Nowa Bulońska - podwójne standardy w gminie Gdańsk

Gdańsk nie otrzyma w terminie nowej ulicy Bulońskiej. Wiceprezesem NDI, firmy wykonawczej, która raportuje gminie Gdańsk opóźnienie, jest Ryszard Trykosko. Jednocześnie wiceprezes do 4 września b.r. reprezentował gminę w radzie nadzorczej Gdańskich Autobusów i Tramwajów, a od miesiąca występuje w radzie nadzorczej Areny Operator, miejskiej spółki należącej do innej miejskiej spółki Gdańskiej Agencji Rozwoju Gospodarczego. Jej były prezes, dziś wiceprezydent Gdańska, b.szef obecnej prezydent, Alan Aleksandrowicz 4 września zajął miejsce Trykoski w radzie nadzorczej GAiT. Czy można skutecznie reprezentować kontrahenta miasta, które zleca inwestycje i jednocześnie reprezentować majątek miasta? W Gdańsku Aleksandry Dulkiewicz można! Czy za patronat samorządowy nad tym konfliktem interesów hiszpańscy arystokraci chcieli swoim datkiem ośmieszyć prezydent Gdańska?

Konsorcjum firm z Sopotu NDI i z Bilbao Construcciones Balzola napotkały problem przy Nowej Bulońskiej w Gdańsku. Budowa trasy się przeciąga. Bezradni są budowlańcy i inżynierowie z doświadczeniem jeszcze z Gdyńskiego Kombinatu Budowlanego i Baskowie, choć mają na koncie np. tak wyjątkowe dzieła architektury jak Muzeum Guggenheima w Bilbao czy Uniwersytet Kraju Basków. Na przeszkodzie wartej ponad ćwierć miliarda złotych inwestycji stanął bowiem… słup.

Słup w filmie „Co mi zrobisz jak mnie złapiesz” zniweczył misterny plan eskapady dyrektora granego przez Krzysztofa Kowalewskiego na Węgry. W Gdańsku jednak sprawa jest poważniejsza.

Nowa Bulońska w Gdańsku, jedna z ważniejszych arterii komunikacyjnych dla mieszkańców dzielnic Jasień, Ujeścisko i Morena, miała być oddana do użytku początkowo pod koniec września br. Termin oddania trasy został przełożony na koniec 2019 r.

Budowa Nowej Bulońskiej Północnej to jedna z największych realizowanych obecnie inwestycji w Gdańsku. Trasa przebiega od skrzyżowania ulicy Bulońskiej z ulicą Myśliwską do skrzyżowania ulicy Jabłoniowej i Warszawskiej. Prace na budowie ruszyły z początkiem maja 2018 roku.

Są kolejne opóźnienia i zanosi się, że realnym terminem jest połowa przyszłego roku. Na nic zdało się doświadczenie budowlańca, datowane od lat 80 i zdobyte na niemal wszystkich inwestycjach miejskich ostatniej dekady, inż. Ryszarda Trykoski.

Na drodze do sukcesu stanął słup. Nie byle jaki, bo wysokiego napięcia. Planiści go na etapie projektowania nie zauważyli? Słup jest i tyle. Nie wykopie go pan Zenon łopatą.

Tak się te sprawy załatwiało w Albanii w 2001 r. "Autostrada" łącząca Tiranę z International Airport - co na to wykonawca i inwestor w Gdańsku?

Dyrektor Włodzimierz Bartosiewicz z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska w mediach enigmatycznie wyjaśniał, że wykonawca mówi o sprawach, które limitują możliwość przejezdności i że może być opóźnienie.

Dyrektor Bartosiewicz, problem widzi na budowie estakady weneckiej. Prace blokuje ów słup wysokiego napięcia.
- Miasto wyszło, w mojej ocenie, naprzeciw i wyraziło zgodę na zmiany na projekcie, ale trzeba liczyć się z tym, że przesunięcie słupa kratowego wymaga pewnej procedury. Jesteśmy w szczycie energetycznym. To może stanowić zagrożenie. Lepiej się oswajać z wiosną, ale walczymy, aby było to szybciej - deklaruje w rozmowie z lokalnymi mediami dyrektor Bartosiewicz.

