Andrzej Jaworski, poseł na Sejm RP i kandydat na prezydenta Miasta Gdańska wystosował list otwarty do premier Ewy Kopacz.
Szanowna Pani Premier,
Ze zdziwieniem, ale i z wielkim oburzeniem przyjąłem słowa Pana Ministra Marka Sawickiego nazywającego polskich rolników „frajerami”.
Obecne wypowiedzi Pani Premier oraz Pana Ministra obłudnie tłumaczące jakoby użyte słowo „frajer” nie było obraźliwe, można nazwać groteską i należy je odbierać jako dalszą kpinę z moich rodaków, aniżeli poważne i odpowiedzialne wypowiedzi godne polskiego rządu. Ale przechodząc do meritum.
W kulturze narodu, obyczajowości i tradycji Polaków od zawsze żywność jest szczególnie traktowana - podchodzi się do niej z należnym od pokoleń szacunkiem!
Dzieci w Naszej Ojczyźnie uczy się, że nie wolno marnować jedzenia, że nie wyrzuca się „chleba naszego powszedniego” do śmietnika, a wiele razy w roku prowadzone są przez organizacje charytatywne akcje zbierania produktów żywnościowych dla osób potrzebujących.
Natomiast co robi w takiej sytuacji Minister Rolnictwa Rządu Platformy Obywatelskiej i PSL?
Nazywa „frajerami” polskich rolników, którzy przez szacunek dla swojej pracy, szacunek dla żywności oraz drugiego człowieka, często tego głodnego i biednego, nie wyrzucają na śmietnik jedzenia (tutaj jabłek) po to tylko, aby osiągnąć większy zysk jak tego chciałby Pan Minister.
Jak wynika ze słów Pana Ministra Marka Sawickiego, w naszym kraju ceni się nie tych, którzy ciężką pracę produkują żywność dla Polaków, a tych którzy ją niszczą, bo to właśnie oni są przedsiębiorczy. I Rząd i Pani Premier nie zwraca przy tym uwagi na to, że w Polsce każdego dnia idą do szkoły dzieci, które są nie dożywione, bo ich rodziców nie stać na zakup podstawowych produktów żywnościowych.
A może to właśnie przez wzgląd na te dzieci i ich puste żołądki, Pan Minister Marek Sawicki lepiej zaproponowałby program dożywiania dzieci w szkołach, niż namawiał rolników, sadowników do niszczenia jedzenia - jabłek, wytykając tym, którzy tego nie robią, że są „frajerami”!
Jak muszą się czuć te głodne dzieci, a także wielokroć głodne osoby starsze, gdy słyszą takie słowa Ministra polskiego rządu i wiedząc, że dzięki przyzwoleniu tego rządu, nigdy nie dostaną choćby jabłka, które rząd woli zniszczyć zamiast mądrze rozdać potrzebującym.
Zapomnieliście o wielkim zwycięstwie wszystkich Polaków – SOLIDARNOŚCI!!!
Słowa Pana Ministra obrażają nie tylko rolników, ale nas, wszystkich Polaków, wszystkie polskie rodziny i potrzebujących.
Dlatego Pani Premier zamiast chować głowę w piasek, opowiadając bajki o rzekomym trudzie i znoju Pana Ministra, oczekiwałbym wraz z wieloma Polakami, aby przeprosiła Pani wszystkich Polaków w tym rolników, za haniebne słowa Pani Ministra Marka Sawickiego i odważyła się mu powiedzieć znane Polakom słowa: „kończ Waść, wstydu oszczędź”!.
Z poważaniem
Andrzej Jaworski
Poseł na Sejm RP
- 23/10/2014 10:48 - Jedzie pociąg z daleka, karetka pod szlabanem poczeka
- 23/10/2014 10:44 - Podatnik płaci za kampanię prezydenta Adamowicza?
- 21/10/2014 09:14 - KNP apeluje o natychmiastowe decyzje w śledztwie w sprawie prezydenta Adamowicza
- 21/10/2014 08:49 - Inauguracja kampanii samorządowej SLD na Pomorzu
- 20/10/2014 19:51 - Pomorskie PiS uderza w kampanię gdańskiej władzy
- 19/10/2014 18:38 - Tłumy gdańszczan przeszły pod Martwą Wisłą
- 19/10/2014 18:12 - Jaworski odpowiada na zachwyty Adamowicza po dekadzie Gdańska w UE
- 17/10/2014 12:35 - Czy Prokurator Generalny przedłuży śledztwo w sprawie Adamowicza na czas po wyborach?
- 17/10/2014 11:42 - Bartelik przedstawił „jedynki” na listach wyborczych
- 16/10/2014 18:38 - Kampania z gdańskiego portfela. Adamowicza pociąg do władzy