Znamy już zapis ostatnich minut lotu prezydenckiego Tupolewa. Analizami treści stenogramu zajmą się teraz specjaliści lotnictwa, konstrukcji lotniczych, nawigacji i innych dziedzin oraz media i opinia publiczna. Na ten moment trudno mówić cokolwiek na pewno, jednak wiele momentów ujawnionego zapisu rozmów budzi wątpliwości. Rodzą się istotne pytania.
Jedną z zagadek wymagających wyjaśnienia jest to, dlaczego samolot prezydencki, w ostatniej fazie lotu, tak szybko zbliżał się do ziemi. Tempo zbliżania było zdecydowanie niewłaściwe na moment podchodzenia do lądowania. Dlaczego załoga nie reagowała na to odpowiednio wcześniej?
Kolejna rzecz wymagająca wyjaśnienia – dlaczego, skoro o godz. 8.26 dowódca załogi wie już, że mgła najprawdopodobniej uniemożliwi lądowanie, samolot przez kolejny kwadrans kontynuuje procedurę podejścia do lądowania? Jeszcze jedno pytanie – o godzinie 8.40 drugi pilot podał komendę „odchodzimy”. W tym momencie, niezależnie od tego, kto wydaje takie polecenie, cała załoga powinna wszcząć odpowiednią procedurę. Niestety, tak się nie stało.
To z pewnością nie wszystkie ważne pytania, jakie pojawiły się i będą pojawiać w związku z tym dokumentem. Pozostaje wierzyć, że wcześniej czy później poznamy wszystkie odpowiedzi.
- 09/06/2010 11:28 - Festiwal z tradycjami
- 08/06/2010 21:24 - Celuloza na Kokoszkach, czyli fabryka niezgody
- 07/06/2010 20:45 - Państwo wciąż nie jest solidarne
- 04/06/2010 10:55 - Remont co 2-3 lata
- 02/06/2010 17:47 - J. Kaczyński w Elblągu: Polska krajem szczęśliwych ludzi
- 01/06/2010 06:30 - Kandydaci na urząd prezydenta odwiedzą Pomorze?
- 29/05/2010 09:36 - Uroczysta sesja RMG – 20 lat samorządności
- 28/05/2010 16:36 - SKOK dla mieszkanców Raciborza
- 27/05/2010 10:02 - Wygraj bilety na Magiczną Muzykę Disneya!
- 25/05/2010 11:35 - Pomorskie walczy z wielką falą