Cała trasa to nie lada inwestycja. W czerwcu 2020 roku ma też nową trasą, na odcinku 2,6 km pojechać tramwaj.
– Jesteśmy usatysfakcjonowani, że jako firma trójmiejska i polska możemy realizować tak ciekawe technicznie zadanie. To wszystko co widzimy, to zasługa wspaniałej ekipy. Przy tym zadaniu pracuje około 500 osób. Pracują oni tak, aby zabezpieczyć świetną jakość, dobry termin i utrzymać się w budżecie – mówił w ub.r. wiceprezes firmy NDI Ryszard Trykosko, który karierę zaczynał pod skrzydłami budowlańca i spółdzielcy Zbigniewa Koriata, działacza ZSMP i ostatniego prezydenta Gdyni przed transformacją i wyborami samorządowymi z maja 1990 roku. Kombinat Budowlany w Gdyni był wówczas gigantem. Powstawały osiedla na Karwinach, Dąbrowie i szpital w Wejherowie. Potem to już był kapitalizm. Była i próba własnej działalności budowlanej.

Inżynier ma liczne zajęcia. Od 1 października 2019 r. Ryszard Trykosko, wiceprezes NDI ds. inwestycji, zastąpił w składzie rady nadzorczej miejskiej spółki Arena Gdańsk Operator urzędniczkę miejską, występującą, po aferze w magistrackim gospodarowaniu skarbem i mieniem komunalnym, jako Halina P.

Arena Operator ma za zadanie wycisnąć jakiś dochód z komercjalizacji bursztynowego stadionu. Jej prezesem jest pracownik RSW Ruch, a następnie dyrektor Polska Press w Gdańsku, Tomasz Niski. Z kolei spółka Arena Gdańsk to nowy szyld BIEG (tego od EURO 2012), zarządzająca miejskim stadionem.

W radzie nadzorczej spółki Areny Operatora inż. Trykosko, który będzie ją nadzorował wspólnie z prawniczką Elżbietą Machalińska-Litwin i inż. Włodzimierzem Bartosiewiczem, dyrektorem Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, najdroższym kierownikiem instytucji budżetowej w Gdańsku.
To kolejna jego funkcja nadzorcy komunalnego mienia. Do lipca br. zasiadał bowiem przez kilka lat w radzie nadzorczej Gdańskich Autobusów i Tramwajów (GAiT), spółki, której prezesuje inny wywodzący się z budownictwa spółdzielczego, tyle , że akademickiego (ASM), b. wiceprezydent Gdańska Maciej Lisicki. Przewodniczącą rady nadzorczej GAiT jest wieloletnia miejska skarbnik Teresa Blacharska.

Inżynier Trykosko i jego sopocki pracodawca NDI ma też do zrealizowania kolejny ważny, prestiżowy, wręcz strategiczny, projekt. Otóż 18 października br. konsorcjum firm N.V. Besix SA, NDI S.A. i NDI Sp.z o.o. przekazany został teren, na którym prowadzone są prace w ramach pierwszego etapu budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską. Kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną, który zbuduje polsko-belgijskie konsorcjum będzie kosztować miliard złotych.

Tymczasem inwestycja w Gdańsku przeciąga się ponad miarę. Czy podoła jej Ryszard Trykosko, wiceprezes i dyrektor ds. Realizacji w NDI SA Sopot? Czas pokaże.

Wcześniej prezesował od 2010 do 2016 roku Gdańskim Inwestycjom Komunalnym. Jako kandydata do prowadzenia dużych publicznych projektów infrastrukturalnych prezydentowi Pawłowi Adamowiczowi miał go polecić Andrzej Ubertowski, twórca Polnordu.

GIK to spółka nie byle jaka, lecz spółka celowa, do realizacji zadań inwestycyjnych na rzecz Miasta Gdańska, jak Trasa Sucharskiego, ulica nowa Słowackiego, linie tramwajowe, Europejskie Centrum Solidarności, system Tristar oraz tunel pod Martwą Wisłą. Sam Trykosko był wówczas zarabiającym prezesem w Gdańsku. Nim ustąpił ze stanowiska w GIK 31 lipca 2016 roku np. w 2015 r. zarobił 379 tys. zł z racji tylko tego jednego prezesowskiego stanowiska.

Konsorcjum NDI i baskijskiej Balzoli wycenia praca nad Nową Bulońską na 191 mln złotych. Do tego ma ono zrealizować ciągi komunikacyjne wokół nowej szkoły na Lawendowym Wzgórzu i skrzyżowania dróg węzła Jabłoniowa. To kolejne co najmniej 50 milionów złotych. Z takim wyzwaniem przyszło się mierzyć inżynierowi Ryszardowi Trykosce. Inwestycja Nowa Bulońska dofinansowana jest z Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014 – 2020. Dofinansowanie unijne wynosi 60 mln złotych.

ASG