Stowarzyszenie "Mieszkańcy dla Sopotu" rozpoczęło zbiórkę podpisów pod wnioskiem o zorganizowanie referendum w sprawie odwołania Jacka Karnowskiego.
"Odwołanie prezydenta jest obecnie sprawą pilną. Prezydent Karnowski jest prezydentem Sopotu od blisko 20 lat. Obawiamy się, że przed wyborami prezydent nasili sprzedaż i dzierżawę najbardziej wartościowych nieruchomości po zaniżonych cenach lub rozda je za darmo, ponieważ zdaje sobie sprawę, że przyszłorocznych wyborów samorządowych nie wygra. Jak dotąd oddał miejskie tereny położone przy stacji kolejowej, na których prywatny inwestor zbudował centrum handlowo-usługowe, tzw. dworzec, którego część wynajmuje miastu. W prokuraturze toczy się postępowanie w sprawie tzw. "działki Wierzbickiego".
Poprzez referendum chcemy doprowadzić do natychmiastowego zatrzymania wyprzedaży działek i nieruchomości w mieście.
Nasze referendum am na celu zatrzymanie niszczenia terenów zielonych poprzez nadmierną i bezsensowną zabudowę.
Nie chcemy, żeby w okresie przedwyborczym z naszych pieniędzy była finansowana kampania wyborcza prezydenta poprzez publikację urzędu miasta.
Chcemy zakończyć kampanie kłamstw i manipulacji jakiej poddawani są sopoccy seniorzy" - napisali w specjalnym oświadczeniu "Mieszkańcy dla Sopotu", które na spotkaniu z mediami odczytała Małgorzata Tarasiewicz, prezeska stowarzyszenia "Mieszkańcy dla Sopotu".
- Dziś złożyliśmy powiadomienie do prezydenta miasta powiadomienie o zamiarze wystąpienia z inicjatywą przeprowadzenia referendum - powiedział Krzysztof Iwanow, stowarzyszenie "Mieszkańcy dla Sopotu". - To pierwszy krok do przeprowadzenia referendum. Od tego momentu będziemy zbierać podpisy. W ciągu 60 dni musimy zebrać podpisy przynajmniej 10 procent uprawnionych do głosowania mieszkańców gminy. To jest około 3200 podpisów. Jeśli uda się zebrać wymaganą liczbę podpisów, a uda się z pewnością, to składamy wniosek do komisarza wyborczego o przeprowadzenie referendum i wówczas rusza cała machina referendalna.
Podpisy będą zbierane w całym mieście. Już kilkadziesiąt sekund po zakończeniu spotkania przedstawicieli stowarzyszenia "Mieszkańcy dla Sopotu" z mediami pierwsi przechodnie zaczęli składać podpisy na wniosku.
Organizatorzy zbiórki podpisów zapewniają, że podlegają one Ochronie Danych Osobowych i zostaną udostępnione tylko komisarzowi wyborczemu.
Tomasz Łunkiewicz
Inne artykuły związane z:
- 23/08/2017 16:52 - Wiecowanie z podsądnym - Prezes sądu bez zdania
- 23/08/2017 16:00 - Andrzej Gwiazda: Bezczelna prowokacja czy potyczka w wojnie hybrydowej?
- 22/08/2017 13:16 - Wakacyjne zmagania wędkarzy koła Gdańsk Portowa
- 22/08/2017 12:49 - Dojdzie do przepychanek na placu Solidarności w rocznicę Sierpnia?
- 21/08/2017 16:42 - Amber Fest po raz trzeci
- 20/08/2017 08:12 - Konwent przy sutych stołach: Jedli i pili, co uradzili?
- 17/08/2017 16:25 - Tajemnica spotkania w Blue City. Karnowski-SKT z ABW w tle
- 16/08/2017 19:14 - Oddział udarowy otwarty po remoncie
- 16/08/2017 17:19 - Społeczność Ormiańska ma swoją siedzibę w Gdańsku
- 16/08/2017 08:10 - Polacy korzystają z ostatnich tygodni sezonu