Mieszkańcy Ustki oburzeni są informacją o tym, że Jan Olech, burmistrz miasta po zakończeniu pierwszej kadencji w 2010 roku wziął ponad 18 tysięcy złotych za niewykorzystany urlop. Urlopu nie wykorzystał mimo, że wygrał wybory i przeszedł na kolejną kadencję. Część radnych twierdzi nawet, że Olech złamał prawo. Obecnie urzędnicy, na wiosek radnych, przygotowują zbiorową informację dotyczącą wykorzystania urlopów przez burmistrza, jego zastępców oraz naczelników miejskich wydziałów.
Informacje o ekwiwalencie pojawiły się w protokole Regionalnej Izby Obrachunkowej, która na początku października tego roku zakończyła kontrolę finansów w usteckim ratuszu. Z informacji wynika, że w dniu 2 grudnia 2010 roku burmistrzowi wypłacono ekwiwalent pieniężny za 40 dni niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego w kwocie 18, 924 mimo, że został wybrany na kolejną kadencję. Z protokołu kontrolnego wynika, że ekwiwalent wypłacono, bo wraz z upływem kadencji wygasło również zatrudnienie burmistrza i miał prawo do tych pieniędzy. Wraz z nowym wyborem został ponownie zatrudniony w ratuszu.
Również Jacek Cegła, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Ustce twierdzi, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem.
- Wszystko odbyło się zgodnie z przepisami i prawem pracowniczym - mówi Cegła.
Rzecznik nie chce jednak komentować etycznego aspektu sprawy. Inaczej wypowiadają się jednak miejscy radni, którzy twierdzą, że Olech wiedział o takim rozwiązaniu i dlatego nie wykorzystał całego urlopu, choć już po wygranej mógł go przesunąć na kolejną kadencję.
- Burmistrz otrzymał ekwiwalent w dniu, w którym został zaprzysiężony na kolejną kadencję, czyli już znał wyniki wyborów – mówi radny Grzegorz Koski. - Poza tym kodeks pracy dokładnie mówi, co zrobić w przypadku niewykorzystanego urlopu. Zaległe dni z 2009 powinien wykorzystać do marca 2010 roku. To jego obowiązek. Tak się jednak nie stało. Natomiast urlop z 2010 roku mógł być wykorzystany już nowej kadencji. Nie dziwię się mieszkańcom, którzy są oburzeni tego rodzaju zachowaniem burmistrza, który z jednej strony mówi oficjalnie, że są problemy finansowe a z drugiej strony sam pobiera tak wysoki ekwiwalenty.
Koski złożył już do miasta wniosek o analizę urlopów urzędników obejmujących w ratuszu stanowiska kierownicze. Analizę poznamy w listopadzie.
Warto jedynie dodać, że na wrześniowej sesji radni przyznali burmistrzowi Ustki nagrodę jubileuszową za 45-lecie pracy zawodowej. Nagroda wyniosła dokładnie 27 tysięcy złotych.
- 31/10/2011 17:04 - Elbląg. Nie zatrzymał się do kontroli, ponieważ był na „gazie”
- 31/10/2011 16:58 - Z autostrady prosto do Tczewa!
- 28/10/2011 16:33 - Elbląg. 53-latka okradał staruszków na "opiekę społeczną"
- 28/10/2011 13:28 - Pelplin. Dużo pytań na debacie o Elektrowni Północ
- 28/10/2011 13:08 - Nowy skarbnik słupskiego ratusza
- 26/10/2011 11:06 - Gniew. Alma-Color szacuje straty po pożarze
- 24/10/2011 17:35 - Mieszkania komunalne w Słupsku będzie można kupić „za bezcen”
- 24/10/2011 14:32 - Powiat elbląski. Pierwsza, śmiertelna ofiara wyziębienia
- 24/10/2011 14:23 - Do A 1 bez objazdu!
- 24/10/2011 13:07 - Elbląg. Sprawca rozboju długo się łupem nie cieszył