Tablica Ani Solidarność » W niedzielę, 10 listopada, na froncie budynku KK NSZZ Solidarność przewodniczący Piotr Duda i prezes... Lech Kaczyński - nie, Eugeniusz Węgrzyn - tak » 24 października 2024 na sesji Rady Miasta Gdańska, z inicjatywy radnych PO podjęto kuriozalną uchwał... Mali artyści zachwycili w małych formach teatralnych » Fragmenty książki autorstwa Katarzyny Błaszkiewicz i Katarzyna Sadowskiej pt: „Kto do Gdańska jedzie... Narodowy Marsz Papieski » W tym roku przypada 40 rocznica śmierci błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki. Podobnie jak św... List "Godności" do prezydenta RP » Pan Andrzej DudaPrezydent Rzeczpospolitej Polskiej Szanowny Panie PrezydencieW imieniu Stowarzyszeni... Zadbaj o lasy razem z Planetą Energii » Jakie gatunki drzew występują w Polsce, jak możemy chronić ekosystemy leśne? O tym, dlaczego lasy są... Miesiąc AAC w Przedszkolu nr 77 dla Dzieci z Porażeniem Mózgowym » Październik jest na całym świeci miesiącem użytkowników komunikacji alternatywnej i wspomagającej. W... List Stowarzyszenia Godność do ks. abpa T. Wojdy w sprawie homilii bpa... » Jego Ekscelencja,Ks. Abp Tadeusz WojdaOrdynariusz Archidiecezji GdańskiejPowodowani troską jaką wywo... Cios za cios, miasto na linach » Spór o budowę trasy tramwajowej Gdańsk Piołunie – Wrzeszcz bardziej przypomina walkę bokserską niż d... Poseł Smoliński: Konsultacje tak jak my je rozumiemy » Ustawa o Samorządach obliguje wszystkie władze do przeprowadzenia wcześniejszych konsultacji społecz...
Reklama
Trupy w sopockiej szafie - zmierzch Karnowskiego?
czwartek, 01 sierpnia 2024 20:03
Trupy w sopockiej szafie - zmierzch Karnowskiego?
To może być niepogodna jesień dla Jacka Karnowskiego, b.
Lufka w Sektorze niebo. Andrzej Głownia (1952-2024)
środa, 25 września 2024 19:07
Lufka w Sektorze niebo. Andrzej Głownia (1952-2024)
Andrzeja poznałem w 1973 roku na krakowskim dworcu PKP po meczu
Transferowa ofensywa w Lechii trwa
piątek, 21 czerwca 2024 15:31
Transferowa ofensywa w Lechii trwa
Już tylko miesiąc został do inauguracji Ekstraklasy w
Terminarz PKO Ekstraklasy 2024/2025
czwartek, 06 czerwca 2024 13:56
Terminarz PKO Ekstraklasy 2024/2025
Inauguracja nowego sezonu PKO Ekstraklasy odbędzie się w piątek 19

Galeria Sztuki Gdańskiej

W otchłani morza – Elżbieta J. Moszczyńska
czwartek, 24 października 2024 17:23
W otchłani morza – Elżbieta J. Moszczyńska
Morskie pejzaże Elżbiety Moszczyńskiej, gdańskiej malarki nie są

Sport w szkole

Rozdano medale w wioślarstwie halowym
sobota, 30 marca 2024 16:46
Rozdano medale w wioślarstwie halowym
22 marca w hali sportowej Szkoły Podstawowej 94 po raz kolejny

"Gdańska" w antrakcie

Charlie zmienia się w kurczaka
środa, 05 czerwca 2024 13:24
Charlie zmienia się w kurczaka
Od niedawna w Polsce uczniowie nie muszą odrabiać prac domowych.
Powstaniec z Gdyni
piątek, 05 stycznia 2024 16:35
Powstaniec z Gdyni
„Powstaniec 1863”- to długo oczekiwany film o wielkim bohaterze

Muzeum Stutthof w Sztutowie

2076 dni obozu pod Gdańskiem
piątek, 16 września 2022 18:15
2076 dni obozu pod Gdańskiem
Obóz koncentracyjny Stutthof wyzwoliły wojska III Frontu

Foto "Kwiatki"

Zimowe oblicza Trójmiasta
sobota, 13 lutego 2021 11:08
Zimowe oblicza Trójmiasta
Zimowe oblicze Trójmiasta w obiektywie Roberta
Debata w Szemudzie: Dołkowski pyta, Kalkowski kluczy
środa, 17 kwietnia 2024 12:38
Debata w Szemudzie: Dołkowski pyta, Kalkowski kluczy
II tura wyborów samorządowych w gminie Szemud wchodzi w
Spotkali się, by oszacować możliwości założenia muzeum
poniedziałek, 10 kwietnia 2017 18:04
Spotkali się, by oszacować możliwości założenia muzeum
Fundacja „Mater Dei”, ta sama dzięki której w dużej mierze

Dlaczego nie głosuję na Tuska

środa, 04 października 2023 12:35
Już dni dzielą nas od kolejnych wyborów. Niektórzy twierdzą, że

Wygrywanie przychodzi za łatwo

alt"Atomówki" po raz kolejny w tym sezonie pokonały swoje rywalki 3:0. Niewielka grupa kibiców, którzy wybrali się na Ergo Arenę mogą być zadowoleni z wyniku i gry swoich pupilek. Jednak jeszcze kilka razy zawodniczki Trefla tak łatwo wygrają, to niektórym może się to znudzić… Dodatkowo pamiętać trzeba, że ostatnie mecze nie należały do najtrudniejszych. Starcia z czołówką powinny być wyznacznikiem formy naszej drużyny.

