Z Leszkiem Millerem, przewodniczącym SLD, kandydatem Zjednoczonej Lewicy w okręgu gdyńsko-słupskim w wyborach do Sejmu, byłym premierem rozmawia Artur S. Górski (fragment wywiadu, który w całości ukaże się w piątkowej "Gazecie Gdańskiej")
- Premier Ewa Kopacz i kandydatka Prawa i Sprawiedliwości na szefową rządu Beata Szydło rozmawiały o Polsce w specjalnym programie publicystycznym "Rozmowa o Polsce”, transmitowanym przez ogólnopolskie stacje telewizyjne. Czyżby obie panie miały więcej do powiedzenia o sprawach gospodarczych, polityce zagranicznej i oraz o ustroju państwa niż pozostałe komitety wyborcze? Czujecie się - pan i Zjednoczona Lewica - wyalienowani z wyborczej debaty, zarezerwowanej dla dwóch komitetów wyborczych?
- Miało miejsce naruszenie generalnej zasady równych szans w rywalizacji wyborczej. Ta sprawa będzie miała dalszy ciąg, bo przecież nie jest tak, że startują tylko dwa komitety, zabiegając o głosy wyborców. Jest mi szczególnie przykro, że telewizja publiczna, która przecież powinna przestrzegać zasady równości dostępu oraz szerokiego spektrum politycznego, wzięła udział w takim wydarzeniu. A nie powinna.
- W debacie obu pretendentek zabrakło głównej osi sporu, czyli sporu między kapitałem a pracą. Obie panie unikały odpowiedzi wprost na zadawane pytania. Nawet uciekały od retoryki własnych partii. Zabrakło za to świeżości, klarownego przekazu. Był zaś element waszego programu, czyli płacy minimalnej godzinowej...
- Cóż, wiele ugrupowań politycznych posługuje się podobnymi sformułowaniami. Jest pytanie na ile jest to wiarygodne. Wyborcy na pewno rozważą wiarygodność tych obietnic. Natomiast oceniając debatę uważam, że po poniedziałkowej debacie obie partie powinny zmienić kandydujących do funkcji premiera. Obie panie nie odpowiadały na pytania, nie przedstawiły jednego poważnego pomysłu, ani jednej idei. Debata byłą chaotyczna i co gorsza nudna i przewidywalna. Zarówno Ewa Kopacz jak Beata Szydło posługiwały się hasłami z partyjnych wieców. Były to swoiste zapasy w garsonkach.
- Rządy PiS stają się bardziej prawdopodobne, choć oczywiście dalej nic nie jest przesądzone. Zakładając przyszłe sojusze, w które wejdzie Zjednoczona Lewica na płaszczyźnie społecznej...
- Do wyborów rywalizuje się na programy i mówimy o naszym programie. O koalicjach to będziemy mówili po wyborach...
- 21/10/2015 16:06 - "Wprost" przeprosił senatora Biereckiego
- 21/10/2015 14:02 - Szkoła to nie spółka z o.o. Zarządzenie prezydenta Gdańska w sprawie szkoły publicznej w Kokoszkach niezgodne z prawem
- 21/10/2015 07:20 - Lotnisko wyborcze - z prezesem ULC do odprawy
- 20/10/2015 19:58 - A. Jaworski: Wojewoda milczy - konflikt w weterynarii narasta
- 20/10/2015 16:52 - Gdyńska debata „Senior w programach wyborczych kandydatów na posłów”
- 19/10/2015 15:03 - Zdrowa kontrola
- 19/10/2015 13:12 - W Wielkim Młynie ruszy Centrum Regionu Wielki Młyn
- 19/10/2015 06:39 - Beata Szydło dziś w nowym ABC - fragment wywiadu
- 18/10/2015 15:44 - L. Miller z pokładu ORP Bielik
- 17/10/2015 18:23 - Sopocka debata "Jakie miasto, jaki samorząd?"