Uroczystość otwarcia kanału żeglugowego na mierzei wiślanej miała niezwykle doniosły charakter. Obecni byli najważniejsi przedstawiciele władzy RP - Prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki i prezes rządzącej partii - Jarosław Kaczyński.
Byli także wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, wielu ministrów, posłów i senatorów. To było święto polskiej myśli inżynierskiej i żeglugi spod biało-czerwonej bandery.
- Chcę ogłosić, że mimo trudnego położenia Rzeczypospolitej Polskiej, geopolitycznego w tej części Europy od ponad tysiąclecia, mimo wichrów wojen, które przyginały nas bardzo często do ziemi, mimo milionowych strat w naszym narodzie (...), Polska zwycięża. Zwycięża dziś tutaj na Mierzei Wiślanej - oświadczył prezydent Andrzej Duda.
- Otwarcie kanału przez Mierzeję Wiślaną to wielkie zwycięstwo Polski, patriotów, wszystkich tych, którzy rozumieją znaczenie solidarności - dodał prezydent. Przypomniał, że wcześniej, na każdorazowe wpłynięcie statku z Bałtyku na Zalew Wiślany, Polska musiała prosić o zgodę stronę rosyjską.
Prezydent stwierdził ponadto, że inwestycja spotykała się z "atakami" ze strony różnych środowisk. - Wiele z nich, to powody podszyte wielkim złem - ocenił Andrzej Duda.
Zabrał także głos człowiek morza.
- Niemożliwe stało się możliwe - powiedział kapitan żeglugi wielkiej, przewodniczący Konwentu Morskiego Zbigniew Sulatycki podczas otwarcia kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną. Dodał, że gospodarka morska musi być jednym z najważniejszych filarów gospodarki narodowej.
Mówił także o sukcesach II Rzeczypospolitej, która "zdecydowanie różniła się od nas, a jej mieszkańcy, wywodzący się z trzech zaborów czasem nie znali dobrze ojczystego języka".
- Zbudowali Centralny Okręg przemysłowy - na bagnach, czy Gdynię - na piaskach. Zrobiliby dużo więcej, ale zabrakło czasu - powiedział kapitan. Dodał jednak, że "wówczas nie słyszało się, żeby mieszkańcy Rzeczypospolitej publicznie atakowali te inicjatywy i dlatego udało się zbudować ten fundament RP".
- A dzisiaj jaką mamy sytuację? - pytał. - Kiedy podjęto budowę portu Gdynia w dwudziestoleciu międzywojennym, niemieckie media zaatakowały, że Polacy to "głuptoki", bo będą budować port na piasku. I co? I wybudowali - powiedział.
- Powinniśmy się cieszyć. Dzisiaj rzecz niemożliwa stała się możliwa - podkreślił Zbigniew Sulatycki.
Dodał, że wielokrotnie próbował rozmawiać z przeciwnikami przekopu, ale "nie było rozmowy, ponieważ po prostu "byli na nie". Dla niego typu postawy są niezrozumiałe. - Przecież to jest nasz wspólny dom i każda taka sprawa daje radość - mówił.
W trakcie uroczystości głos zabrał również prezes PiS.ÂÂ - Dzień otwarcia tego kanału jest wynikiem woli dwóch rodzajów - tej, której inspiracją jest ogólnopolski patriotyzm (...), oraz tej, której inspirację jest patriotyzm lokalny - mówił Jarosław Kaczyński. - Te dwa patriotyzmy nigdy nie mogą być sobie przeciwstawiane - oświadczył.
Dodał, że przekop Mierzei Wiślanej powinien był powstać "dawno temu". Kaczyński podkreślił ponadto, że budowa kanału to dowód na "sprawność" Prawa i Sprawiedliwości. - Wierzę, że to początek czwartego portu Rzeczpospolitej (...), wierzę że to kolejny akt tego, by Polska była naprawdę niepodległa, naprawdę suwerenna i naprawdę była silnym, poważnym, liczącym się państwem - mówił prezes PiS.
- Otwieramy przekop Mierzei Wiślanej, na ten moment czekaliśmy wiele lat. 17 września uruchomiony zostanie Kanał Żeglugowy. W tym dniu statki zyskają swobodny dostęp do wszystkich portów Zalewu Wiślanego i co najważniejsze do portu morskiego w Elblągu. W ten sposób zakończy się pierwszy, najważniejszy etap tej inwestycji – dodał wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk.
