Poseł Płażyński chce wyjaśnień w związku z wycinką drzew w Parku Steffensów

W związku z sobotnią wycinką 10 zdrowych, stuletnich drzew w Parku Steffensów Kacper Płażyński, poseł PiS zwrócił się do prezydent Aleksandry Dulkiewicz o wyjaśnienie sobotnich zdarzeń.

- W sobotę w godzinach porannych doszło w Parku Steffensów do wycinki 10 prawie stuletnich drzew, zdrowych co warto zauważyć - powiedział Kacper Płażyński, poseł PiS. - Nie byłoby w tym nic skandalicznego gdyby wycinka dokonała się zgodnie z prawem. A mówimy o terenie, który jest w trakcie wpisu do rejestru zabytków, a więc objęty wszelką ochroną, od wszelkiego rodzaju ingerencji, również inwestora, dewelopera, który kupił ten teren kilka lat temu od władz miasta Gdańska. Co się wydarzyło w sobotę? Pomorski konserwator zabytków gdy dowiedział się, że tutaj trwa wycinka wezwał policję, aby ją zatrzymać. Bo ta wycinka nie miała prawa mieć miejsca. Co mówili panowie drwale? Zasłaniali się decyzją rzekomo udzieloną przez panią prezydent Aleksandrę Dulkiewicz. Nie muszę mówić jakie jest stanowisko moje i moich kolegów z Prawa i Sprawiedliwości, ale również innych polityków, nawet z Platformy Obywatelskiej, na temat tego, że w Gdańsku polityka przestrzenna to tak naprawdę polityka realizacji interesów konkretnych deweloperów, konkretnych grup biznesowych. Chciałbym aby pani prezydent Dulkiewicz odpowiedziała mieszkańcom Gdańska co tu się wydarzyło, czy takiej zgody udzieliła, czy konsultowała to z inwestorem, czy może udzieliła jakiejś milczącej zgody? Bo na razie, chociaż minęło kilkadziesiąt godzin, pani prezydent schowała głowę w piasek. Nie chcę myśleć, że to dlatego, że to dotyczy jednego z deweloperów, który zaczął w Gdańsku budować. Chyba zasługujemy na konkretne odpowiedzi.

- Jako radny miasta Gdańska z Komisji Zagospodarowania Przestrzennego gdy usłyszałem o tej wycince od razu skierowałem swoje oczy na plan miejscowy, który jest tutaj stworzony - powiedział Przemysław Majewski, radny PiS w Radzie Miasta Gdańska. - Uchwałą Rad Miasta z 2008 roku dla terenu Wrzeszcz rejon Alei Zwycięstwa i ulic Towarowej plan miejscowy jak najbardziej przewidywał zabudowę w postaci akademików czy tego co przewiduje deweloper. Nie przewidywał w żaden sposób wycinki. W karcie terenu dla tego miejsca - karta terenu 004U33 - jest bardzo interesujący fragment, w który brzmi "...Poprawa wyposażenia terenu w zieleń... Realizacja terenów zielonych, nasycenie terenu zielenią". W żaden sposób nie możemy powiedzieć, że mamy do czynienia z nasycaniem tego terenu zielenią, a wręcz przeciwnie mamy do czynienia z wycinką. Ponadto teren tej karty jest objęty ochroną archeologiczną ze względu na zabytki, które się tutaj znajdowały.

TŁ