1 marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, niezłomnych bojowników o niepodległą ojczyznę. Jest to oficjalne święto państwowe. Zachęcamy do udziału w uroczystościach upamiętniających żołnierzy niepodległościowego podziemia, antykomunistycznej armii, wiernych złożonej przysiędze.
Od kilku lat mamy w naszym kraju wśród młodych Polek i Polaków – można rzec – fenomen popularności Żołnierzy Wyklętych, nazywanych też Żołnierzami Niezłomnymi. Na wojskowych cmentarzach, stadionach, symbolicznych mogiłach, w dziesiątkach świątyń zapłoną 1 marca br. znicze i świece pamięci. Uczestnicy uroczystości rozwiną sztandary, kibice klubów piłkarskich odpalą race ku chwale tych, którzy niezłomnie trwali wierni złożonej przysiędze, świadomi, tego, że „Honor służby jest jak sztandar, z którym żołnierz rozstaje się wraz z życiem”
Jesteśmy im winni prawdę oraz odnalezienie i upamiętnienie miejsca ostatniego spoczynku. W stolicy – na Powązkach mozolnie odszukiwane są szczątki bohaterów Państwa Podziemnego, potajemnie tam pogrzebanych.
Odnajdą się (mamy nadzieję) lub już zostali odnalezieni dzięki mozolnej pracy – jak mityczna armia cieni, szef Kedywu Komendy Głównej AK gen. August Emil Fieldorf „Nil” , przywódcy Zrzeszenia WiN m.in. ppłk Łukasz Ciepliński, żołnierz i dobrowolny więzień Auschwitz rotmistrz Witold Pilecki, cichociemny mjr Bolesław Kontrym „Żmudzin”, legendarny dowódca oddziałów partyzanckich AK i WiN na Lubelszczyźnie mjr Hieronim Dekutowski „Zapora”, komendant Wileńskiego Okręgu AK płk Antoni Olechnowicz „Pohorecki”, dowódca 5. Brygady Wileńskiej mjr Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka”, komendant XVI Okręgu Narodowego Zjednoczenia Wojskowego Józef Kozłowski „Las” i setki, steki innych.
Oni nie potrzebują zaszczytów. Nie upominali się o nie także za życia wybierając straceńczą misję. Nie chcieli łaski.
Major Hieronim Dekutowski ps. „Zapora”, cichociemny, bohater Lubelszczyzny powiedział do żołnierzy na wieść o ustawie amnestyjnej z 1947 roku: „Amnestia to jest dla złodziei, a my jesteśmy Wojsko Polskie”. „Zapora” mimo tortur w więzieniach Lublina i Warszawy nie załamał się. Wytrwał. Został zamordowany ze swoimi sześcioma podkomendnymi. By bardziej upokorzyć, na czas procesu ubrano ich w mundury Wehrmachtu. Gdy „Zapora” stanął przed „sądem” , posiwiały, z wybitymi w śledztwie zębami, połamanymi rękami i zerwanymi paznokciami jego ostatnie słowa brzmiały: „Przyjdzie zwycięstwo! Jeszcze Polska nie zginęła!”.
Pisarz Józef Mackiewicz skomentował ówczesny „akt łaski”: „Społeczeństwo, które strzela, nigdy nie da się zbolszewizować. Bolszewizacja zapanuje dopiero, gdy ostatni żołnierze wychodzą z ukrycia i posłusznie stają w ogonkach. Właśnie w Polsce gasną dziś po lasach ostatnie strzały prawdziwych Polaków, których nikt na świecie nie chce nazwać bohaterami.”
Po latach historia przyznała rację „zaplutym karłom reakcji”.
Najdłużej ukrywającymi się żołnierzami antykomunistycznej armii byli Stanisław Marchewka „Ryba” (zginął z bronią w ręku na Podlasiu w marcu 1957 r.) i ostatni „żołnierz wyklęty” Józef Franczak „Lalek” z oddziału kpt. Z. Brońskiego „Uskoka”, wytropiony i zabity przez MO na Lubelszczyźnie 21 października 1963 r.
