- Już w styczniu usłyszałem, że konkurs wygra Basil Kerski – mówi pracownik ECS.
O stanowisko dyrektora Europejskiego Centrum Solidarności walczy sześciu kandydatów - Ewa Gierszewska-Vogel, Robert Domżał, Jarosław Ziętkiewicz, Danuta Kobzdej, Marcin Frybes oraz Basil Kerski. Jednak na początku lutego Bogdan Lis - poseł na Sejm oraz legenda "Solidarności" - zarzucił organizatorom konkursu, że jest on przygotowany pod określonego kandydata. – Wraz z działaczami pierwszej „Solidarności”, przekazaliśmy prawnikowi kopertę z nazwiskiem jednego z kandydatów. Po rozstrzygnięciu konkursu otworzymy ją i zobaczymy, czy mieliśmy rację – mówi Lis.
Sugestie posła nie spodobały się prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi, który zaprzeczył na antenie Radia Gdańsk, że konkurs jest ustawiony. Przypomniał przy okazji, że możliwa jest też sytuacja, w której żaden z kandydatów nie spełni wymogów komisji.
Kim jest osoba, której dotyczy całe zamieszanie? To Basil Kerski, dziennikarz, politolog, eseista i redaktor naczelny polsko-niemieckiego pisma „Dialog”, aktualnie zasiadający w radzie programowej ECS. Jest również autorem wielu niemieckich i polskich książek na tematy historyczne i polityczne.
Kerski wydaje się też doskonale spełniać wyśrubowane warunki konkursowe. Należą do nich m.in. wykształcenie wyższe, co najmniej 5-letni staż pracy na stanowiskach kierowniczych – najlepiej w instytucji kultury o profilu interdyscyplinarnym, znajomość przepisów prawnych dotyczących funkcjonowania instytucji kultury, biegła znajomość w mowie i piśmie co najmniej jednego języka obcego (znajomość dodatkowych języków mile widziana) oraz dobry stan zdrowia. Przyszły dyrektor ECS-u powinien także posiadać stopień naukowy oraz udokumentowany autorski dorobek z dziedzin reprezentowanych w ECS (działalność muzealno-wystawiennicza, informacyjno-wydawnicza, naukowo-badawcza, kulturalna, edukacyjna w zakresie historii najnowszej, wychowania obywatelskiego i współczesnych stosunków międzynarodowych).
Informacja o tym, że Kerski może zostać dyrektorem ECS pojawiły się w Rzeczpospolitej już we wrześniu 2010 r., gdy funkcję dyrektora sprawował jeszcze o. Maciej Zięba. Również pracownicy Centrum w rozmowach przyznają, że wyniki konkursu wydają się przesądzone. – Jeszcze w styczniu, czyli przed otworzeniem kopert z kandydaturami, usłyszałem, że konkurs wygra Kerski – przyznaje wysoko postawiony pracownik ECS.
Próbowaliśmy zapytać też o zdanie samego zainteresowanego. Basil Kerski stwierdził jednak, że do czasu zakończenia konkursu nie chce wypowiadać się w mediach, bo – jego zdaniem – byłoby to „nieeleganckie” w stosunku do innych kandydatów.
Dlaczego Kerski może liczyć na przychylność organizatorów? Nieoficjalnie mówi się o jego znajomości z premierem Donaldem Tuskiem. Jego pismo „Dialog” ściśle zresztą współpracuje z „Przeglądem Politycznym” założonym przez Tuska. Przy obu tych tytułach pracuje Wojciech Duda – członek gabinetu politycznego premiera.
Jeden z pracowników ECS podkreśla z kolei lokalne znajomości Kerskiego. – W zeszłym roku trafił on do rady programowej jako „człowiek Adamowicza” – mówi.
Czy Kerski rzeczywiście zostanie dyrektorem ECS? Dowiemy się niebawem. Wyniki konkursu poznamy najpóźniej 15 marca.
Poprzedni dyrektor ECS o. Maciej Zięba złożył dymisję we wrześniu zeszłego roku po fali krytyki, jaka spadła na niego po kosztownym widowisku "Twój anioł wolność ma na imię".
Adrian Dampc
adrian.dampc@wybrzeze24.pl
fot. materiały prasowe ECS
- 04/03/2011 14:59 - Poprawka w oświadczeniu prezydenta: wynajem lepszy niż pensja
- 04/03/2011 09:50 - Farmaceuci katoliccy: nie każcie nam sprzedawać antykoncepcji
- 02/03/2011 12:25 - Kerski dyrektorem ECS
- 28/02/2011 12:05 - Trójmiasto w Monopoly? Nikłe szanse
- 27/02/2011 20:56 - Największą wartością byli ludzie
- 26/02/2011 16:43 - Targi Mieszkań i Domów
- 25/02/2011 09:35 - Policja weszła do mieszkań pedofilów
- 24/02/2011 14:11 - Lista przychodni otwartych nocą
- 23/02/2011 19:12 - Marszałek z PO kontra PO?
- 22/02/2011 13:34 - Ostra zima powraca - nawet -23 stopnie!