Biały człowiek jest normalny i kulturalny – uważa gdański wiceprezydent Andrzej Bojanowski.
Poranna „Rozmowa kontrolowana” w Radio Gdańsk z wiceprezydentem Gdańska szefem Miejsko-Wojewódzkiego Sztabu Operacyjnego UEFA EURO 2012 pełna była w wrażeń po meczu Hiszpania-Italia rozegranym w Gdańsku, nie obyło się bez zrzucenia kłopotów z murawą na stadionie na fachowców UEFA. Wiceprezydent nie odmówił też sobie pierwszej oceny kibiców. Na pytanie dziennikarki Agnieszki Michajłow czy alkohol trochę nie za mocno rozgrzał kibicowskie głowy wiceprezydent Gdańska Andrzej Bojanowski szczerze stwierdził:
- Szkoda, że jest już z po meczu. Sprawdziliśmy się. Jesteśmy już przyzwyczajeni. Dziękuję mieszkańcom. Dziękuję służbom. Potrafili się zachować jak normalni ludzie, cywilizowani biali ludzie. I nasi goście też, dzięki temu, się zachowują, tak jak się zachowują biali normalni ludzie, czyli bawią się wtedy, kiedy można się bawić, kiedy trzeba iść już spać, idą spać. Nie brudzą, nie szkodzą, nie niszczą.
Co na to jego szef Paweł Adamowicz?
- Po fatalnej wypowiedzi mojego zastępcy odbyłem już z nim rozmowę i wyrażam żal, że padły takie słowa, które nie powinny były paść. Od lat budujemy miasto, które jest otwarte na wszystkich – napisał na facebooku prezydent Gdańska.
Później przyszła refleksja i po rozmowie z prezydentem Pawłem Adamowiczem wiceprezydent oświadczył:
- Wszystkich, którzy mogli poczuć się urażeni, serdecznie przepraszam za niefortunne sformułowanie, którego użyłem dziś rano w czasie rozmowy na żywo w audycji radiowej.
Dziękując gdańszczanom i naszym gościom, chciałem wyłącznie podkreślić to, że wszyscy - jak przystało na mieszkańców miasta Wolności i Solidarności - pokazaliśmy że potrafimy wspólnie cieszyć się i bawić kulturalnie. Niezależnie od koloru skóry, przekonań, czy tego, której drużynie kibicujemy.
Jeszcze raz przepraszam za niefortunny zwrot i zapraszam wszystkich kibiców do naszego miasta, gdzie przeżywamy wspaniałe sportowe emocje – napisał Bojanowski.
Opozycja zaś wytoczyła argumenty za odwołaniem urzędującego wiceprezydenta. Gdański SLD wyda dzisiaj specjalne oświadczenie w sprawie wypowiedzi Bojanowskiego.
- Andrzej Bojanowski, Europejczyk w każdym calu, swoją wypowiedzią sam siebie wykluczył ze wspólnoty samorządowej. Upadł tak nisko, że podnieść się może tylko na własny koszt, nie zaś na koszt wszystkich Gdańszczan, nie szkodząc dalej wizerunkowi Gdańska, miasta tolerancji. Oczekiwać należy rezygnacji Bojanowskiego z eksponowanego stanowiska w urzędzie oraz z funkcji w radach nadzorczych, w których zasiada z ramienia Gdańska. Tak będzie lepiej dla miasta i jego samego – ocenia Marek Formela, szef gdańskiej Rady Miejskiej Sojuszu.
ASG
fot. Włodzimierz Amerski
Inne artykuły związane z:
- 13/06/2012 20:23 - Rekord frekwencji w gdańskiej Strefie Kibica
- 13/06/2012 20:15 - Doładuj kartę miejską w Internecie
- 13/06/2012 11:34 - Numer dwa Watykanu w Gdańsku o godności pracy
- 12/06/2012 14:38 - Podsumowanie 3 dni i 4 meczów EURO 2012 w Polsce
- 11/06/2012 19:19 - PGE Arena oblężona przez kibiców - GALERIA
- 11/06/2012 13:05 - Kolorowy tłum kibiców opanował ulice Gdańska - GALERIA
- 11/06/2012 11:37 - 16. Konferencja "Miasta w Internecie"
- 11/06/2012 10:33 - W Sejmie o pogodzie dla socjaldemokracji
- 11/06/2012 10:28 - SLD wstrzyma się na Pomorzu i w Gdańsku
- 07/06/2012 21:25 - Lokalny wymiar wielkiej idei sportu - GALERIA