Bezwarunkowy dochód podstawowy to model systemu finansów publicznych, który zakłada, że każdy obywatel danego kraju, niezależnie m.in. od stopnia zamożności i statusu zatrudnienia, cyklicznie otrzymuje od państwa określoną kwotę pieniędzy. Taki rodzaj dochodu ma na celu zaspokojenie podstawowych potrzeb obywatela danego kraju. Popularyzatorem tego modelu w Polsce jest m.in. profesor Ryszard Szarfenberg, który wygłosił w Gdańsku wykład na ten temat.
W poniedziałek w Instytucie Maszyn Przepływowych PAN w Gdańsku Ryszard Szarfenberg – profesor Uniwersytetu Warszawskiego, wygłosił swój wykład na temat bezwarunkowego dochodu podstawowego. Profesor przedstawił słuchaczom prezentację, która miała na celu charakteryzację tego modelu. Wykład odbył się w ramach spotkania Klubu Współczesnej Myśli Politycznej.
Bezwarunkowy dochód podstawowy ma sześć cech, które go charakteryzują. Jest on: bezwarunkowy – przysługuje każdemu obywatelowi danego państwa, ma postać pieniężną, ma na celu zaspokojenie podstawowych potrzeb każdego obywatela, jest wypłacany w sposób stały, ma indywidualny charakter – przysługuje każdemu, niezależnie od dochodu lub statusu zatrudnienia, jest prawem obywatelskim, za którego realizację odpowiedzialne jest państwo. Bezwarunkowy dochód podstawowy jest jedną z propozycji, która ma być odpowiedzią na zjawiska zachodzące współcześnie m.in. na automatyzację i robotyzację rynku pracy, zadłużenie prywatne i publiczne oraz na rozpad tradycyjnego modelu rodziny, gdzie głównym żywicielem był najczęściej mężczyzna.
Model bezwarunkowego dochodu podstawowego ma niewątpliwie wiele zalet – przyczynia się do likwidacji ubóstwa, gdyż zapewnia zaspokojenie minimalnych potrzeb każdego obywatela, zapewnia bezpieczeństwo socjalne, ponieważ daje poczucie zabezpieczenia przyszłości obywatela, poprawia sytuację pracowników na rynku pracy, bo zwiększa ich możliwości negocjacyjne z pracodawcą, wzmacnia pozycję osób będących na utrzymaniu innych np. żony będącej na utrzymaniu męża, daje więcej czasu wolnego, gdyż zapewnia stały dopływ gotówki, niezależnej od zatrudnienia lub czasu pracy.
Obecnie w Szwajcarii oraz Finlandii trwają rozmowy i prace na temat możliwości wprowadzenia w tych krajach modelu bezwarunkowego dochodu podstawowego, jednak nie wiadomo, czy sfera planów przerodzi się w fakty. W lutym 2012 roku pojawiła się Europejska Inicjatywa Obywatelska, która planowała zgłosić projekt modelu bezwarunkowego dochodu podstawowego do Unii Europejskiej, ale działacze zebrali zaledwie 285 tys. podpisów z wymaganego miliona. Model bezwarunkowego dochodu podstawowego popierają w Europie głównie partie „zielonych”. Jeżeli chodzi o Polskę – istniała koalicja popierająca Europejską Inicjatywę Obywatelską. Na jej czele stało Stowarzyszenie Dom Wszystkich Polska, jednak ta inicjatywa upadła. Szarfenberg podkreślił, że środowisko polskich zwolenników modelu bezwarunkowego nie poddaje się, a 12 marca ma odbyć się zjazd założycielski Polskiej Sieci Dochodu Podstawowego.
Po wykładzie odbyła się dyskusja, podczas której członkowie klubu mieli możliwość wyrażenia swoich opinii na temat modelu przedstawionego przez Szarfenberga.
– Z rzeczy dużych: no dla mnie to jest oczywiste, że to jest przykład na pięknoduchostwo akademickich rozważań – powiedział Zbigniew Szczypiński.
Szczypiński zapytał również w jaki sposób możliwe byłoby przeniesienie modelu bezwarunkowego dochodu podstawowego na praktykę społeczną, biorąc pod uwagę wzrost demograficzny na świecie. Szarfenberg zaproponował, by bezwarunkowy dochód podstawowy rozpatrywać w kategoriach mniejszych jednostek – państw i zauważył, że na gruncie polskim taki model mógłby spowodować korzystny wzrost demograficzny, gdyż kobiety, mając zapewniony dochód, byłyby prawdopodobnie bardziej zmotywowane do pozostania w domu i spełnianiu się w roli matki. Profesor zauważył również, że ta kwestia budzi sprzeciw feministek. Podczas dyskusji pojawiła się także wątpliwość – czy bezwarunkowy dochód nie obniży mobilizacji do rozwoju intelektualnego obywatela oraz do nauki. Szarfenberg zaznaczył, że obowiązek szkolny by pozostał, a w świecie idealnym, gdzie działałby model bezwarunkowego dochodu podstawowego, szkoła pomagałaby młodym ludziom odnaleźć swoje miejsce w rzeczywistości, gdzie nie ma przymusu ekonomicznego.
Entuzjastycznie do modelu bezwarunkowego dochodu podstawowego ustosunkował się m.in. Zbigniew Sowa.
– Jeżeli będziemy podchodzili do tego jak księgowy, a mówili jak ekonomista no to oczywiście – to koszt i wydatek, ale to jest inwestycja, inwestycja w przyszłość, która nam się zwróci w dwójnasób – powiedział Zbigniew Sowa.
Sowa widzi w modelu bezwarunkowego dochodu podstawowego szansę m.in. dla młodych ludzi, którzy obecnie emigrują z Polski za pracą i większymi zarobkami. Gwarantowana suma pieniędzy mogłaby odwieść młodych od wyjazdu za granicę. Nawet gdyby nie mogli znaleźć przez jakiś czas pracy, mieliby chociaż bezwarunkowy dochód podstawowy, który pozwoliłby im przetrwać do czasu znalezienia zatrudnienia. Zbigniew Sowa zapowiedział również, że postara się, aby profesor Szarfenberg został zaproszony na konferencję lewicowców samorządowych do Łodzi, by mógł wygłosić tam swój wykład na temat bezwarunkowego dochodu podstawowego i tym samym rozpowszechniać wiedzę o tym modelu.
Karolina Rabiej
Inne artykuły związane z:
- 18/02/2016 22:56 - Dziś zmiana szefa weterynarii
- 18/02/2016 16:37 - Andrzej Jaworski: Bronię interesu polskich kupców
- 17/02/2016 22:45 - Parkingi przy szpitalach – tylko chorych żal...
- 17/02/2016 21:08 - I Międzyszkolny Konkurs dla niepełnosprawnych uczniów
- 17/02/2016 20:37 - Zaprzeczenie ideałom podzieliło Gdańsk Obywatelski
- 13/02/2016 21:00 - Gala Evening Pracodawców Pomorza 2016
- 13/02/2016 19:35 - Małżonkowie - idźcie na randkę!
- 11/02/2016 22:36 - Bendykowski: Schetyna zacieni Petru
- 11/02/2016 19:49 - Kulturalne ferie w Gdańsku
- 11/02/2016 19:38 - Marek Theus: Nie dobijajcie polskiego handlu!