Co dwa tygodnie w środę podopieczni Pomorskiej Jednostki Towarzystwa Pomocy Głuchoniewidomym spotkają się na zajęciach piłki dźwiękowej. Treningi odbywają się w sali Gdańskiego Ośrodka Kultury Fizycznej.
Podopieczni Pomorskiej Jednostki TPG od kilku lat grają w piłkę dźwiękową. - Gdy na naszych Olimpiada jako konkurencja pojawiła się piłka dźwiękowa pojawiła się potrzeba potrenowania przez Olimpiadą - wyjaśnia historię powstanie klubu piłki dźwiękowej Kamila Skalska, instruktorka zajęć. - Spotykamy się w małym gronie - od 4 do 8 osób. Podczas zajęć trenujemy celność, ćwiczymy atak, techniki obrony i współpracy w drużynie.
Pierwszymi osobami grającymi w "piłkę dźwiękową" byli weterani II wojny światowej. Grę wymyślili austriaccy lekarze jako pomoc w doskonaleniu rehabilitacji osób niewidomych, a po raz pierwszy wprowadzono ją na Igrzyska Paraolimpijskie w Toronto w 1976 roku. Goal-Ball to jedyna olimpijska zespołowa dyscyplina sportowa dla osób niewidomych i słabowidzących.
W zajęciach organizowanych przez Pomorską Jednostkę TPG uczestniczą osoby z jednoczesnym uszkodzeniem wzroku i słuchu i jest to jedyny taki klub na Pomorzu. W innych klubach grają tylko osoby niewidome.
Jakie są zasady piłki dźwiękowej czyli Goal-Ball?
Grają dwie drużyny - 2- lub 3-osobowe. Każda drużyna ma pole obrony o wymiarach 6 na 2 metry. Między polami drużyn jest pole o wymiarach 6x8 m. W trakcie gry zawodnicy muszą toczyć piłkę. Piłka nie może być rzucana i skacząca. Punkt zdobywa się gdy piłka przekroczy linię końcową pola rywala. Nie można wyjść poza swoje pole. Jeśli zawodnik wyjdzie za pole swojej drużyny lub piłka będzie skacząca to jest rzut karny. Przy rzucie karnym jest jeden atakujący i jeden broniący. Piłki nie można trzymać dłużej niż 8 sekund, za przekroczenie tego czasu również jest rzut karny. Gra podzielona jest na sety trwające 3 lub 5 minut. Podczas rozgrywki musi panować absolutna cisza, tak aby gracze dobrze słyszeli piłkę. Zawodnicy podczas meczu noszą specjalne opaski na oczach oraz ochraniacze na kolana i łokcie. Są różne rodzaje piłki dźwiękowej. W Gdańsku gra się piłką siatkarsko-futbolową. Przy większej i cięższej piłce większe jest pole do gry.
- Dzięki piłce dźwiękowej mam dużo ruchu i gimnastyki - powiedział Ireneusz Pełka. - Dla mnie jako osoby całkowicie niewidomej to bardzo fajna sprawa, bo nie mam możliwości samodzielnego poruszania się. Jest to połączeniu sportu i zabawy, forma relaksu.
- Piłka dźwiękowa podoba mi się, bo to fajna zabawa - powiedziała Bogumiła Jońska. - Pierwszy raz spotkałam się z piłką dźwiękową w zeszłym roku. Wcześniej nie miałam z nią kontaktu. Było kilka treningów przed Olimpiadą i udało się wygrać. Dla mnie ważne jest to, że to jest ruch i frajda. Bardzo mi się spodobała. Pierwszy raz poszłam i pomyślałam "Spróbuję" i wciągnęło mnie. Wbrew pozorom nie jest to takie proste. Ta gra pomaga ćwiczyć refleks i wyczucie kierunku.
Tomasz Łunkiewicz
fot. Tomasz Łunkiewicz
Inne artykuły związane z:
- 04/02/2016 19:20 - Czego nie lubi serce?
- 04/02/2016 18:29 - Czarzasty: Schetyna pozna dno
- 04/02/2016 13:49 - 1 kwietnia sąd rozpatrzy sprawę prezydenta Adamowicza
- 03/02/2016 21:25 - W tłusty czwartek obżarstwo wskazane
- 03/02/2016 21:07 - Rozczytane ferie w bibliotece
- 02/02/2016 21:06 - Konsultacje w sprawie rewitalizacji obszarów zdegradowanych
- 02/02/2016 19:19 - Programy profilaktyki raka piersi
- 02/02/2016 17:31 - „Gdzie przemoc i nuda – tam nic się nie uda!”
- 02/02/2016 13:06 - Szymański: Rodzina ważnym podmiotem działań ministerstwa
- 01/02/2016 17:32 - "Bursztynowy obiektyw" dla dziennikarzy TVP 3 Gdańsk