Apel radnych PiS wzywający do ustąpienia urzędującego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza (PO) przepadł w głosowaniu. Poparła go jedna z radnych PO. Dzisiaj tłumaczy ten akt partyjnej niesubordynacji pomyłką.
Podczas środowej nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Gdańska Platforma Obywatelska zagłosowała prawie jak jeden mąż za prezydentem Adamowiczem. Ten, po usłyszeniu pięciu zarzutów w Prokuraturze Apelacyjnej w Poznaniu co prawda zawiesił swoje członkostwo w „partii władzy”, ale nadal może liczyć na jej wsparcie. Był jednak jeden wyjątek. Za apelem o ustąpienie Pawła Adamowicza zagłosowała radna Platformy Obywatelskiej Teresa Wasilewska. Radna zasiada w Komisji rewizyjnej oraz Komisji strategii i budżetu Rady Miasta Gdańska. Mieliśmy więc cień nadziei, że tym faktom i powziętej wiedzy należy przypisywać ów akt głosowania. Jednak nie tyle odważna, co nieuważna radna wytłumaczyła nam swoje głosowanie tremą, napiętą atmosferą i brakiem doświadczenia.
- To nie jest żadna sensacja ani dowaga. Jako nowa radna popełniłam błąd przy przyciskaniu. Nie ten przycisk przycisnęłam. Każdy bywa omylny. Uległam emocjom chwili. Atmosfera była napięta. Zdenerwowana byłam. Taki błąd techniczny może się przytrafić – tłumaczy radna Wasilewska.
A co z poparciem dla urzędującego prezydenta?
- Całym sercem jestem za prezydentem Pawłem Adamowiczem i przeciwko jego odwołaniu - deklaruje radna Wasilewska.
Spośród 34 gdańskich radnych podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miasta za przyjęciem uchwały Prawa i Sprawiedliwości (w radzie miasta PiS ma 12 radnych) o rezygnacji prezydenta Gdańska ze stanowiska głosowało 12 radnych, przeciw - 21. W głosowaniu nie uczestniczył Jerzy Milewski (PiS), gdański lider Ruchu Społecznego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Radny wyjechał na spotkanie w stolicy.
Nadzwyczajna sesja Rady Miasta Gdańska, zwołana została w związku z zarzutami podania nieprawdziwych danych w oświadczeniach majątkowych, które Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu postawiła prezydentowi Adamowiczowi.
- Warto za każdym razem pokazywać jakie standardy obowiązują pod rządami PO. Jest rozdźwięk miedzy tym co głosiła i głosi PO, a rzeczywistością. W czasach minionych było takie powiedzenie, że im bardziej rzeczywistość rozmija się z wyobrażeniami PZPR tym gorzej dla rzeczywistości. Hasło okazuje się aktualne – mówi Grzegorz Strzelczyk, szef klubu radnych PiS w RMG.
ASG
- 21/03/2015 14:14 - Longin Pastusiak: Prowokacja wyborcza? SKOK zamiast Jaruckiej?
- 19/03/2015 20:26 - Międzynarodowy Dzień Lasów
- 19/03/2015 20:21 - 45 lat UG
- 19/03/2015 17:01 - M. Landzianowski: Bardziej zielono i czyściej na Ujeścisku - Łostowicach
- 19/03/2015 16:58 - Demokracja najbardziej bezpośrednia – wybory do Rad Dzielnic
- 18/03/2015 20:31 - Cmokanie prezydenta. Brak dymisji, brak wstydu
- 18/03/2015 16:47 - SLD w Gdańsku:* Kolegium rad dzielnic* M.Ogórek przyjedzie 15 kwietnia* 1373 zł P. Adamowicza do honorowego zwrotu
- 16/03/2015 20:53 - Spotkanie z prezydentem, rozmowy przerzucone na zastępców
- 16/03/2015 18:57 - Komunikat Krajowej SKOK
- 14/03/2015 19:47 - Partia władzy na Pomorzu ma nowego lidera - od KPN do partii Kopacz