Zaczynając pracę w dziennikarstwie sportowym moimi starszymi kolegami i w pewnym sensie nauczycielami byli: Albert, Chyluś, Paweł i właśnie Jasiu.
Najwyżej ceniłem i starałem się naśladować Gocha. Z Jankiem toczyłem spory o to czy nasza "misja" polegać ma jedynie na informacji czy też na czymś więcej. Kreacji, ocenie i edukacji. Dlatego zawsze przed Jasiem stawiałem Alberta, który był tak "wpływowym" zawodowcem, że w l. 70-tych potrafił wpływać nawet na roszady trenerów w trójmiejskich klubach sportowych (np. Polakow na Łazarka w 1975 roku). Później tworzyliśmy wspólną drużynę futbolową dziennikarzy i wielokrotnie zdobywając medale w Mistrzostwach Polski Dziennikarzy. Niedawno w gronie kolegów wspominaliśmy te czasy i kończyliśmy zapytaniem: co teraz robi Janek? Nie widziałem go od kilku lat, aż tu taka zła wiadomość...
Mariusz Popielarz

- 06/11/2025 16:36 - Znaczy Kapitan - Janusz Woźniak
- 01/11/2025 20:30 - Nie żyje Janusz Woźniak
- 13/09/2025 06:16 - Najlepsze "skrzaty" na SKT
- 06/09/2025 18:59 - Tenis ozdabia Sopot - skrzaty na kortach SKT
- 10/08/2025 18:35 - Jubileusz 80-lecia Lechii
- 21/07/2025 20:25 - Play Fair Andrzeja Grubby











