Z dziurami w składzie, zagubieni na torze. Tak wyglądała drużyna Zdunek Wybrzeże podczas meczu z PGG ROW w Rybniku. Podopieczni Mirosława Berlińskiego przegrali 32:58.
Z porażką w Rybniku liczyli się chyba wszyscy kibice, a tylko najwięksi optymiści mogli liczyć na korzystny wynik. Ostatecznie spotkanie zakończyło się rezultatem, którego nie przewidzieli ani optymiści, nie pesymiści.
Patrząc na jazdę podopiecznych Mirosława Berlińskiego można było mieć wrażenie deja vu względem meczu między obiema drużynami w ubiegłym sezonie. Tak jak rok temu tak i teraz powtarzał się jeden scenariusz - dobre starty gdańszczan, błędy na wyjściu z pierwszego wirażu i straty pozycji na dystansie. W pierwszym biegu gdański duet, Krystian Pieszczek-Adrian Cyfer, po niezły starcie i dobrym rozegraniu wejścia w pierwszy wiraż jechał na 5:1, ale bardzo szybko obaj rybniczanie wyprzedzili Cyfera, a już na wyjściu z pierwszego wirażu drugiego okrążenia duet gospodarzy jechał przed Pieszczkiem. W wyścigu juniorskim Karol Żupiński po słabszym starcie przebił się na drugie miejsce, ale niestety na dystansie trzecie miejsce na rzecz debiutującego w lidze Mateusza Tudzieża stracił Denis Zieliński. Bieg trzeci to sprytny manewr na wejściu w pierwszy wiraż wykonał Linus Sundstroem, który wywiózł Kacpra Gomólskiego i rybniczanie pojechali na kolejne 5:1. Nieco nadziei dał gdańskim kibicom w biegu czwartym Mikkel Bech. Duńczyk słabo wystartował, ale odważnie pojechał po krawężniku i wyszedł na pierwsze miejsce. Po pierwsze serii trudno było jednak o powody do optymizmu, bo podopieczni Mirosława Berlińskiego przegrywali 7:17. Po meczu zrobiło się po drugiej serii. Rybnickie pary seniorskie przywiozły dwa podwójne zwycięstwo. Gdańszczanie w tej serii zdobyli tylko dwa punkty na rywalach gdy Gomólski i Jacob Thorssell wyprzedzili Tudzieża. Po 7 biegach było 30:12. W tym momencie pytanie było tylko jak wysoko Zdunek Wybrzeże przegra i czy zdoła osiągnąć granicę 30 punktów. W drugiej części spotkania nadal dominowali rybniczanie. Największy opór stawiał im Kacper Gomólski. Tylko przebłyski mieli Pieszczek i Bech. Jedyny bieg gdańszczanie wygrali w ostatnim starcie dnia. Nie można jednak nie zauważyć, że pomogli w tym gospodarze, którzy mając zapewnione wysokie zwycięstwo desygnowali do ostatniego biegu za Kacpra Worynę juniora Roberta Chmiela.
W gdańskiej drużynie nie można mieć żadnych zastrzeżeń do Kacpra Gomólskiego, który był najbardziej waleczny w ekipie Mirosława Berlińskiego. Nierówno jechali Krystian Pieszczek i Mikkel Bech. Krystian po dobrych startach popełniał błędy i tracił pozycje. Dwa razy po wyjściu z pierwszego wirażu podrywało mu motocykl i jechał z nim w bandę przy okazji wjeżdżając w to jazdy kolegi z pary. Bech po trzech startach miał 7 punktów, a potem dwa razy przyjechał ostatni. Karol Żupiński punkty zdobył tylko w wyścigu juniorskim. Występ pozostałych gdańszczan lepiej pominąć milczeniem. Po spotkaniu gdy żużlowcy podeszli pod sektor gdańskich kibiców doszło do dość ostrej wymiany zdań z fanami, którzy przyjechali z Gdańska.
- Pojechaliśmy słaby mecz - powiedział Kacper Gomólski. - Ja też mogłem przywieźć tych punktów trochę więcej, bo straciłem je na dystansie. Mimo, że wygrałem ostatni bieg nadal nie wiem jak powinienem jechać, jakie dobrać przełożenia. Cieszy wygrany ostatni bieg, ale cały czas szukałem. Drużynowo nie powinniśmy zdobyć tak mało punktów. Gospodarze są tu bardzo szybcy, dobrze spasowani. Na tym torze każdy może każdego minąć z każdej strony. Jakoś mi to dziś wyszło, ale nie patrzę na siebie tylko na całą drużynę. Ciężko nam się dziś jeździło. Starty jeszcze w miarę wychodziły, a potem jeden błąd, drugi błąd.
- Nic dziś zawodnikom nie pasowało, narobili masę błędów - powiedział Mirosław Berliński, trener Zdunek Wybrzeże. - Ze startru może było jeszcze dobrze. Pierwszy łuk szybko pokazał, że spadali na dalsze pozycje. Wykorzystałem wszystkie możliwości taktyczne. Więcej przy tej postawie zawodników nie można było zrobić.
Tomasz Łunkiewicz
- 18/05/2019 20:48 - Arka o krok od finału Energa Basket Ligi
- 18/05/2019 18:50 - Bolesna porażka Arki na koniec sezonu
- 16/05/2019 17:57 - Przyjaciele Andrzeja na remis z Energą
- 13/05/2019 19:02 - Arka zapewniła sobie utrzymanie!
- 13/05/2019 06:33 - Rewelacyjny Florence i Arka w półfinale Energa Basket Ligi!
- 10/05/2019 18:18 - PGG ROW - Zdunek Wybrzeże LIVE 58:32
- 10/05/2019 18:10 - Ponad 30 celnych strzałów, 2 gole i bezcenne 3 punkty Arki
- 09/05/2019 19:21 - Charakterna Legia postawiła wysoko poprzeczkę Arce
- 08/05/2019 19:56 - Byli Arkowcy wierzą w utrzymanie klubu z Gdyni
- 08/05/2019 10:47 - Majówka z miniżużlem - dobre występy Mateusza Łopuskiego i Antoniego Kawczyńskiego