18 października odbędzie się uroczysty pogrzeb śp. Stanisława Szafranka, żołnierza ZWZ-AK oraz WiN, zamordowanego w 1946 r. w więzieniu przy ul. Kurkowej w Gdańsku.
Stanisław Szafranek ps. „Kolejarz”, „Drągal”, „Zając”, żołnierz Związku Walki Zbrojnej-Armii Krajowej i Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość urodził się 20 kwietnia 1922 r. w Rycicach jako syn Wincentego i Wiktorii z d. Kalabarczyk. Został zamordowany na mocy wyroku Wojskowego Sądu Rejonowego w Gdańsku 25 października 1946 r.
W 1942 r. wstąpił w szeregi Armii Krajowej. Jako pracownik stacji kolejowej Dęblin (nastawiacz wagonów) w konspiracji zajmował się wywiadem dotyczącym przewozu wojsk niemieckich oraz sprzętu wojskowego. Brał także udział w akcjach dywersyjnych pododdziałów dowodzonych przez Mariana Bernaciaka ps. „Orlik”.
Po zajęciu Lubelszczyzny przez Sowietów w lipcu 1944 r. został wcielony do 2. Armii WP, podległej dowództwu Armii Czerwonej, i wysłany na front w szeregach 5. Pułku Czołgów. Po zakończeniu wojny i demobilizacji powrócił do Dęblina. Nawiązał kontakt ze swoim byłym dowódcą z Armii Krajowej, po czym włączył się w konspiracyjną działalność niepodległościową w strukturach Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Wszedł w skład patrolu dywersyjnego pod dowództwem Kazimierza Kozaka ps. „Hak”, „Moskit”. Oddział Kozaka działał w Inspektoracie WiN Kozienice, którym kierował Franciszek Jaskulski ps. „Zagończyk”. W tym okresie Szafranek używał pseudonimu „Drągal”.
13 kwietnia 1946 r. w Dęblinie został aresztowany i przekazany do WUBP w Warszawie. Kilka dni później zbiegł z aresztu i ponownie podjął działalność konspiracyjną. Od tej pory posługiwał się fałszywym nazwiskiem Stefan Pączkowski oraz pseudonimem „Zając”. W czerwcu 1946 r. otrzymał od por. Jaskulskiego rozkaz wyjazdu do Gdańska pod komendę Leonarda Zdybickiego „Kruka”, który dowodził grupą dywersyjną na terenie Trójmiasta. Pododdział „Kruka” wykonywał akcje ekspropriacyjne na potrzeby działalności niepodległościowej Inspektoratu WiN, którym kierował „Zagończyk”, oraz akcje informacyjne. W ramach działań w Trójmieście został rozkolportowany „Apel do ONZ”.
19 czerwca 1946 r. Stanisław Szafranek wziął udział w akcji pozyskania środków finansowych na potrzeby Inspektoratu, przeprowadzonej na kasę Stoczni Gdańskiej. Jak poważnie dowództwo podchodziło do uczciwości członków podziemia, świadczy fakt, że kiedy jeden z żołnierzy grupy „Kruka” przywłaszczył sobie część zdobytych pieniędzy, otrzymał zatwierdzony przez por. „Zagończyka” wyrok śmierci. Walka w podziemiu z pobudek materialnych była niedopuszczalna. W związku z tą akcją 11 lipca 1946 r. Szafranek ponownie wpadł w ręce urzędu bezpieczeństwa. Aresztowany przez WUBP w Gdańsku, nie ujawnił swojej prawdziwej tożsamości i był przesłuchiwany oraz sądzony jako Stefan Pączkowski, urodzony 4 maja 1919 r., syn Józefa i Katarzyny. Pod tym nazwiskiem został skazany na karę śmierci. Wyrok przez rozstrzelanie wykonano 25 października 1946 r. w więzieniu przy ul. Kurkowej w Gdańsku. W czasie śledztwa zachowywał się z godnością i nikogo nie obciążył zeznaniami. Na pytanie sądu o udział w akcji odpowiedział: „Nie rabowałem! Wysoki Sądzie, Sąd wie, co to jest rozkaz?!”
Pomimo, że nie ciążyły na nim zarzuty pozbawienia kogokolwiek życia, a oskarżony był jedynie o udział w jednej akcji bojowej, podczas której nikt nie zginął, otrzymał najwyższy wymiar kary. Miał wówczas zaledwie dwadzieścia cztery lata. O łaskę nie prosił, wystąpił o nią jego adwokat. Bierut prośbę odrzucił.
Szczątki Stanisława Szafranka zostały odnalezione w 2015 r. podczas prac poszukiwawczych prowadzonych przez grupę archeologów Instytutu Pamięci Narodowej pod kierownictwem prof. Krzysztofa Szwagrzyka na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku. Z dokumentów archiwalnych wynikało, że jedne z odnalezionych szczątków mogą należeć do Stefana Pączkowskiego. W 2023 r. Anna Dymek z Biura Poszukiwań IPN w Gdańsku odkryła, że Stefan Pączkowski to Stanisław Szafranek. Ostatecznie potwierdziły to badania genetyczne.
Nota identyfikacyjna została wręczona rodzinie 1 października 2024 r.
Razem ze Stanisławem Szafrankiem sądzeni byli: Tadeusz Mańkowski skazany na karę śmierci, Antoni Nowakowski skazany na 15 lat więzienia, Czesław Kempa skazany na 15 lat więzienia i Józef Kmiecik skazany na dożywocie.
Oprac. Anna Kołakowska
- 07/10/2025 09:20 - Holland House Residence Gdańsk — kameralny adres na Długim Targu. Hanzański klimat, widok na serce Głównego Miasta i kuchnia, która zaskakuje
- 07/10/2025 09:05 - Warsaw Hostel Centrum – więcej niż nocleg. Historia, komfort i 24/7 w samym sercu Warszawy
- 07/10/2025 08:53 - GEMO na Długim Targu: prawdziwa Gruzja tuż pod oknami gdańskiego ratusza
- 07/10/2025 08:49 - REDAKTOR Jakubowski nie żyje
- 06/10/2025 18:39 - Grzegorz Ksepko: interes suwerennej Polski jest najważniejszy