Ponad 100 rolników z gminy Szemud podpisało się pod petycją do wojewody pomorskiego, Dariusza Drelicha, w sprawie funkcjonowania nadzoru weterynaryjnego w ich powiecie. Jak wskazują, sprawa, ich zdaniem, łączy się z prywatną wojną, którą prowadzi dr Włodzimierz Przewoski, wojewódzki lekarz weterynarii co powoduje, że hodowcy trzody mają poważne kłopoty z dostępem do usług weterynaryjnych i uzyskiwaniem świadectw zdrowia zwierząt rzeźnych.
To już drugie takie publiczne wystąpienie w tej sprawie, poprzednie wystosowało kilkudziesięciu sołtysów. W odpowiedzi dla redakcji wojewoda zapowiedział powołanie nowego lekarza wojewódzkiego w porozumieniu z głównym lekarzem kraju. Wygląda na to, że przedłużanie zapowiedzianych zmian kadrowych, które bezkolizyjnie umożliwia znowelizowana ustawa o służbie cywilnej, zaczyna powodować ewidentne napięcia społeczne. Poniżej tekst petycji. Do sprawy wkrótce wrócimy na łamach "Gazety Gdańskiej" i wybrzeze24.pl.
Do Wojewody Pomorskiego
Pana Dariusza Drelicha
My niżej podpisani Producenci Rolni z gminy Szemud składamy petycję o interwencję w sprawie przywrócenia czynności urzędowych tj: wystawiania świadectw zdrowia oraz badania mięsa zwierząt rzeźnych naszemu lekarzowi weterynarii Ireneuszowi Orłowskiemu, który bezproblemowo obsługuje nas w tym zakresie od 10 lat.
Obecnie urzędujący zastępca Powiatowego Lekarza Weterynarii Jerzy Banucha działający pod dyktando Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii Włodzimierza Przewoskiego, który prowadzi prywatne wojny, jak się okazuje również kosztem nas Polskich Rolników, pozbawił go możliwości świadczenia tych usług.
Jest to dla nas sytuacja kłopotliwa ponieważ nie jesteśmy prawidłowo obsłużeni przez administrację państwową. Musimy czekać na świadectwo zbyt długo, ponosimy większe koszty dojazdu innych lekarzy, albo w ogóle nie są w stanie przyjechać. W tym czasie nasze i tak tanie tuczniki rosną i wchodzą w drugą klasę wagową, co niesie za sobą skutek jeszcze niższych cen. Żeby zbadać mięso musimy przemieszczać się do innych gmin co również generuje dodatkowe koszty.
Wynika z tego, że obecnie sprawujący władzę zastępca Powiatowego Lekarza Weterynarii Pan Jerzy Banucha nie rozumie problemów Polskiego Rolnika.
Dlatego w trosce o niszczenie to co pozytywne np. sprawa naszego lokalnego lekarza
Składamy tą prośbę o interwencję.
- 09/02/2016 13:29 - Śpiewno-tanecznie i charytatywnie dla TPG
- 09/02/2016 13:07 - Gdyński Związek Pracodawców "NORD" chce reprezentować gdyńskich pracodawców
- 08/02/2016 21:18 - Trwa „Międzynarodowy Tydzień Małżeństwa” w Gdańsku
- 05/02/2016 21:51 - Adam Marszk i Marcin Hellmann laureatami Nagrody Miasta Gdańska dla Młodych Naukowców im. Jana Uphagena
- 05/02/2016 15:45 - O rewitalizacji Gdańska w Nowym Porcie
- 04/02/2016 19:20 - Czego nie lubi serce?
- 04/02/2016 18:29 - Czarzasty: Schetyna pozna dno
- 04/02/2016 13:49 - 1 kwietnia sąd rozpatrzy sprawę prezydenta Adamowicza
- 03/02/2016 21:25 - W tłusty czwartek obżarstwo wskazane
- 03/02/2016 21:07 - Rozczytane ferie w bibliotece