznała pani konsul. - Jestem zaskoczona, bo niespodziewałam się, że taki Oktoberfest będzie w Gdańsku. To jest bardzo fajne i podoba mi się ta impreza, bo pokazuje, że mamy bardzo dobre stosunki polsko-niemieckie skoro mamy taką niemiecką tradycję w Gdańsku i odwrotnie - polskie tradycje w Niemczech. Jeśli chodzi o piwo w Monachium i Gdańsku to jest praktycznie to samo. To jest najlepsze piwo jakie piłam. Bardzo lubię to piwo. Piłam je już wcześniej, bo to nie jest moja pierwsza wizyta w Hotelu Gdańsk. Będę tu częstym gościem, bo dobrze się tu czuję i przypomina mi o moich korzeniach. To jest ważne dla mnie. Na tej imprezie czuję się tu jak w domu. Jeśli jestem na Oktoberfescie to jakbym była w domu. Nie czuję się jakbym była w innym kraju. To miłe uczucie. To dobra impreza dla naszej przyjaźni polsko-niemieckiej. Oktoberfest to już nie tylko tradycja niemiecka, ale ogólnoświatowa.
Oktoberfest w Brovarni Hotelu Gdańsk potrwa do końca października
Tomasz Łunkiewicz
fot. Hotel Gdańsk
Inne artykuły związane z:
- 01/10/2014 14:52 - Poseł pyta – prokurator odpowiada
- 01/10/2014 14:48 - Expose premier Kopacz, czy może premiera już po wyborach 2015 roku?
- 30/09/2014 16:59 - Budynek po szpitalu przy Kieturakisa niszczeje, a kupca nie widać
- 30/09/2014 16:55 - Stoczniowy mur runął
- 29/09/2014 17:18 - Nagroda Lecha Wałęsy dla Euromajdanu
- 25/09/2014 16:07 - Adamowicz – 16 mgnień wiosny. I wystarczy...
- 25/09/2014 15:59 - Jaworski: Kolejne gafy premier Kopacz ostudzą zapał elektoratu PO
- 24/09/2014 09:16 - Bronią polskiego węgla – blokada granicy z Federacją Rosyjską
- 22/09/2014 17:01 - Czytanie z atrakcjami - GALERIA
- 21/09/2014 22:00 - 10 festyn "Pożegnanie lata na Dolnym Mieście"