Fiasko puczu w TVP. Kurski nadal prezesem TVP

Była pierwsza decyzja Rady Mediów Narodowych: Jacek Kurski nie jest prezesem Telewizji Polskiej. Była, bo pierwsza uchwała Rady o natychmiastowym jego odwołaniu została wieczorem zmodyfikowana i jednak to Kurski będzie pełnił obowiązki prezesa Telewizji Polskiej. Fotel zachowa do momentu rozstrzygnięcia konkursu na to stanowisko. A nastąpi to w połowie października. Zatem „pucz” się nie udał.

Wieczorem Rada zmieniła swoje zdanie. Nie przedstawiono uzasadnienia ani pierwszej ani drugiej decyzji. Szkoda, bo jednak Kurski zmienił oblicze TVP. Mozolnie a jednak. Trzymacze mikrofonów i czytający z promptera przestali grać rolę mentorów, intelektualistów i gwiazd. Z ekranu zniknęło grono zadufanych w sobie i pustych celebrytów, którzy swój status wywodzili z zasiedzenia przed kamerą.

A już wydawało się, że mianowany przez prezydenta Andrzeja Dudę członek Rady rekomendowany przez PO Juliusz Braun, który wcześniej, jako prezes telewizji, zdemolował kadry TVP, zdawał się wracać do gry. To on powiedział, że Jacka Kurskiego odwołano na wniosek Joanny Lichockiej, byłej dziennikarki, posłanki PiS i członkini Rady Mediów Narodowych. Pozostaje żal, że nie uczyniła tego Elżbieta Kruk, znana z tego, że "robi coś tam coś tam". A może ktoś nam przypomni co jeszcze zdziałała? Bo Kurski ma na koncie przywrócenie najważniejszych meczów reprezentacji na antenę TVP i relacje ze  Światowych Dni Młodzieży. Tak samo oraz ze szczytu NATO.

- Myśmy zapowiadali, że niezwłocznie przystąpimy do wyboru nowych władz. Teraz telewizja ma władze wybrane przez rząd. Dziś przyjęliśmy uchwałę, że Jacek Kurski będzie pełnił funkcję prezesa do 15 października. Może wziąć udział w konkursie i go wygrać. Jego sytuacja będzie wtedy zupełnie inna - tłumaczyła w TV Republika Joanna Lichocka.

- Media mają być poza kontrolą rządu. Temu służą te działania - zapewniła posłanka PiS.
Jak ma to się stać skoro Radę tworzą posłowie - głównie z rządzącego PiS?

Pozostał niesmak i błąd wizerunkowy. Rozgrywka jednak toczy się dalej...
ASG