Jarosław Wałęsa, eurodeputowany PO, zostanie desygnowany przez partię do walki o prezydenturę w Gdańsku, dowiaduje się portal wybrzeze24.pl. Decyzja jest przesądzona, zostanie ogłoszona w najbliższą sobotę, mówią nieoficjalnie rozmówcy portalu. - Nie jestem zaskoczony, to próba zrównoważenia potencjału Kacpra Płażyńskiego i wyraźna separacja PO od Pawła Adamowicza - komentuje Grzegorz Strzelczyk, radny PiS w Gdańsku.
Wałęsa ma w wyborach wystąpić wspierany przez Ewę Lieder. Kandydatka Nowoczesnej, która w poprzednich wyborach występowała jako bezpartyjna socjalistka miejska na rowerze, jest przekonywana do wspólnego startu z Wałęsą jak kandydatka na wiceprezydenta Gdańska. Liderzy PO chcą powtórzyć w Gdańsku wariant z Warszawy, gdzie o prezydenturę walczy zgodnie duet Trzaskowski-Rabiej. Do porozumienia w tej sprawie Grzegorza Schetyny i Katarzyny Lubnauer, liderów obu partii, ma dojść w tym tygodniu.
- PO szuka rozwiązań, które uczyniłoby jej ofertę, programową i personalną atrakcyjną dla wyborców centrolewicowych, których, korzystając ze słabości SLD, potrafił dotychczas skutecznie kokietować Adamowicz. Zresztą robi to i w tej kampanii, błyskawicznie realizując postulaty lewicy miejskiej w sprawie bezpłatnej komunikacji, co wcześniej wyśmiewał - mówi Marek Formela, który w wyborach samorządowych w Gdańsku dwukrotnie osiągał najlepsze wyniki jako kandydat SLD. - Duet Wałęsa-Lieder, o ile kandydatka Nowoczesnej wyrazi zgodę, może Adamowicza pozbawić szans na drugą turę - dodaje.
Z kolei niektórzy działacze PO z kręgu Struka i Borusewicza, którzy z Adamowiczem sympatyzują, mają nadzieję, że porozumienie z Nowoczesną doprowadzi, że w drugiej turze zmierzą się Wałęsa z urzędującym prezydentem, co w stolicy regionu pozwoli środowisku PO zachować pozycję polityczną i panowanie nad pojemną strefą gospodarki komunalnej i polityki przestrzennej.
- To spór w rodzinie PO, a Kacper Płażyński nie jest jej członkiem, dociera do nich, że mają z kim przegrać w Gdańsku - zauważa w rozmowie z wybrzeze24.pl posłanka Dorota Arciszewska-Mielewczyk.
Z gry o prezydenturę w Gdańsku wypada natomiast Agnieszka Pomaska, szefowa PO w mieście, która w wyborach wewnątrzpartyjnych wygrywała z Wałesą, była też gdańską radną i ma lepsze niż europoseł rozeznanie w sprawach miejskich.
GG
Inne artykuły związane z:
- 13/05/2018 12:39 - Konwencja SLD - Czarzasty w garniturze w drodze do sejmu
- 13/05/2018 08:18 - Witamy na lotnisku w Gdańsku - parking czy śmietnisko?
- 13/05/2018 08:00 - Kacper Płażyński: Gdańsk zasługuje na odpowiedzialnego włodarza
- 10/05/2018 17:11 - Andrzej Różański: Dajemy ludziom alternatywę
- 07/05/2018 20:58 - Degradacja Lechii reklamą Gdańska za 10,6 mln zł?
- 05/05/2018 13:09 - Debata "Rozwój pomorskich miast z perspektywy ruchów miejskich"
- 05/05/2018 11:34 - Fortepian Buchholtza - dźwięki z przeszłości
- 30/04/2018 13:52 - Wolne Związki Zawodowe świętowały 40-lecie urodzin
- 28/04/2018 19:38 - 1000 rowerzystów przejechało tunelem pod Martwą Wisłą
- 28/04/2018 15:49 - Wesprzyj płytę gdańskiego zespołu i zgarnij nagrody