Gdańska administracja postanowiła szykanować kierowców i ograniczyć prędkość samochodów na głównej arterii do 50 km. na godzinę. Tylko dlatego, że garnizon policji nie radzi sobie z wyścigami szalonych ryzykantów? Tymczasem z policyjnych statystyk jednoznacznie wynika, że na drogach jednokierunkowych, jak al. Zwycięstwa i ul.Grunwaldzka, notuje się znacząco mniej wypadków niż na dwukierunkowych jak np. ul. Adamowicza. Wcześniejsze deformacje parkingowe w Oliwie i we Wrzeszczu wskazują, że wnet ten ważny ciąg komunikacyjny urzędnicy zamienią w deptak. W gdańskiej radzie ds. mobilności nikt nie reprezentuje interesów kierowców, wielu jest zaś pasażerów służbowo dowożonych do pracy i odwożonych do domu...
Uważam, że Al. Zwycięstwa i ul. Grunwaldzka to powinien być miejski deptak.
Nikt nie będzie nam po mieście jeździł ani 70, ani 50, ani 30 ani w ogóle. I nie będzie ani jednego wypadku.
Co najwyżej guzy wśród pieszych.
Zdrowy objaw miejskiego życia.
Bo miasto to mieszkańcy pieszo.
Oraz pędzący powoli na złamanie karku rowerzyści.
Osobnicy młodzi, zdrowi, jeszcze bez hemoroidalnych dolegliwości, świetnie radzący sobie i na chodnikach i na przejściach dla pieszych.
Warunkowo można dopuścić limuzyny z magistratu, ale bez służbowych kierowców, bo kosztują, a bieda w gminie rośnie. Oraz prezydent Dulkiewicz fiatem 500, którego nie wykazuje w oświadczeniu majątkowym, choć korzysta.
Atak administracji na główny ciąg komunikacyjny Gdańska ma charakter absurdalny - a wnet będzie miał wymiar represyjny. Byle posterunkowy zrobi tu karierę.
3.pasmowa arteria miejska już i tak dewastowana we Wrzeszczu i Oliwie parkingowymi pomysłami miejskiego historyka Piotra Grzelaka, utraci swój komunikacyjny splendor.
Z danych, miarodajnych, KG Policji wciąż państwowej za 2019 wynika, że najmniej wypadków jest na jezdniach jednokierunkowych, jak al. Zwycięstwa, a najwięcej na dwukierunkowych jak ul. Adamowicza. Nie nieustąpienie pierwszeństwa pieszym ale lekceważenie pierwszeństwa przejazdu jest okolicznością główną wypadków. Z liczb policyjnych wynika także, że najwięcej wypadków jest w poniedziałek i piątek - co wynika z odprężenia przed weekendem i zmęczenia po weekendzie. Z kolei w sobotę i poniedziałek najwięcej jest ofiar śmiertelnych. Najwięcej rannych policja zbiera z ulic między godz. 15 a 18 a nieboszczyków między godz. 16 a 19. Najgroźniejsi są kierowcy w wieku 25-39 lat. 73 proc. wypadków jest dziełem mężczyzn, pozostałe 27 proc. to dorobek osób z macicami. Borawski i Grzelak są więc potencjalnie za kierownicą groźniejsi od Dulkiewicz, co nie jest krzepiące bo ich jest jednak dwóch.
Wywodząc jakieś wnioski dla Gdańska z ustaleń policji jeszcze państwowej, a na szczęście nie samorządowej, należy ciąg al. Zwycięstwa-ul.Grunwaldzka zamykać w piątki, soboty i poniedziałki w godzinach od 13 do 19. Nie będzie ani wypadków, ani kolizji, ani mandatów - będzie zdrowe love na ulicznym deptaczku...
Powołując radę ds. mobilności bez jakiegokolwiek reprezentanta użytkowników samochodów, z wyłącznym udziałem pasażerów wożonych służbowo lub pod ochroną, Gdańsk niepotrzebnie buduje jakiekolwiek nowe ulice, chyba że dla deweloperów, bo wtedy lepiej zarabia się na sprzedaży wszystkiego.
Gdańsk miastem deptaków.
No, ale wtedy proszę już nie wozić pani A. Dulkiewicz z Podwala Staromiejskiego na Nowe Ogrody, Danuty Janczarek z Matemblewa, a P. Grzelaka z Wrzeszcza. Mają nogi, chodzić mogą jak wszyscy...
gag
- 15/03/2021 19:07 - Park Steffensów jest już niepotrzebny
- 15/03/2021 15:35 - Poseł Płażyński chce wyjaśnień w związku z wycinką drzew w Parku Steffensów
- 12/03/2021 14:17 - MIIWŚ przedstawiło plan działań inwestycyjnych na Westerplatte na rok 2021
- 12/03/2021 13:11 - Tadeusz Cymański: Strefa ubóstwa granicą wstydu państwa
- 11/03/2021 19:13 - Piotr Świąc
- 10/03/2021 19:32 - PiS prostuje PO w sejmiku: Pomorze to nie Trójmiasto
- 10/03/2021 13:40 - Prezes hali z obniżką - prezes stadionu...
- 09/03/2021 19:54 - Banery "S" zgodnie z prawem - ignorancja Grzelaka?
- 09/03/2021 19:50 - Pomorze: szczepimy się
- 09/03/2021 17:50 - W tygodniku „Sieci”: Brudna wojna w TVN