Derby pomiędzy Treflem Sopot i Asseco Gdynia zainaugurują w Trójmieście nowy sezon rozgrywek ekstraklasy koszykarzy. Kiedyś te zespoły walczyły w finale o mistrzostwo Polski, teraz awans sopocian czy gdynian do play-off będzie sukcesem.
Obydwa zespoły weszły w nowy sezon… świętując 20 lecie istnienia, niestety „rozwód”, sprzed kilku lat nadal wzbudza emocje, zamiast refleksji, że tak oto przestaliśmy być potęgą w męskiej koszykówce.
W sobotę o 13:00 w Ergo Arenie sopocianie podejmą gdynian. Będzie to jedno z niewielu spotkań jakie żółto-czarni rozegrają na granicy Sopotu i Gdańska. Większość gier zaplanowano w Hali 10-lecia, co jest elementem oszczędnościowym. Jak już pisaliśmy wcześniej nadchodzący sezon dla Trefla będzie ciężki. Dobrze choć, że władze klubu oficjalnie zapowiadają, że poprawa kondycji finansowej będzie stawiana przed wynikiem sportowym, co sprawia, że nie będzie niepotrzebnego ciśnienia na wynik. - Trefl Sopot to z jednej strony 20 lat historii i wielkie zobowiązanie dla nas wszystkich, a z drugiej twarde realia, z którymi musimy się zmagać. Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że udało się uporządkować sprawy finansowe klubu. Trefl Sopot posiada zobowiązania, ale są one uporządkowane i realizowane według ustalonych z wierzycielami harmonogramów. Na dzień dzisiejszy nie mamy już praktycznie zobowiązań dotyczących zawodników z poprzedniego sezonu. Z mojego punktu widzenia sytuacja jest zdecydowanie lepsza i dzięki ciężkiej pracy uczyniliśmy pierwsze kroki w stronę odbudowania wiarygodności klubu – przyznał prezes Trefla Sopot Roman Szczepan Kniter. Włodarz klubu z Sopotu dodał również, że budżet drużyny jest już zbilansowany w 90 procentach zaś - główny cel sportowy na sezon 2015/2016 to, przypomnę, odpowiednia postawa na boisku, czyli walka, zaangażowanie i ambicja – przypomniał. Borykający się z trudna rzeczywistością finansową koszykarski Trefl będzie musiał sobie poradzić bej jednego z dotychczasowych poważnych sponsorów, na kilka tygodni przed startem ligi ze wspierania pierwszego zespołu wycofała się Grupa Lotos S.A.
Sopocianie radykalnie zmienili skład przed nadchodzącym sezonem, odmładzając go w oparciu o zawodników którzy zdobyli mistrzostwo Polski juniorów w 2014 roku i mistrzostwo Polski juniorów starszych w 2015 roku. W zespole żółto-czarnych zabraknie w tym sezonie Michała Michalaka, Eimantasa Bendziusa, Pawła Leonczyka i Tautvydasa Lydeki, którzy stanowili motor napędowy drużyny. Przed rozgrywkami do ekipy dołączyli m.in.: Amerykanin Tyreek Duren, Australijczyk, Ater Majok oraz Chorwat Josip Bilinovać, kapitanem zespołu będzie w dalszym ciągu Marcin Stefański, wśród tych bardziej doświadczonych graczy zobaczymy także Marcina Dutkiewicza, Grzegorza Surmacza i Piotra Smigielskiego. Do składu szeroką ławą wejdą zawodnicy młodego pokolenia. Jak zwykle w takich przypadkach zespół stanowić będzie zagadkę. Kibice muszą uzbroić się w cierpliwość, gdyż jak wiadomo falowanie formy młodych ekip jest czymś całkowicie naturalnym. Nad całością czuwał będzie Zoran Martić. Słoweński szkoleniowiec podpisał kontrakt z Treflem na 3 lata, uchodzi za fachowca w pracy z młodymi zespołami. Był trenerem reprezentacji Słowenii U-20, która wywalczyła tytuł mistrza Europy.
Rozgrywki ligowe oficjalnie ruszają w najbliższy weekend. O tytuł mistrza Polski rywalizować będzie siedemnaście drużyn. Po sezonie zasadniczym, dla pierwszych ośmiu zespołów dalsza walka o medale toczyć się będzie w systemie play-off. Dla tych, którzy nie zmieszczą się do pierwszej ósemki sezon zakończy się już pod koniec kwietnia.
Odmłodzony Trefl w okresie przygotowawczym rozegrał 12 spotkań sparingowych, z których wygrał 7. Oto ich wyniki: AZS Koszalin - 58:60, 63:54 i 88:71, Polpharma Starogard Gdański - 70:57 i 81:71, Astoria Bydgoszcz - 70:61, PGE Turów Zgorzelec - 59:69, Rosa Radom - 69:70, Energa Czarni Słupsk - 80:74, Śląsk Wrocław - 76:67, Polski Cukier Toruń - 81:86, Anwil Włocławek - 62:80.
Jak wspomnieliśmy podobne do sopockiego odmłodzenie składu przeżyło Asseco Gdynia i przed pierwszym meczem sezonu ciężko wskazać nie tylko faworyta derbów, ale i wskazać, która drużyna będzie lepsza na koniec sezonu. W nadchodzącym meczu sopocianie będą musieli poradzić sobie bez klasycznego centra. W ostatnim sparingu przed sezonem kontuzji kolana nabawił się Ater Majok i jego przerwa w grze potrwa od 3 do 6 tygodni. Jednocześnie sopocianie przyznają, że budowa składu na nadchodzący sezon została zakończona, więc nie ma możliwości uzupełnienia zestawienia. W takim przypadku w sobotą najbliżej kosza zobaczymy zapewne Marcina Stefańskiego, który, mimo, że nie jest klasycznym środkowym, w przeszłości grał już na tej pozycji w Sopocie.
kli/
- 15/10/2015 22:01 - PGE Atom Trefl przegrał w Superpucharze - wynik
- 14/10/2015 15:20 - Zmarł Andrzej Terlecki
- 10/10/2015 20:59 - Pierwszy krok gdańskich hokeistów do PHL
- 10/10/2015 19:04 - Koszykarskie derby dla Asseco
- 09/10/2015 15:50 - MH Automatyka Stoczniowiec 2014 zaczyna bój o PHL
- 07/10/2015 18:59 - Berecka: Jesteśmy drużyną, która tworzy kolektyw
- 05/10/2015 20:47 - Patryk Beśko przeszedł operację
- 04/10/2015 13:54 - Gdańskie hokeistki zdobył Oświęcim
- 02/10/2015 21:33 - Lechia zwycięska w Białymstoku
- 02/10/2015 19:10 - MH Automatyka Stoczniowiec 2014 powalczy o PHL z UKH Dębica