Atom Trefl 3:0 AZS Białystok (25:19, 25:22, 27:25)
Atom Trefl: Katarzyna Konieczna (16), Dorota Świeniewicz (14), Izabela Bełcik (3), Eleonora Dziękiewicz (5), Amaranta Fernandez (6), Natalia Nuszel (11), Paulina Maj (L) oraz Izabela Śliwa, Ewelina Sieczka

AZS Białystok: Joanna Szeszko (13), Magdalena Godos (1), Dominika Kuczyńska (9), Aleksandra Kruk (6), Anna Klimakova (11), Daiana Muresan (7), Magdalena Saad (L) oraz Małgorzata Właszczuk (2), Ewa Cabajewska, Sinead Jack


Atomówki były zdecydowanymi faworytkami tego spotkania i nie zawiodły. Grały nieźle pomimo roszad kadrowych, które są spowodowane min. koniecznością wyjazdu na środowy mecz do Wrocławia. - Dziś musiałem podjąć decyzję o zmianie personalnej w wyjściowej szóstce w związku z tym, że za chwilę wyjeżdżamy do Wrocławia na środowy mecz z Gwardią – mówił po meczu trener Atomu, Alessandro Chiappini.


Zmiany nie zepsuły wyniku i już w pierwszym secie gospodynie spokojnie prowadziły i dowiozły wynik do końca. Nie przemęczały się przy tym zbytnio. Dopiero w kolejnych odsłonach na boisku było więcej walki. Pomimo gorszego startu w drugiej partii biasłostocczanki potrafiły wyrównać, a trener Alessandro Chiappini zmuszony był wprowadzić nominalną libero – Izabelę Śliwę, by poprawić przyjęcie. „Mała Śliwka” wywiązała się z tego zadania doskonale, zaliczając kilka ofiarnych obron, za które usłyszała gromkie owacje. Udało się wygrać tego seta i spokojnie podejść do ostatniej w tym meczu odsłony.


Tam po raz kolejny udało się początkowo zbudować kilkupunktową przewagę, ale nie oznaczało to końca emocji. Ambitne podopieczne trenera Wiesława Czaji szybko doprowadziły do remisu i nerwowej końcówki. Po tym gdy Sopocianki przegrały trzy piłki meczowe, na trybunach spodziewano się już czwartego seta, ale w najważniejszych momentach nie zawiodły największe gwiazdy zespołu. Fernandez i Świeniewicz pokazały klasę i udało się wygrać w trzech setach. Zawodniczką meczu została Dorota Świeniewicz.


Przed Atomówkami teraz ciężki środowy pojedynek z Gwardią Wrocław, gdzie sama podróż trwać będzie prawie cały dzień.

Po meczu powiedzieli:
Kapitan AZS, Joanna Szeszko: Gratuluję zespołowi z Sopotu. Mimo tego, że nie grały w tym najlepszym składzie, potrafiły – szczególnie w końcówkach drugiego i trzeciego seta – zachować zimną krew i wyprowadzić wynik na swoją korzyść. W trzecim secie nieco się zerwałyśmy, obudziłyśmy i sądziłyśmy, że da się go wyrwać. Niestety, nasza zagrywka była słaba. Było z niej co prawda kilka punktów, ale liczyłyśmy, że będzie lepsza. Tak samo przyjęcie. Nie było chyba aż tak najgorzej po naszej stronie, ale szkoda, że nie dało się urwać choćby seta.


Kapitan Atomu, Dorota Świeniewicz: Dziękuję za gratulacje. To nasze kolejne zwycięstwo za trzy punkty. Rzeczywiście, zagrałyśmy w innym zestawieniu – na boisku pojawiły się dwie mlode, obiecujące zawodniczki. Cieszymy się ze zwycięstwa i dziękujemy kibicom – nie spodziewałyśmy się tak wspaniałego wsparcia, zwłaszcza przed świętami. W imieniu zespołu życzę wszystkim wszystkiego najlepszego na święta i Nowy Rok.


Trener AZS, Wiesław Czaja: Przyłączam się do gratulacji dla Atomu. Faktycznie zespół ten wyszedł w nie tak mocnej szóstce, jak ostatnio, ale mając w kwadracie tak doświadczone zawodniczki, tym nowym, które grają w szóstce, na pewno gra się pewniej. Przez to, że młode miały w kwadracie doświadczone koleżanki, wszystkie grały na dobrym poziomie. Trudno mi znaleźć pozytywy w naszej dzisiejszej grze, ale w porównaniu do poprzednich meczów dziś walczyliśmy i zdobyliśmy więcej punktów, niż poprzednio. Podjęliśmy walkę z mocnym zespołem i jest to pocieszające dla nas. Mamy bardzo istotny mecz za dwa dni w Rumi i myślę, że po tym wyrównanym ostatnim secie, a także tym drugim, dziewczyny nabiorą pewności siebie po dwóch ostatnich porażkach.


Trener Atomu, Alessandro Chiappini: Jestem zadowolony z rezultatu, ale nie z gry. Dziś musiałem podjąć decyzję o zmianie personalnej w wyjściowej szóstce w związku z tym, że za chwilę wyjeżdżamy do Wrocławia na środowy mecz z Gwardią. AZS Białystok jest zespołem nieustępliwym, z bardzo dobrą zagrywką. Nie był to łatwy mecz. Szczególnie przykro mi z powodu punktów straconych w trzecim secie, gdzie na końcu straciliśmy koncentrację. Na szczęście znaleźliśmy sposób, by przechylić szalę zwycięstwa na nasza stronę.
Filip Albertowicz

Related news items:
Newer news items:
Older news items:
 

Dodaj komentarz


Kod antysapmowy
Odśwież