Prokuratura Okręgowa w Koszalinie wszczęła śledztwo w sprawie nieprawidłowości w ogłoszonym 31 października 2014 roku przez Prezydenta Miasta Gdańska konkursie na prowadzenie sekretariatu Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Usługa warta prawie 700 tys. zł trafiło do stowarzyszenia Gdański Obszar Metropolitalny, którego prezesem jest… Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.
Zdaniem Andrzeja Jaworskiego, posła PiS było to nadużycie urzędu, faworyzowanie GOM i niegospodarność, a sam konkurs został tak przygotowany by wygrała go tylko jedna organizacja. Dotację trzeba było wykorzystać do końca 2014 roku więc w niecały miesiąc GOM musiałby przeprowadzić projekt. Gdański Obszar Metropolitalny to stowarzyszenie samorządowe mające na celu „zacieśnienie współpracy i doprowadzenie do harmonijnego rozwoju całego obszaru metropolitalnego wokół Gdańska”. Gdański włodarz tłumaczył, że konkursu wcześniej przeprowadzić nie mogły, bo długo trwały uzgodnienia z ministerstwem dotyczące dofinansowania.
Tymczasem parlamentarzysta PiS złożył zawiadomienie do Prokuratora Generalnego by ten zajął się sprawą konkursu wartego blisko 700 tys. zł. z ministerialnej dotacji.
Przypomnijmy, że w październiku ub.r. prezydent Gdańska Paweł Adamowicz ogłosił konkurs na prowadzenie sekretariatu Zintegrowanych Instytucji Terytorialnych ZIT. Zadaniem ZIT jest „zwiększenie wpływu miast i powiązanych z nimi obszarów funkcjonalnych na sposób realizacji działań wspieranych w ramach polityki spójności”, czyli współdecydowanie, jakie przedsięwzięcia będą finansowane z funduszy unijnych. Oferta GOM otrzymała 39 ze 100 punktów. Na koszty nowego biura przeznaczono blisko 700 tys. złotych. Pieniądze w całości pochodzą z funduszy europejskich. Po medialnej wrzawie Ministerstwu Infrastruktury i Rozwoju również nabrało wątpliwości co do formy przetargu. Na dodatek okazało się, że ZIT nie ma osobowości prawnej.
Śledztwo koszalińskiej prokuratury prowadzone jest z art. 231 kodeksu karnego mówiącego, iż funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
ASG
Inne artykuły związane z:
- 05/03/2015 11:08 - W Gdyni spółka ważniejsza niż chory - kardiologia na zakręcie
- 04/03/2015 20:25 - Dośla: Skompromitował się slogan, iż tylko władza wie najlepiej co jest dobre dla społeczeństwa
- 04/03/2015 17:49 - Od nagrody do likwidacji w pół roku, gdański oświatowy rollercoaster
- 03/03/2015 17:50 - Marszałek grzebie gdyńską kardiologię
- 03/03/2015 17:02 - Wałęsa pogodzi rywali w PO?
- 01/03/2015 21:42 - Sanitariuszka „Inka” zidentyfikowana
- 01/03/2015 20:32 - Sprawa zabójstwa Agaty z Wejherowa wciąż niewyjaśniona
- 01/03/2015 17:47 - Andrzej Duda złożył kwiaty na grobach "Żołnierzy Wyklętych"
- 27/02/2015 22:03 - Haftowany świat Izabeli Falencikowskiej
- 27/02/2015 19:54 - PO na Pomorzu rozdarta - wybory władz odwołane?