Trefl Sopot po świetnym meczy nr 1, w sobotę przegrał z Anwilem Włocławek przez co stan rywalizacji wyrównał się na 1:1. Zawodnicy obu drużyn stworzyli ciekawe widowisko, pełne emocji, a wynik rozstrzygnął się dopiero w samej końcówce.
Zobacz zdjęcia z meczu - http://www.wybrzeze24.pl/galerie?func=viewcategory&catid=123
Trefl Sopot - Anwil Włocławek 68:76 (17:16, 20:17, 12:22, 19:21)
TREFL: Stefański 11, Kikowski 10, Kinnard 8, Gustas 6, Ceranić 5 oraz Waczyński 10, Ljubotina 7, Dylewicz 6, Harrington 5.
ANWIL: Pluta 23, Majewski 12, Thompson 10, Jovanović 6, Miller 3, oraz Hajrić 10, Thomas 5, Diduszko 5, Morrison 2, Berisha, Modlić.
Widzów: około 3500
Pierwsza połowa zapowiadała kolejne zwycięstwo Trefla. Sopocianie grali jednak falami. Kilka punktów zdobywali, kilka tracili. Jednak na końcu każdej kwarty prowadzili. Nieźle radził sobie Waczyński, który zdobył kilka ważnych punktów, także w defensywie pomagając kolegom. Niestety w poczynaniach ofensywnych Trefla można było zobaczyć wiele chaosu. Sporo głupich strat, niezrozumienia między zawodnikami. Trefl był o wiele mniej skuteczny od Anwilu, ale na szczęście potrafił zebrać piłkę pod atakowanym koszem. Do przerwy na tablicy widniał wynik 37:33.
W przerwie trener Mutapcić musiał wskazać swoim koszykarzom wszystkie słabe strony Trefla w tym meczu, gdyż w trzeciej kwarcie bardzo dobrze wykorzystywali wszystkie błędy gospodarzy. Dodatkowo włocławianie zaczęli trafiać za trzy, co przełożyło się na ich prowadzenie po trzeciej kwarcie. Wynik 49:55.
Ostatnia część gry to dalej konsekwentna gra „Keczupów”, którzy zastosowali mocną obronę i wymuszali sporo strat. Taka gra się opłaciła, gdyż na minutę przed końcem prowadzili ponad 10 punktami. Jednak gospodarze pozwolili sobie na jeszcze jeden zryw. Szybkie przechwyty zakończone trójkami Kikowskiego i celnym rzutem spod kosza Kinnarda na 24 sekundy przed końcem, zmniejszyło stratę do 3 punktów. Niestety kolejne błędy w ataku i celne rzuty wolne rywali nie pozwoliły już Treflowi na więcej.
Nasze oceny zawodników:
Marcin Stefański – 7 – Punktował na niezłej skuteczności, do tego zaliczył 8 zbiórek (5 w ataku). Jak zwykle twardy w obronie.
Paweł Kikowski – 6,5 – Bardzo nieskuteczny (22% z gry), ale za to miał 4 asysty.
Lawrence Kinnard – 6,5 – dużo słabsze spotkanie niż w piątek. Zaliczył jedynie 2 zbiórki.
Giedrius Gustas – 6 – Anwil znalazł na niego receptę, przez co nie mógł sobie pozwolić na tyle co w piątek. 4 straty i słabsza skuteczność to główne powody jego słabszej oceny.
Dragan Ceranić – 6,5 – O wiele za mało punktów, ale zaliczył 10 zbiórek (5 w ataku). Miał jednak aż 5 strat i raz dał się zablokować.
Adam Waczyński – 7 – dobrze rzucał wolne – 6/6, był też skuteczniejszy z gry. W obronie pomagał kolegom i był mocnym elementem. Jednak trener o nim chyba zapomniał w drugiej połowie.
Slobodan Ljubotina – 6,5 – Skuteczny spod kosza i z linii wolnych. Miał jednak za mało zbiórek (2).
Filip Dylewicz – 6,5 – Bardzo słaba skuteczność (22%). Miał za to 7 zbiórek i 2 asysty.
Lorinza Harrington – 4 – Słabe spotkanie w jego wykonaniu. Mierna skuteczność (16%), do tego tylko 1 asysta, oraz 2 straty.
Po meczu powiedzieli:
Karlis Muiznieks: Chciałbym pogratulować Anwilowi zwycięstwa. Mamy sytuację, że jest remis. W pierwszej części graliśmy nieźle, ale drugiej mieliśmy problemy z zatrzymaniem Pluty. W ataku byliśmy nieskuteczni, a w obronie za mało agresywnie. To są podstawowe przyczyny porażki.
Lorinza Harrington: Tak jak powiedział trener czekaliśmy do samego końca żeby zagrać dobrze jak w samej końcówce. Musimy się przegrupować i wyjść jeszcze silniejsi niż kiedykolwiek.
Emir Mutapcić (trener Anwilu): W mojej opinii wyszliśmy na to spotkanie z większą chęcią w ofensywie. I dzięki temu, że cały zespół grał dobrze, udało się wygrać. Jest 1:1. Już zaraz czekają nas kolejne mecze, więc musimy się zregenerować, by walczyć dalej.
FA
Inne artykuły związane z:
- 04/04/2011 19:41 - Po meczu Lotos Wybrzeże - Start: Wygrywa drużyna
- 04/04/2011 16:21 - Nie trzeba wygrywać, by stanąć na podium – podsumowanie piłkarskiego weekendu
- 03/04/2011 18:29 - Wybrzeże zawiodło na inaugurację
- 03/04/2011 17:46 - Asseco wygrywa zgodnie z planem
- 03/04/2011 17:20 - Lechia na podium
- 03/04/2011 10:17 - Lotos Wybrzeże - Start LIVE
- 03/04/2011 08:18 - Piłka wspomnień - Przymorze vs Żądło
- 02/04/2011 21:10 - Asseco wygrywa, Trefl przegrywa
- 02/04/2011 21:04 - Bałtyk wreszcie wygrał
- 02/04/2011 19:51 - Arka zdobyła punkt w debiucie Straki