Dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat, 120 tysięcy złotych grzywny i od 800 tys. zł do 1 mln zł do spłaty. Tak wygląda kara dla przedstawicieli spółki Drogi i Mosty, którzy doprowadzili po jej prywatyzacji do upadłości i strat o łącznej kwocie 5,6 mln zł.
To wynik postępowania sądowego, które toczyło się przed Sądem Okręgowym w Słupsku. Jednocześnie sędzia uniewinnił czterech samorządowców, którzy z ramienia Urzędu Miasta w Słupsku zajmowali się prywatyzacją Dróg i Mostów. Wyrok jest nieprawomocny i już wiadomo, że skazani biznesmeni będą się odwoływali.
Sprawa dotyczy sprzedaży w 1999 r. 85 proc. udziałów należącej do samorządu firmy prywatnej spółce PRIMBR.Jak ustalili prokuratorzy z Koszalina, którzy zajmowali się problemem słupski samorząd stracił na tej transakcji blisko 3 mln zł, bo nabywcy nie dysponowali pieniędzmi umożliwiającymi kupno udziałów. Ponadto nowi właściciele spółki w latach 2000 - 2002 wyprowadzili z DiM co najmniej 5,6 mln zł do własnych firm. Wśród oskarżonych byli Jerzy M. prezydent Słupska w latach 1994 - 2001, później wiceminister w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, Jerzy W. i Andrzej O. -byli wiceprezydenci Słupska, Ryszard S., słupski adwokat, który w 1999 r. był członkiem zarządu miasta. Te osoby brały udział ze strony miasta w sprzedaży miejskiej spółki.
Sędzia uznał, że są niewinni i nie dopatrzył się w ich działaniu nagannych zachowań.
- W trakcie postępowania nie wykazano, że przedstawiciele samorządu działali świadomie przeciwko spółce i że mieli zamiary przywłaszczyć pieniądze z prywatyzacji spółki – mówił na ogłoszeniu wyroku sędzia Dariusz Ziniewicz. - Można mieć wątpliwości co do wyceny spółki, ale nawet biegli powiedzieli, że nie mam możliwości w obecnych czasach dokonać racjonalnej wyceny. Dlatego sąd nie dopatrzył się nieprawidłowego działania i uniewinnia oskarżonych.
Inaczej jednak wygląda sprawa oskarżonych biznesmenów. Chodzi o Michała K. prezes Dróg i Mostów, udziałowca spółki PRIMBR oraz Jana B. i Jacka D. - przewodniczącego i wiceprzewodniczącego rady nadzorczej Dróg i Mostów, również udziałowców spółki PRIMBR. Tutaj sędzia uznał, że oskarżenia doprowadzili się do złamania prawa poprzez wyprowadzenie ze spółki pieniędzy w łącznej kwocie 5,6 mln zł.
Z zebranej dokumentacji jednoznacznie wynika, że przedstawiciele firmy PRIMBR, która kupiła od miasta Drogi i Mosty wyprowadzali ze spółki pieniądze i na jej majątek zaciągali różnego rodzaju kredyty i pożyczki. To doprowadziło do do upadku tej firmy. Jednocześnie biznesmeni nie ogłosili upadłości tej spółki choć mieli taki obowiązek – mówił na ogłoszeniu wyroku sędzia Ziniewicz.
Ostatecznie Michał K. został skazany na dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat. Do tego ma zapłacić 120 tysięcy złotych grzywny i spłacić część zadłużenia spółki. Sąd nakazał mu spłatę 1 mln zł. Jacek D. także został skazany na dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat. Do tego ma zapłacić 120 tysięcy złotych grzywny i spłacić część zadłużenia spółki. Sąd nakazał mu spłatę 800 tys zł. Jan B został skazany na jeden rok i 10 miesięcy w zawieszeniu na 5 lat. Ma zapłacić 120 tysięcy złotych grzywny i spłacić część długu spółki w kwocie 800 tys. zł.
Michał K po ogłoszeniu wyroku powiedział dziennikarzom, że nie zgadza się z wyrokiem.
Nie złamałem prawa i nie zrobiłem nic złego. Na pewno się od tego wyroku odwołam – mówił Michał K.
O wiele bardziej wymowny był jeden z samorządowców Jerzy M.
- Od samego początku byliśmy przekonani o swojej niewinności. Nie popełniliśmy żadnego błędu i nie złamaliśmy prawa. Szkoda tylko, że sprawa trwała aż 6 lat i przez tan czas nasza opinia była ciągle szargana. Mogę tylko powiedzieć, że moim zdaniem był to proces polityczny, bo sprawę skierowano do sądu, kiedy od władzy odeszła lewica. Wyrok pokazał jednak, że jesteśmy niewinni i to dla nas najważniejsze – mówił po zakończeniu wyroku Jerzy M.
Hubert Bierndgarski
- 12/01/2012 09:56 - Gimnazjaliści z Gronowa Górnego i Nowakowa w Warszawie
- 11/01/2012 13:30 - Coraz bliżej referendum w Starogardzie
- 03/01/2012 15:48 - Ławeczka z sylwetką Ireny Kwiatkowskiej jest już w Ustce
- 02/01/2012 13:06 - Będzie referendum w Starogardzie Gdańskim?
- 29/12/2011 08:36 - Budżet Słupska na 2012 rok uchwalony
- 22/12/2011 15:01 - Urzędniczy ping-pong wokół zanieczyszczonej ziemi
- 21/12/2011 18:35 - Kto będzie zarządzał kwidzyńskimi mieszkaniami?
- 20/12/2011 14:37 - Rybacy powołali sztab kryzysowy. Szykują pozew zbiorowy przeciwko ministrowi rolnictwa
- 19/12/2011 12:03 - Na Bornholm popłyniemy z Ustki statkami Żeglugi Kołobrzeskiej
- 19/12/2011 08:32 - Będzie wyrok w sprawie głośnej prywatyzacji słupskiej spółki Drogi i Mosty