Oświadczenie Dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku w związku z rezygnacją RDLP w Gdańsku z certyfikacji gospodarki leśnej w systemie FSC.
W związku z serią nieprawdziwych informacji oraz wypowiedzi mogących wprowadzać opinię publiczną w błąd, a dotyczących nieprzedłużania przez Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Gdańsku Certyfikatu FSC oświadczam:
Podstawową przesłanką do podjęcia decyzji o rezygnacji z wyżej wymienionego Certyfikatu była decyzja FSC o rozwiązaniu grupy roboczej opracowującej Krajowy Standard Gospodarki Leśnej FSC dla Polski. Organizacja wyeliminowała w ten sposób z procesu opracowania nowego standardu przedstawicieli Lasów Państwowych, organizacji przyrodniczych, organizacji przemysłu drzewnego, związków zawodowych działających w leśnictwie oraz organizacji zrzeszających przedsiębiorców leśnych i powierzyła opracowanie Standardu trzem pracownikom polskich filii zagranicznych firm, zajmujących się audytem gospodarki leśnej. Zgodnie z polskim prawem gospodarka leśna może podlegać jedynie dobrowolnej certyfikacji, a jej zasady, kryteria i wskaźniki powinny powstawać we współpracy zainteresowanych stron i na drodze porozumienia. Tak działo się od 1996 roku, kiedy to jako pierwsza regionalna dyrekcja Lasów Państwowych poddaliśmy się certyfikacji w systemie FSC. Obecne postępowanie FSC jest złamaniem obowiązujących zasad, które pozbawia wpływu na kształt certyfikatu nie tylko leśników, ale także innych uczestników i interesariuszy systemu certyfikacyjnego.
Nieprawdą jest, że rezygnacja z Certyfikatu FSC może prowadzić do nasilenia wycinek drzew. Prowadzenie gospodarki leśnej w Polsce, podobnie zresztą jak w innych krajach Unii Europejskiej, oparte jest na prawie krajowym, stojącym na bardzo wysokim, na tle świata, poziomie. W Polsce są to ustawa o lasach, ustawa o ochronie gruntów rolnych i leśnych, ustawa o ochronie przyrody oraz opracowane w oparciu o nie zasady i instrukcje obowiązujące w Lasach Państwowych. Podstawą prawną realizacji prac leśnych, w tym wielkości prac hodowlanych, jest Plan Urządzenia Lasu. Plan sporządzony jest na okres 10 lat i zatwierdzany przez właściwego ministra.
W przypadku Lasów Państwowych wokół Trójmiasta był to ówczesny minister koalicji rządowej PO-PSL. Łączenie certyfikatu FSC z intensywnością i zakresem prac leśnych jest więc bezprzedmiotowe, a rozpowszechnianie takiego poglądu wynika z niewiedzy bądź zamiaru celowego wprowadzania opinii publicznej w błąd.
Przypominam również, że Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Gdańsku, pomimo rezygnacji z kontynuowania certyfikacji w systemie FSC, w dalszym ciągu kontynuuje certyfikację w systemie PEFC i nie zamierza z niej rezygnować. Jest to najpopularniejszy na świecie i w Europie system certyfikacji zrównoważonej gospodarki leśnej, oparty o zasady wypracowane na Konferencji Helsińskiej w 1993 roku. Zwracam uwagę, że w krajach Unii Europejskiej jedynie około 55% lasów jest objętych certyfikacją, z tego około 94% posiada certyfikat PEFC, a jedynie około 37%, posiada certyfikat FSC. Tak więc zdecydowana większość lasów certyfikowanych w systemie FSC, certyfikowana jest także w systemie PEFC. Certyfikat ten jest szczególnie popularny w krajach o dużej lesistości, takich jak Niemcy, Austria, Francja, Norwegia, Szwecja i Finlandia. W krajach tych Certyfikat FSC, z wyjątkiem Szwecji, ma niewielki udział lub nie występuje.
Zapewniam, że Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Gdańsku, w związku z rezygnacją z certyfikacji w systemie FSC, nie odejdzie od zasad zrównoważonego rozwoju i odpowiedzialnych praktyk w gospodarce leśnej, a potwierdzeniem tego są nowe zasady gospodarki leśnej w lasach o podwyższonej funkcji społecznej, które wprowadził Dyrektor Generalny Lasów Państwowych.
Zaangażowanie medialne oraz apele niektórych osób na rzecz rzekomej „obrony trójmiejskich lasów”, w związku z rezygnacją z Certyfikatu FSC, nie pokrywają się z faktami i są sprzeczne ze stosowaną praktyką. Należy zauważyć, że w dwóch miastach, w planach miejscowych, przewidywane są wylesienia na powierzchni około 100 ha.
Ponadto lasy komunalne nie posiadają żadnego certyfikatu, a nawet nie realizują wytycznych wynikających z uproszczonych planów urządzania lasów, prowadząc do ich stopniowej degradacji w tym postępującej zabudowy. Ponadto, podejmowano próbę przekazania Lasom Państwowym 195 ha lasów komunalnych Miasta Sopot w zamian za Sanatorium ,,Leśnik”. Takie postępowanie poddaje w wątpliwość szczerość intencji autorów powyższych wystąpień i apeli.
Bartłomiej Obajtek
Dyrektor RDLP w Gdańsku
- 30/08/2022 18:14 - Wydanie specjalne „Gazety Gdańskiej” – Stutthof
- 29/08/2022 08:36 - W tygodniku „Sieci”: Polska nie zrzekła się reparacji od Niemiec
- 26/08/2022 13:27 - (Po)sierpniowe "diety" - gminni milionerzy
- 25/08/2022 18:28 - Danuta Wałęsa pierwszą Honorową Obywatelką Gdańska. Radni 20:11
- 25/08/2022 16:09 - Krzysztof Dośla: Strajk jak nadchodząca po zimie wiosna
- 23/08/2022 15:12 - W Radiu Gdańsk na 40–lecie Solidarności Walczącej: zwycięski radykalizm?
- 22/08/2022 08:56 - Stanisław Janecki w tygodniku „Sieci”: Pucz rtęciowy
- 18/08/2022 18:31 - Co zalewa Gdańsk - czy tylko woda?
- 18/08/2022 16:45 - Elżbieta Rafalska: Pogrążając się w stagnacji będziemy się zwijać jako naród
- 17/08/2022 20:22 - Duża strata ECS - suta pensja szefa