Otwarcie kanału zostało ogłoszone po godz. 14:15. Komendę wydali dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni i Kapitanat Portu. Meldunek odebrał wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk. Wyjaśniono, że otwieranie bram śluzy potrwa kilkanaście minut. Pierwszy kanał przepłynął statek służb morskich Zodiak II, a na wody Zatoki Gdańskiej dotarł ok. godz. 14:48.
- Mam honor ogłosić, że droga wodna łącząca Zalew Wiślany z Morzem Bałtyckim została otwarta - mówił Gróbarczyk.
Nie zabrakło też przedstawiciela duchowieństwa. - Kropidła nie ma, bo pan Bóg z nieba już kropi - powiedział abp Sławoj Leszek Głódź, który asystował przy odczytaniu błogosławieństwa, a nawiązał do padającego deszczu...
Oficjalne błogosławieństwo poprowadził biskup elbląski Jacek Jezierski. Hierarcha życzył wszystkim aby nasz Bałtyk był morzem pokoju i ten kanał będzie temu sprzyjał.
Budowa kanału żeglugowego, który połączył Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską od początku należała do spektakularnych inwestycji. Świadczy o tym zarówno szeroki i niezwykle różnorodny zakres zadań do realizacji, jak i ilość zużytego materiału. Projekt zakładał jednoczesną realizację portu osłonowego od strony Zatoki Gdańskiej i kanału żeglugowego ze śluzą i konstrukcją zamknięć wraz ze stanowiskami oczekiwania od strony Zatoki Gdańskiej i Zalewu Wiślanego, a także wykonanie nowego układu drogowego z ruchomymi stalowymi mostami o pionowej osi obrotu, a nawet budowę tzw. sztucznej wyspy na Zalewie Wiślanym.
Inwestorem tej skomplikowanej budowy hydrologicznej w imieniu Skarbu Państwa był Urząd Morski w Gdyni.
– Możemy powiedzieć, że wszystko zostało dopięte na ostatni guzik. Niecałe trzy lata zajęła nam budowa przejścia przez Mierzeję Wiślaną wraz ze sztuczną wyspą na Zalewie Wiślanym. Wykonaliśmy ogrom prac przedinwestycyjnych, które trwały klika lat. Założony harmonogram zrealizowaliśmy planowo. Było to możliwe dzięki zaangażowaniu, wychodzącemu poza zakres normalnej pracy, zespołu realizującego projekt, składającego się z pracowników merytorycznych różnych specjalności Urzędu Morskiego w Gdyni. Za ten olbrzymi wkład pracy serdecznie im wszystkim dziękuję! – powiedział dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni kpt. Wiesław Piotrzkowski.
W Urzędzie Morskim w Gdyni została podpisana umowa z wykonawcą dokumentacji budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską. Zostało nim konsorcjum firm Mosty Gdańsk i Biura Projektów Budownictwa Morskiego Projmors Sweco Polska pełniło funkcję Inżyniera Kontraktu jednej z kluczowych polskich inwestycji, czyli budowy kanału żeglugowego, który połączył Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską. Jej celem jest skrócenie, pogłębienie i uproszczenie szlaku morskiego na Bałtyku oraz ożywienie gospodarcze rejonu, a przede wszystkim portu w Elblągu.
Dzień po otwarciu kanału żeglugowego wokół niego pojawiło się ponad 200 jednostek.
Pierwszą prywatną jednostką, która wpłynęła do portu Nowy Świat od strony Zalewu Wiślanego, była tratwa oznaczona jako POL JP2 z wizerunkiem Jana Pawła II. Znajdowały się na niej osoby przedstawiające się jako "pielgrzymi z Torunia".
M.P
Inne artykuły związane z:
- 22/09/2022 18:29 - M. Adamowicz u gedanistów - forma na medal
- 22/09/2022 18:19 - Wszystkim, którym drogie jest dziedzictwo gdańskiej zieleni
- 22/09/2022 08:15 - Tomasz Wołek odłożył pióro. Kibicuje Niebiesko-Biało-Niebieskim w Niebie
- 22/09/2022 08:10 - Żegnaj Tomku...
- 21/09/2022 20:01 - Stowarzyszenie „Godność” do Tuska
- 19/09/2022 13:56 - Upokorzona Gedania
- 19/09/2022 08:34 - Kto stoi za operacją „Pytel”
- 19/09/2022 08:27 - Gedania: 100-lecie czy 16-lecie?
- 19/09/2022 08:14 - ECS bez inwalidów
- 18/09/2022 13:08 - Portfele liderów partii - kto na Pomorzu za Tuskiem?