"Nie ukrywałem, że moim celem jest dokonanie częściowej prywatyzacji GPEC-u". Paweł Adamowicz na sesji 29 maja 2003 był do bólu szczery. W marcu 2007 roku wydał zarządzenie nr 286. Prezydent Paweł Adamowicz powołał "z dniem 14 marca 2007 Pana Pawła Adamowicza w skład rady nadzorczej GPEC na funkcję przewodniczącego rady nadzorczej". Częściowa prywatyzacja stała się faktem. Do 2016 roku Paweł Adamowicz zarobił na podstawie własnej decyzji ok. 600 tys zł.
Sesja w maju 2003 była kluczowa dla sprzedaży GPEC-u komunalnej spółce z Lipska, należącej do miejskiego holdingu, którego szefem jest burmistrz Lipska. Dr Burkhardt Jung rocznie za nadzór nad koncernem otrzymuje ryczałt 1850 euro (8 tys zł). W swoim wystąpieniu do radnych prezydent Paweł Adamowicz odwoływał się do prawa, ekonomii oraz do emocji. Mówił: "Ja jako kandydat na prezydenta nie chowałem głowy w piasek i nie ukrywałem, że moim celem jest dokonanie częściowej prywatyzacji w GPEC-u i wygrałem wybory. Mam mandat od społeczeństwa i jeśli ktoś może się powoływać na społeczeństwo to ja(...) Troszeczkę pokory, troszeczkę pokory, bo każdy lubi powoływać się na troskę o społeczeństwo tylko, że różne są tego efekty"
"Apeluje do Rady Miasta Gdańska o poparcie tego projektu. Tych, którzy mają jakieś wątpliwości proszę o wstrzymanie się od głosowania. Pozytywne głosowanie jest wielką szansą dla GPEC-u. My dokonujemy tu dobrej transakcji, dla firmy, pracowników i dla miasta".
Decyzja radnych zapadła jednym głosem. Ówczesny szef klubu SLD, cichy sojusznik Pawła Adamowicza w SLD, Aleksander Żubrys zwlekał z obsadzeniem mandatu radnego po śmierci Eugeniusza Węgrzyna, obniżając skutecznie kworum. Dodatkowo tuż przed sesją nagle zachorowała radna SLD, kierowniczka biblioteki miejskiej Barbara Meyer. Na krótko, bo podleczona udała się na zagraniczną wyprawę radnych zaraz po sesji. Z kolei radnemu SLD Władysławowi Łęczkowskiemu proponowano wynagrodzenie za właściwe głosowanie, co odnotował "Głos Wybrzeża", a zignorowała prokuratura i ABW.
Forsując sprzedaż gdańskiego majątku komunalnego spółce komunalnej z Lipska Paweł Adamowicz nie bałamucił radnych, ani się nie przejęzyczył, mówiąc o "częściowej prywatyzacji". Po wygraniu w pierwszej turze wyborów w 2006 roku wydał zarządzenie, którego stał się osobistym beneficjentem. Prezydent wydelegował bowiem siebie do rady nadzorczej, nadto wskazał siebie jako przewodniczącego tego gremium, co niewątpliwie musiał ustalić z niemieckim wspólnikiem. Reprezentantem Stadtwerke Leipzig został nie budząc zdziwienia, ani oburzenia radny i przewodniczący komisji ds. sprzedaży Włodzimierz Machczyński, a także zaangażowana w przygotowanie transakcji dyr. Iwona Bierut z magistratu.
Od 2007 roku promotor sprzedaży gdańskiej spółki gminnej lipskiej spółce gminnej czerpie bezpośrednie korzyści z transakcji i zarządzenia nr 286, którym się osobiście wydelegował do pracy w nowej strukturze. W pierwszych trzech latach dochody z tej decyzji podawane w wersji brutto rosły od 25 900 zł do 39 100 złotych. Od 2010 roku efekty "częściowej prywatyzacji" wyraźnie się poprawiają, a w oświadczeniach majątkowych prezydent zaczyna podawać swoje dochody z rad nadzorczych łącznie, raz w skromnej wersji netto, innym razem brutto. Od tego momentu roczny przychód prezydenta sięga, a nawet przekracza 80 tys. zł rocznie. Niemiecki wspólnik był łaskawy dla gdańskiego prezydenta podnosząc wynagrodzenia, choć prezydent mógł, gdyby chciał, kierując się służbą publiczną, głosować bezskutecznie przeciwko nadmiernym wynagrodzeniom.
Od 2007 roku do połowy 2016, który też zapowiada się nieźle, Paweł Adamowicz na mocy własnej decyzji i uprawnień otrzymał z przedsiębiorstwa, które sprzedawał, ponad 600 tys. złotych. Jeśli dodać ok. 400 tys. zł z tytułu przewodniczenia w radzie nadzorczej gdańskiego portu, daje to przyzwoity milion złotych z tytułu sprawowania urzędu publicznego.
"Wysoka Rado. Dziękuję bardzo za to głosowanie. Ekonomia jest jedna i nie da się jej oszukać. Daliśmy szanse GPEC-owi. Dziękuję bardzo".
Zarządzenie Nr 286/07
Prezydenta Miasta Gdańska
z dnia 14 marca 2007 r.
w sprawie powołania przedstawiciela Gminy Miasta Gdańska do Rady Nadzorczej Gdańskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Sp. z o.o.
§ 1
Powołuje się z dniem 14 marca 2007 roku Pana Pawła Adamowicza w skład Rady Nadzorczej Gdańskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Sp. z o. o. na funkcję Przewodniczącego Rady Nadzorczej.
(gem, kar)
- 28/08/2016 06:04 - Święto Ulicy Mariackiej – jak w siódmym niebie
- 27/08/2016 21:32 - Sukces I Gdańskiego Pikniku Patriotycznego
- 27/08/2016 07:18 - Po XXVIII sesji Rady Miasta Gdańska
- 26/08/2016 12:18 - „Inka. Zachowałam się jak trzeba” – pokaz filmu
- 26/08/2016 11:58 - Zmarła Anna Kurska
- 25/08/2016 16:43 - Ponad 8 tys. podpisów pod projektem ustawy o wolnych niedzielach w handlu od pomorskich pracodawców
- 25/08/2016 14:20 - Tyberiusz Kriger: "Dla mojego pokolenia bardzo ważne jest poszanowanie historii"
- 24/08/2016 12:39 - Ulewa jawna - komisja Struka tajna
- 24/08/2016 05:25 - Westerplatte dziś - historia i ruiny
- 23/08/2016 17:38 - Dośla: Rząd ma nie tylko przyjąć związkowe postulaty, ale i je zrealizować