- To próba dyskredytowania projektu, który pokazuje skuteczność procesu transformacji. Osoby, którym się nie udał ten projekt, dzisiaj patrzą z zazdrością - powiedział w Radiu Gdańsk Krzysztof Nowicki, członek zarządu PKN Orlen, od stycznia 2021 roku do końca lipca 2022 roku był wiceprezesem ds. fuzji i przejęć Grupy Lotos
- Nie będę odnosił się do elementów, które wynikają z treści umów. Próba prezentacji ich zapisów bez zgody partnerów handlowych jest dalece nieprofesjonalna. W oczywisty sposób dla fuzji Lotosu z Orlenem istotny jest kontekst całej tej transakcji. Wszystkie umowy są korzystne dla interesu państwa, korzystne dla multienergetycznego koncernu i korzystne z punktu widzenia każdego obywatela RP - powiedział członek zarządu PKN Orlen.
Jak podkreślił, utworzenie koncernu multienergetycznego (co „jest wolą zarówno państwa, jak i spółki PKN Orlen”) ma na celu przeprowadzenie transformacji energetycznej.
- Chodzi o to, abyśmy byli w stanie przeprowadzić zmiany, które są niezbędne do tego, by funkcjonować odpowiedzialnie gospodarczo w najbliższych latach - wyjaśnił.
Jednocześnie wskazywał na bezpieczeństwo w sektorze energetycznym, któremu sprzyja wspomniana fuzja.
- Przeciwnicy fuzji próbują wzbudzić sensację w opinii publicznej. Mówią, za jak niską wartość została zbyta Rafineria Gdańska. Wszyscy wiemy, że kierunki dostaw ropy naftowej na świecie są zawężone. Styczniowa decyzja o tym, że partnerem strategicznym dla połączonego koncernu jest Saudi Aramco, powoduje, że dzięki tej transakcji nasze aktywa mają zdolność produkcyjną, a tym samym wartość. Rafineria bez zapewnionego dostępu do stabilnego jakościowo i ilościowo surowca nie ma praktycznie żadnej wartości - mówił dalej.
Nowicki stwierdził, że można gratulować inicjatorom projektu i prezesowi Orlenu Danielowi Obajtkowi
- Okazało się, że projekt umożliwia to nie tylko dywersyfikację, ale też transformację. Umożliwił bezpieczne funkcjonowanie Polaków w sektorze energetycznym, bezpieczne funkcjonowanie gospodarstw domowych i normalne funkcjonowanie całego regionu. Polska dzisiaj w znacznym stopniu stabilizuje wysiłek społeczeństw państw ościennych w związku z kryzysem - zaznaczył członek zarządu PKN Orlen.
Prowadzący rozmowę dopytywał czy istnieje zagrożenie, że Skarb Państwa może stracić kontrolę nad Rafinerią Gdańską. Gość Radia Gdańsk zaprzeczył, powołując się na analizy prawne i wiedzę, którą dysponuje koncern.
- Bezpieczeństwo procesu od początku było znane - powiedział. - To próba dyskredytowania projektu, który pokazuje skuteczność procesu transformacji. Osoby, którym się nie udał ten projekt, dzisiaj patrzą z zazdrością. Ten projekt nie tylko został zrealizowany. Jego partnerem jest największy podmiot na świecie. Zakładamy, że fuzja Lotosu i Orlenu przyniesie wymierne korzyści dla całego państwa. To będzie podmiot, który ma odpowiedzialnie przeprowadzić transformację energetyczną Polski - tłumaczył dalej.
źródło wpolityce.pl
- 02/01/2023 18:02 - Dzik(i) Gdańsk
- 29/12/2022 16:20 - Nie tylko Pomaska i Aziewicz - Lotos kąskiem na sprzedaż...
- 27/12/2022 15:13 - Kolejna afera z konsultacjami społecznymi w Gdańsku
- 27/12/2022 09:17 - "Peloś" uhonorowany!
- 23/12/2022 16:40 - Życzenia świąteczne 2022
- 22/12/2022 15:31 - Istota Świąt Bożego Narodzenia
- 22/12/2022 15:21 - Wszystko dla Gdańska - milion dla fundacji
- 21/12/2022 20:16 - Arkadiusz Mularczyk: Cena niemieckiego rabunku
- 21/12/2022 20:09 - Świąteczne wydanie "Gazety Gdańskiej"
- 18/12/2022 13:45 - Marek Formela: Samorządnie samorządzić...