Przed Sądem Okręgowym w Słupsku ponownie rozpoczął się proces zabójców 17-letniej Anity B. ze Słupska. Zabójcy nastolatki Jonatan G. i Magdalena Ł. otrzymali w pierwszym wyroku karę w wysokości 25 lat pozbawienia wolności. Sędziowie z Sądu Apelacyjnego w Gdańsku po analizie słupskiego wyroku stwierdzili jednak, że oskarżeni są winni, ale wymiar kary należy ponownie rozpatrzyć.
Ich zdaniem słupscy sędziowie przy tak wysokiej karze powinni zasięgnąć opinii psychologicznych. Tak się jednak nie stało. Proces odbywa się za zamkniętymi drzwiami. Wniosek o wyłączenie jawności złożyli obrońcy oskarżonych, którzy twierdzą, że w czasie rozprawy poruszane będą osobiste sprawy Jonatana G. i Magdaleny Ł, które nie powinny być podawane do wiadomości opinii publicznej.
Anita B. zginęła 28 maja 2010 roku. Rodzice widzieli ją ostatni raz o 7 rano, kiedy wychodziła do szkoły. Jeszcze tego samego dnia zgłoszono zaginięcie na policji. Na mieście pojawiły się plakaty ze zdjęciem dziewczyny. Przez ponad trzy tygodnie nikt Anity nie widział. Sama też nie dawała żadnych oznak. Najbliżsi zakładali, że wyjechała za granicę, albo ukrywa się, bo coś się stało. Prawda wyszła jednak na jaw dopiero 17 czerwca, kiedy na policję trafiła informacja, że na terenie dawnej kopalni żwiru przy ulicy Grunwaldzkiej w Słupsku znaleziono zwłoki. Wystającą z ziemi część ciała zauważył przechodzień. Szybko okazało się, że to ciało Anity B. Również szybko zatrzymano dwie osoby, szkolnego kolegę i koleżankę Anity B. Zatrzymanymi okazali się 16 letni wtedy Jonatan G. Oraz 17 letnia Magda Ł. Oboje przyjaźnili się z Anitą. Chodzili do jednej szkoły. Jonatan G. Był wcześniej jej chłopakiem. Jednym z motywów morderstwa, branym pod uwagę przez policję była zazdrość. Po przesłuchaniach i wizji lokalnej zatrzymani przyznali się do winy. Oboje byli sądzeni jako dorośli. Sędziowie orzekli dla nich największy wymiar kary.
- Sąd po rozpatrzeniu sprawy Jonatana G. i Magdy Ł oskarżonych o to, że w Słupsku przy ulicy Grunwaldzkiej działając wspólnie i w porozumieniu ze sobą w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia Anity B. poprzez duszenie jej zaciskanym na szyi przewodem a następnie umieszczenie ciała w foliowym worku i ukrycie na miejscu zdarzenia dokonali jej zabójstwa uznaje ich winnych wyżej zarzucanych czynów i skazuję na karę 25 lat pozbawienia wolności - czytał Robert Rzeczkowski sędzia Sądu Okręgowego w Słupsku.
Trzecia z oskarżonych Aleksandra Z, koleżanka Magdy Ł, która wiedziała o działaniach koleżanki ale nie powiadomiła policji ma warunkowe zawieszenie postępowania na okres roku. W tym czasie nie może mieć żadnych problemów z prawem.
Sędziowie w uzasadnieniu stwierdzili, że zarówno Jonatan G. jak i Magda Ł. mimo młodego wieku działali świadomie i swoje czyny mieli wcześniej zaplanowane.
- Rozpatrywali różne możliwości dokonania tego czynu - mówił w uzasadnieniu sędzia Rzeczkowski. - Zaaranżowali całą sytuację i wyciągnęli koleżankę w odludne miejsce. Mieli przygotowane już przewody i worki foliowe. Jonatan G. miał na rękach założone rękawiczki. Kiedy Jonatan G. ją dusił Magda Ł. zatykała jej usta. Na koniec ciało ukryli zasypując je piaskiem. Oskarżeni chcieli ją zabić.
Sędziowie uznali, że oskarżeni powinni być sądzeni jako dorośli. Biegli nie stwierdzili u nich żadnych problemów psychicznych. Ich poziom rozwoju jest zdaniem psychologów odpowiedni dla tej grupy wiekowej. Wnioski te pozwoliły na podjęcie takiej decyzji przez sąd. Zdaniem sędziów również wymiar kary jest adekwatny do popełnionych czynów.
- Ich działanie było zaplanowane i przez długi okres przygotowywane - mówili w uzasadnieniu sędziowie. - Zaaranżowali również całe zdarzenie w miejscu zabójstwa. Śmierć poprzez uduszenie nie jest natychmiastowa ale oskarżeni nadal kontynuowali jej duszenie co też miało wpływ na wyrok.
Hubert Bierndgarski
- 22/12/2011 15:01 - Urzędniczy ping-pong wokół zanieczyszczonej ziemi
- 21/12/2011 18:35 - Kto będzie zarządzał kwidzyńskimi mieszkaniami?
- 20/12/2011 14:37 - Rybacy powołali sztab kryzysowy. Szykują pozew zbiorowy przeciwko ministrowi rolnictwa
- 19/12/2011 12:03 - Na Bornholm popłyniemy z Ustki statkami Żeglugi Kołobrzeskiej
- 19/12/2011 08:32 - Będzie wyrok w sprawie głośnej prywatyzacji słupskiej spółki Drogi i Mosty
- 12/12/2011 10:59 - Akt oskarżenia dla mężczyzny, który śmiertelnie pobił swojego kolegę
- 09/12/2011 15:57 - PiS daje ostatnią szansę prezydentowi Starogardu Gdańskiego
- 09/12/2011 15:37 - Rozpoczyna się liczenie bezdomnych na Pomorzu
- 09/12/2011 15:36 - Zamiast kina w centrum Słupska jest kolejna Biedronka
- 06/12/2011 08:20 - Podwyżka czynszów w słupskich mieszkaniach komunalnych