„Wbrew oczekiwaniom przy rozstrzygnięciu sprawy polskiej zwyciężyły nie zasady słuszności i zobowiązania międzynarodowe, lecz fakty dokonane i narzucone. Los Polaków nie będzie jednakowy. Jedni borykać się będą w kraju z okrutną rzeczywistością państwa policyjnego, inni zostaną w wolnym świecie, by stać się ustami niemych. Droga nasza jest trudna, lecz u jej kresu spełni się Polska naszych żarliwych pragnień, wolna i niepodległa” - fragment odezwy rządu RP w Londynie z 26.06.1945.
Artur S. Górski
Program obchodów Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, Gdańsk 27 lutego – 1 marca 2015
27 lutego (piątek)
19.00 – widowisko artystyczne zespołu „Pro Bono” poświęcone Żołnierzom Niezłomnym, kościół św. Brygidy, ul. Profesorska 17
28 lutego (sobota)
17.00 – akcja „Przyjdź i zapal znicz polskim bohaterom” – zapalenie zniczy przy alei Żołnierzy Wyklętych, na wysokości ul. Srebrniki. Uczestnicy akcji otrzymają bezpłatne wejściówki na koncert zespołu „De Press” w „Parlamencie”
19.00 – koncert zespołu „De Press” poświęcony Żołnierzom Niezłomnym, Klub Muzyczny Parlament, ul. św. Ducha 2
1 marca (niedziela)
11.00 – msza św. w kościele św. Brygidy, ul. Profesorska 17
12.00 – Krajowa Defilada Pamięci Żołnierzy Wyklętych z udziałem grup rekonstrukcyjnych, kibiców piłkarskich oraz mieszkańców Gdańska, zbiórka przy kościele św. Brygidy
18.00 – uroczysty apel poległych na Cmentarzu Garnizonowym, ul. gen. Antoniego Giełguda
BIEG PAMIĘCI ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH „TROPEM WILCZYM”
1 marca 2015 roku w Sopocie na ścieżkach leśnych w okolicach Opery. Start zawodników nastąpi o godz.12.00 z parkingu leśnego przy Operze. Długość trasy wynosi 1963 metry. Określony dystans biegu związany jest z rokiem śmierci ostatniego żołnierza wyklętego / 1963 r./. W biegu może wziąć udział każda osoba bez względu na wiek. Każda osoba startująca w biegu musi być zweryfikowana w Biurze Zawodów. Biuro zawodów będzie się mieścić w sali gimnastycznej Zespołu Szkół Handlowych w Sopocie ul. Kościuszki18/20 28 luty 2015 w godzinach 11.00 – 18.00.
- 26/02/2015 20:44 - Gdyńskie serca w rękach polityków PO - ratuj się kto może
- 26/02/2015 11:23 - Gdańsk płaci, Adamowicz agituje
- 25/02/2015 21:02 - Gdańscy „nie(z)ręczni” delegaci
- 25/02/2015 15:47 - 21 postulatów Okrągłego Stołu Pielęgniarek
- 24/02/2015 18:27 - Herb Gdańska i urząd prezydenta zaangażowane w wyborczą kampanię
- 23/02/2015 09:27 - Brońmy kardiologii w Gdyni - apel do parlamentarzysystów
- 20/02/2015 20:36 - Pogotowie strajkowe utrzymane – flagi na zakładach
- 19/02/2015 19:15 - Andrzej Duda: Polsce potrzebna jest aktywna prezydentura, nastawiona na odbudowę poczucia wspólnoty, prospołeczna
- 19/02/2015 19:07 - Komisja do kontroli - nie od parady
- 19/02/2015 13:45 - Rozbieżności w oświadczeniach prezydenta Adamowicza