Byłemu dyrektorowi Sądu Okręgowego w Gdańsku Janowi B. Prokuratura Okręgowa w Poznaniu postawiła zarzuty przekroczenia uprawnień, naruszenia ustawy o zamówieniach publicznych, złamania zasad wolnej konkurencji. To pierwszy funkcjonariusz publiczny z zarzutami i pierwszy efekt postępowania prowadzonego przez poznańską prokuraturę w sprawie budowy w ramach partnerstwa publiczno – prywatnego oraz zakupu przez resort sprawiedliwości budynków tzw. Centrum Sprawiedliwości w Gdańsku. W opinii prokuratorów doszło do podważenia zaufania do Ministerstwa Sprawiedliwości.
Jan B. był odpowiedzialny za prowadzenie gospodarki inwestycyjnej gdańskiego sądu.
- W trakcie pełnienia swojej funkcji były dyrektor Sądu Okręgowego w Gdańsku Jan B. popełnił szereg nieprawidłowości zarówno łamiąc prawo o zamówieniach publicznych, jak i zasady wolnej konkurencji. Podważył też tym samym zaufanie do Ministerstwa Sprawiedliwości. Zostały mu postawione zarzuty z artykułu 231 kodeksu karnego, który stanowi, iż funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech. Prowadzone postępowanie ma charakter dynamiczny – powiedziała nam prok. Magdalena Mazur-Prus, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Postępowanie dotyczy inwestycji od października 2007 r. do 2012 roku prowadzonej na działce między PUP, dworcem autobusowym, a aresztem śledczym przy ul. Kurkowej. Dokumentacja jest bardzo obszerna, zatem zdaniem prokuratury, wystarczająca by dociekać sedna sprawy. Pomocna była też ekspertyza Urzędu Zamówień Publicznych, który wydał na wniosek prokuratury stosowną opinię.
Były dyrektor nie został tymczasowo aresztowany. W ocenie prokuratury nie zachodzi bowiem uzasadniona obawa mataczenia, czy też wpływania na świadków. Czy zatem Jan B. będzie jedynym, którzy usłyszał zarzuty?
- Nie można wykluczyć, iż były dyrektor B. nie będzie jedynym podejrzanym w tej sprawie – informuje nas prok. Mazur-Prus.
Przypomnijmy, że tematem gdańskiego tzw. Centrum Sprawiedliwości interesowali się pomorscy politycy Platformy Obywatelskiej. Niektórzy byli na tyle namolni, że były minister sprawiedliwości Jarosław Gowin w końcu rzekł, by już nie nachodzili go w temacie gdańskich sądów pobudowanych na parceli należącej wówczas do Bogdana Górskiego, znanego przedsiębiorcy budowlanego z Kartuz.
- Część okręgu wyborczego z którego zostałem wybrany podlega właściwości Sądu Okręgowego w Gdańsku. W związku z tym zostałem zaproszony przez dyrektora administracyjnego Sadu Okręgowego w Gdańsku Pana Jana B. (którego poznałem przy okazji spotkania w sprawie poprawy sytuacji lokalowej Sadu Rejonowego w Kartuzach) na spotkanie informacyjne poświęcone sprawom zagospodarowania nowych budynków w których działać miał Sąd Okręgowy. Obok mnie w spotkaniu uczestniczyli samorządowcy z Gdańska – stwierdził poseł Stanisław Lamczyk w przekazanej nam w listopadzie 2012 r. odpowiedzi. Zarówno Bogdan Górski jak Stanisław Lamczyk związani są z Kartuzami.
O co chodzi z Centrum Sprawiedliwości przy ul. 3 Maja w Gdańsku? W 2009 r. przedsiębiorca wydzierżawił obiekty gdańskiemu wymiarowi sprawiedliwości, który od dłuższego czasu borykał się z kłopotami lokalowymi. Kiedy w 2011 roku w Ministerstwie Sprawiedliwości stanęła już sprawa zakupu budynków wynajmowanych wówczas przez gdański sąd od przedsiębiorstwa Górskiego ówczesny minister Krzysztof Kwiatkowski (obecny prezes NIK) uznał, że cena za nieruchomość jest zbyt wysoka. PB Górski sporządziło jej operat wartości działki i gmachów, zawierający wycenę opiewającą na 210 milionów złotych. Pojawiły się też operaty magistratu i ministerialny z szacunkami na 187 mln zł i 167 mln zł.
Kiedy kolejny minister Jarosław Gowin pojawił się w Gdańsku w lutym 2012 roku na temat wykupu siedziby sądu „nadział się” podczas obiadu z politykami trójmiejskiej Platformy w znanej trójmiejskiej restauracji. W obiedzie uczestniczył też ówczesny prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku Ryszard Milewski (odwołany po dziennikarskiej prowokacji, która odsłoniła jego wyjątkową spolegliwość wobec władzy w sprawie Amber Gold).
Odbyła się też wówczas rozmowa min. Gowina z wiceprezydentem Gdańska Wiesławem Bielawskim, który także dopytywał o zakup budynku i termin przeprowadzki do drugiej części kompleksu gmachów. Kiedy dopytywaliśmy w jakim charakterze wystąpił i w jakim trybie zwracał się wiceprezydent Bielawski do ministra Jarosława Gowina, dopytując o gmachy posadowione na prywatnej parceli odpowiedział nam w listopadzie 2012 r. Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Miasta Gdańska:
- W trosce o dobro miasta się zwrócił. Prezydent Bielawski zapytał jak ministerstwo ma zamiar rozstrzygnąć kwestię usytuowania sądów, bowiem docierają do nas dość niepokojące informacje na ten temat. Zapytał o to akurat ministra sprawiedliwości, jako że jest to właściwszy adresat tego konkretnie pytania niż, na przykład, minister obrony. A zdaniem władz miasta funkcjonowanie sądów i prokuratury w centrum miasta jest w interesie zarówno wymiaru sprawiedliwości, jak i mieszkańców. A także całej metropolii. Sądy bowiem powinny być w centrum, a nie za obwodnicą – wytłumaczył włodarza rzecznik.
Ostateczna cena - w myśl umowy podpisanej między przedsiębiorcą a ministerstwem 24 maja 2012 r., wyniosła 157 mln zł. W budynku mieszczą się Sąd Rejonowy Gdańsk - Południe w Gdańsku, kilka wydziałów Sądu Okręgowego w Gdańsku.
ASG
Inne artykuły związane z:
- 21/09/2014 22:00 - 10 festyn "Pożegnanie lata na Dolnym Mieście"
- 19/09/2014 12:34 - Dla Marka Biernackiego nie ma już miejsca w rządzie
- 18/09/2014 19:27 - KNP: wstrzymanie zadłużania miasta, likwidacja Rad Dzielnic
- 17/09/2014 15:05 - Pomnik tych, którzy oddali życie w stanie wojennym stanie w Gdańsku
- 17/09/2014 13:18 - Bartelik: Zapraszam Pawła Adamowicza do debaty
- 16/09/2014 14:20 - Partyzantka - sanitariuszka „Inka” odnaleziona?
- 16/09/2014 13:57 - Gdański Oktoberfest 2014
- 15/09/2014 16:00 - Adamowicz w Gdańsku do emerytury?
- 13/09/2014 18:48 - Czwarta edycja "Jesień w ogrodzie"
- 13/09/2014 18:31 - Jesienna edycja Targów Mieszkań i Domów