17 lutego Paweł Adamowicz, Prezydent Miasta Gdańska, ogłosił zwycięzcę rozpisanego konkursu na operatora budowanej szkoły w Kokoszkach. Placówkę poprowadzi Zespół Szkół im. Macieja Płażyńskiego sp. z o.o. we współpracy z Pomorską Specjalną Strefą Ekonomiczną oraz Polską Akcją Humanitarną. Wynik został ogłoszony 2 dni wcześniej niż zakładano z powodu dwudniowych prac Prezydenta Miasta w Komitecie Regionów w Brukseli.
W konkursie ogłoszonym przez Pawła Adamowicza brały udział dwa podmioty: ZS im. Macieja Płażyńskiego z Pucka oraz Fundacja Familijny Poznań z Poznania. Oferty można było składać do 31 stycznia 2014 roku. Spółka z Pucka uzyskała najwyższe noty łączne przyznawane przez 10-osobową komisję konkursową. Na finałową notę składała się oceny przedstawionych przez oferentów ofert oraz kwota zaproponowana przez podmioty za dzierżawę – ZS im. Macieja Płażyńskiego zaoferowała 10 zł/m² – o 2 zł więcej niż Familijny Poznań.
Oferent od czasu otrzymania skierowania do zawarcia umowy najmu ma 14 dni roboczych na przedstawienie dokumentów i odpowiednich zabezpieczeń wynikających z zapisu konkursu. Po spełnieniu tych warunków nastąpi podpisanie umowy na 6-letnie prowadzenie budowanej jeszcze szkoły podstawowej przy ul. Azaliowej 18 w Kokoszkach.
Zwycięska oferta zakłada utworzenie dwujęzycznych klas do 22 uczniów. W klasach integracyjnych (1-3) wychowania fizycznego i informatyki będą uczyli nauczyciele tych przedmiotów. Dodatkowo uczniowie będą mieli dostęp do bazy żeglarskiej spółki. PSSE, będący właścicielem EduParku, ma zapewnić przyszłym uczniom zaplecze i odpowiedni poziom edukacji w zakresie naukowo-techniczno-informatycznym, a PAH dzięki udostępnieniu profesjonalnej kadry trenerów edukacji globalnej wpłynąć ma na wrażliwość społeczną u młodych ludzi. W zamierzeniu oferty absolwent szkoły w Kokoszkach ma być osobą kreatywną, samodzielną w myśleniu i empatyczną.
Przy wyborze dyrektora placówki, mimo dowolności operatora, brać będzie udział przedstawiciel Prezydenta Miasta oraz dwóch przedstawicieli Wysokiej Rady Miasta Gdańska.
Pierwszy raz w Gdańsku szkołę publiczną prowadzić będzie prywatny podmiot. Zarówno władze miasta, jak i oferent podkreślają, że takie rozwiązanie pozwoli na poprawę jakości edukacji w placówce. Mimo że konkurs w zamierzeniu miał być przejrzysty i publiczny, to od samego ogłoszenia towarzyszą mu kontrowersje. Przyszli nauczyciele w budowanej szkole nie będą zatrudnieni na Karcie Nauczyciela, tylko na zwykłej umowie o pracę. W sprawie przekazania nowobudowanej szkoły prywatnemu podmiotowi gdańska opozycja składała także wniosek o wszczęcie postępowania do prokuratury, jednak został on oddalony. Do Centralnego Biura Antykorupcyjnego trafiło także zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa – fundacja Familijny Poznań nie złożyła wszystkich wymaganych w regulaminie konkursu dokumentów w określonym czasie, a mimo to została dopuszczona do kolejnej tury konkursu.
- W związku z ujawnionymi nieprawidłowościami nie głosowałem - wyznaje Piotr Gierszewski, członek komisji konkursowej, radny Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miasta Gdańska. - Skoro członkowie komisji w pierwszym etapie konkursu ewidentnie złamali prawo i głosowali niezgodnie z regulaminem Prezydenta, uważałem że to jest forma bojkotu w stosunku do moich koleżanek i kolegów z komisji. Nieobecność Dyrektora Skarbu i Dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej na drugim etapie bardzo ogranicza siłę zwycięskiego oferenta. Ci dwaj bardzo poważni, merytoryczni dyrektorzy zrezygnowali z drugiego etapu konkursu. 30% składu komisji de facto zbojkotowało w jakiś sposób wybór kontrahenta. To nie jest powód do radości, a do pewnych komentarzy, które się bezwzględnie nasuwają. Nadal twierdzę, że najlepszym rozwiązaniem byłoby nierozstrzygnięcie konkursu przez Prezydenta i przekazanie budynku szkolnego do zasobów Miasta Gdańska, jak zresztą powiedział i obiecał. Pod dużym znakiem zapytania pozostawiam sprawę w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym, gdzie zgłosiłem swoje zastrzeżenia. Czekam na sygnał, bo mam nadzieję, że śledczy podejmą sprawę. Tutaj są dwie kwestie: etyczno-moralna dotycząca decyzji tych członków komisji, którzy pełnią jednak bardzo wysokie urzędnicze stanowiska w samorządzie gdańskim, a także, moim zdaniem, popełnienie przestępstwa. Nie można w żadnym wypadku wspierać sytuacji, kiedy łamane jest prawo i członkowie komisji chowają głowę w piasek. Mam nadzieję, że organy nadzorcze doprecyzują, czy mój sprzeciw jest słuszny i zasadny i czy zostaną wyciągnięte konsekwencje.
Sprawa konkursu, jak zapewnia Gierszewski, nie została zamknięta mimo ogłoszenia zwycięskiej oferty. Planowane zakończenie budowanej szkoły wypada na sierpień 2015 roku – wtedy zostanie oddana do użytku część edukacyjna budynku, gdzie uczęszczać będzie ponad 600 uczniów z rejonu. Po tym terminie prace budowlane będą trwać nadal – nowoczesny budynek szkoły ma posiadać m. in. pływalnię.
Alicja Kołbuc
Inne artykuły związane z:
- 20/02/2014 21:20 - Wyścig centrów handlowych
- 20/02/2014 20:56 - Jaworski: Układ gdański zostanie rozliczony
- 19/02/2014 14:09 - Z identyfikatorem na Główne Miasto
- 19/02/2014 14:03 - Tramwaje nie pojadą przez Jana z Kolna
- 18/02/2014 19:18 - Wróbel: Zrobić wszystko, żeby Pruszcz był dobrym miejscem do mieszkania
- 17/02/2014 18:41 - Połączenie nauki i biznesu w zakresie implantologii
- 17/02/2014 14:59 - Otos - zadbaj o słuch
- 17/02/2014 14:28 - Prokuratura przeprasza
- 16/02/2014 15:30 - Gala Evening Pracodawców Pomorza
- 16/02/2014 14:51 - O połowę krótszy termin budowy drugiej rury tunelu pod Martwą Wisłą