Pod hasłem „Las zaprasza" na terenie leśnictwa Renuszewo odbyła się akcja sadzenia lasu. W ramach akcji zorganizowanej przez Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Gdańsku przez cztery godziny zasadzono 1500 drzewek. W akcji wzięła udział m.in. drużyna harcerska z Sopotu.
- Posadziliśmy 1500 drzewek w miejscu gdzie rok temu wycięliśmy 50 drzew - powiedział Michał Grabowski, inżynier nadzoru w Nadleśnictwie Gdańsk. - Sadzenie odbyło się na powierzchni ćwierć hektara. Stary las, który rósł w tym miejscu zaczął obumierać. Trwałość i stabilność lasu zapewniamy dzięki stopniowej wymianie pokoleń. Posadziliśmy dęby bezszypułkowe, które mają mniejsze wymagania jeśli chodzi o wodę. Mogą rosnąć do 140 lat.
Na przybyłych na miejsce ochotników przed sadzeniem przygotowano instruktaż. - Do sadzenia wykorzystamy sadzonki dęba bezszypułkowego dwuletniego - poinformował przybyłych na sadzenie Ireneusz Konefke, leśniczy leśnictwa Renuszewo. Ta informacja zaskoczyła najmłodszych uczestników akcji, którzy oceniali wiek sadzonek na tygodnie. - Przy sadzeniu trzeba zwrócić uwagę, żeby była zakryta szyja korzeniowa. U dęba bardzo łatwo to poznać ponieważ szyja korzeniowa ma brązowy kolor i widać, kiedy przechodzi w łodygę. Ten brązowy kolor musi być cały zakryty ziemią. Przy sadzeniu trzeba pamiętać, aby nie zawijać korzeni, bo korzenie muszą ciągnąć pokarm z gleby. Po przysypaniu sadzonki nie możemy jej zostawić tak sobie tylko trzeba ziemię przydeptać, żeby wokół sadzonki nie zostały pęcherzyki powietrza i żeby wszystkie korzenie miały styk z glebą. Sadzonki sadzimy w odstępie metra jedna od drugiej. Żeby sprawdzić czy dobrze posadziliśmy sadzonkę chwytamy ją za szczyt dwoma palcami i delikatnie próbujemy wyciągnąć. Jeśli się nie rusza i wychodzi do góry rady to znaczy, że jest dobrze posadzona.
Ten brązowy kolor musi być cały zakryty ziemią - podkreślał podczas instruktażu Ireneusz Konefke, leśniczy leśnictwa Renuszewo
Po kilkuminutowym instruktażu rozpoczęło się sadzenie. W akcji sadzenia drzewek wzięło udział m.in. 29 harcerzy. - W akcji sadzenia drzewek bierzemy udział przez przypadek - przyznał Michał Kalicki, drużynowy 70 Sopockiej Drużyny Harcerzy im. Zawiszy Czarnego herbu Sulima. - Planowaliśmy zbiórkę drużyny z ogniskiem. Zadzwoniłem do leśniczego, żeby zapytać się czy nie ma jakiejś akcji, która by nam przeszkodziła. Okazało się, że jest planowane sadzenie drzewek. I tak trafiliśmy tutaj i sadzimy drzewka. Dla harcerzy taka akcja jest super. Dużo czasu spędzamy w lesie. Warto dbać o lasy i uczyć młode pokolenie dlaczego tak ważne jest obcowanie z naturą, pilnowanie czystości lasów i branie udziału w takich akcjach.
70 Sopocka Drużyna Harcerzy im. Zawiszy Czarnego herbu Sulima na zbiórce...
i podczas sadzenie drzewek
Na sadzenie przybyło kilka rodzin. Dla niektórych nie było to pierwsze sadzenie. - Jesteśmy po raz trzeci na takiej akcji i można powiedzieć, że co roku wyczekujemy informacji kiedy się odbywa sadzenie - przyznała Aldona Trzebiatowska, który sadziła drzewka z mężem i dwójką dzieci. - Dwa lata temu sadziliśmy dęby, rok temu sadziliśmy sosny. To świetny sposób na rodzinne spędzenie czasu. Po raz pierwszy udział w sadzeniu drzewek wzięliśmy oczywiście przez przypadek. Dziś ciężko samemu posadzić drzewko. Jest to wyzwanie. Jak się mieszka w mieście ciężko cokolwiek posadzić, chyba, że się ma własną działkę. Jak tylko zobaczyliśmy taką okazję w internecie to od razu skorzystaliśmy. Może nie jest to zbyt skomplikowana praca, ale ciężka, dająca dużo satysfakcji. Mamy już trzy miejsca w których sadziliśmy i co roku je odwiedzamy patrzeć jak rosną nasze drzewka.
Pani Aldona sadziła drzewka w duecie z synem...
a jej mąż z córką
W myśl obowiązujących leśników zasad, po zakończeniu wycinki trzeba odczekać rok, a maksymalnie pięć lat, żeby zacząć sadzić nowy las. Leśnicy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku starają się go sadzić po upływie dwóch lat.
Sadzenie drzewek było idealną okazją do rodzinnego spędzenia soboty
Marek Formela, redaktor naczelny Gazety Gdańskiej, upewnia się czy drzewko zostało dobrze posadzone
Swój udział w akcji mieli przedstawiciele Gazety Gdańskiej - Marek Formela i Tomasz Łunkiewicz, którzy zasadzili po drzewku.
Tomasz Łunkiewicz
fot. Tomasz Łunkiewicz
Inne artykuły związane z:
- 08/04/2015 15:47 - 4 Metropolitalne Targi Pracy - kto się nie rozwija ten się cofa
- 03/04/2015 21:58 - Stanowisko Gdyńskiego Stowarzyszenia Promocji Zdrowia ”Serca-Sercom”
- 03/04/2015 16:46 - X Misterium Męki Pańskiej na ulicach Gdańska
- 02/04/2015 18:34 - Selekcjonerzy z Żaka
- 30/03/2015 17:22 - Energa nagrodziła najlepsze prace doktorskie o tematyce energetycznej
- 27/03/2015 15:19 - Jak uratować budżet śmieciami
- 26/03/2015 20:38 - 15 tys. euro z Brukseli!? Prezydent Gdańska zapomniał o drobnych...
- 26/03/2015 13:25 - Zasadź jedno z 1500 drzewek
- 26/03/2015 13:15 - Marek Wróbel w Galerii „Park”
- 25/03/2015 13:56 - Janusz Szewczak: Ludzie władzy odpowiadają za patologie w sektorze finansów