Rozmowa z Grzegorzem Panfilem, rozstawionym z numerem 1 w Halowych Mistrzostwach Polski Kobiet i Mężczyzn rozgrywanych na kortach SKT
- Jesteś numerem jeden w tych mistrzostwach czyli faworytem...
Grzegorz Panfil: Tak się złożyło, że jestem z jedynką rozstawiony. Jestem faworytem. W środę mam pierwszy mecz i zobaczymy jak to się potoczy.
- Jak ci odpowiada rola faworyta. Pomaga czy przeszkadza?
Grzegorz Panfil: Nie przeszkadza. Wszyscy się dobrze znamy. Z Andrzejem Kapasiem razem trenujemy na Śląsku, razem też przyjechaliśmy. Z Piotrkiem Gadomskim jesteśmy kolegami, jeździmy razem po turniejach. Ważna jest dyspozycja dnia. Okaże się w niedzielę. Jest finał i zobaczymy kto w tym finale wystąpi. Chciałbym wywieźć z Sopotu złoty medal i w singla i w debla. Jak będzie czas pokaże.
- Jak ogólnie czujesz się na hali?
Grzegorz Panfil: Dobrze. Przyjechałem w poniedziałek wieczorem i nie było możliwości pogrania. We wtorek mieliśmy z Andrzejem półtorej godziny treningu. Nie jest źle. Myślałem, że jest trochę szybciej, a okazało się, że nawierzchnia jest wolna. Piłka się nisko odbija. Wydaje mi się, że jestem dobrze przygotowany. Okres przygotowawczy grudzień-styczeń przepracowałem dość solidnie. Wydaje mi się, że będzie dobrze. Przyjechałem na mistrzostwa pograć trochę spotkań w warunkach meczowych. Od początku roku zagrałem tylko trzy mecze w turniejach, a to troszeczkę mało. Z tego co pamiętam to początek sezonu nie był nigdy zbyt udany. Muszę wejść w uderzenie, pograć trochę tych spotkań. Dlatego też pomysł, żeby przyjechać na mistrzostwa.
- Ostatnie miesiące są udane dla polskiego tenisa. Sukcesy zwłaszcza Agnieszki Radwańskiej i Jerzego Janowicza. To pomaga polskim tenisistom?
Grzegorz Panfil: Na pewno. To jest przykład, że można. Czy Jurek, czy siostry Radwańskie, czy debel, czy Łukasz Kubot dają przykład, że można. Że ciężką pracą i treningami i zaangażowaniem można być w ścisłej czołówce. To na pewno nam wszystkim pomaga.
- W mistrzostwach brakuje najlepszych zawodników. Można powiedzieć, że wielki Jak oceniasz szanse naszej drużyny daviscupowej?
Grzegorz Panfil: Wysoko. Jurek jest w dobrej dyspozycji. Łukasz pokazał ostatnio, że jest w stanie zagrać fantastyczny mecz w Pucharze Davisa. Była taka sytuacja, że Łukasz podkręcił kostkę i gdyby Jurek przegrał decydujący mecz z Zemlją to byłoby ciężko. Pokazał, że jest fantastycznym zawodnikiem i po prostu dobrze gra w tenisa. Cały ciężar spłynął na jego barki i bardzo dobrze sobie z tym poradził. Czapki z głów i oby tak dalej. Teraz RPA. wydaje mi się, że będzie baraż o światową grupę.
- Widać większe zainteresowanie tenisem po ostatnich sukcesach sióstr Radwańskich i Jerzego Janowicza?
Grzegorz Panfil: Na pewno jest większe zainteresowanie tenisem. Są wyniki, jakby ich nie było to nie wiadomo jakby to wszystko wyglądało, ale są wyniki i to nas cieszy. Jest większe zainteresowanie tenisem wśród młodzieży, przede wszystkim wśród amatorów. Ostatnio jak byłem w Łodzi i trenowałem z Jurkiem widziałem ile jest amatorów na kortach, ile dzieci gra w szkółkach. Coś się ruszyło i miejmy nadzieję, że wyniki, które mają zawodnicy - siostry Radwańskie, Łukasz, debel, Jurek - zachęcą sponsorów, bo dają przykład, że można.I to jest najważniejsze.
- Ile tobie brakuje, żeby wskoczyć na ten poziom i rywalizować o miejsce w drużynie daviscapowej?
Grzegorz Panfil: To ciężkie pytanie ile brakuje. Wydaje mi się, że niewiele, a jednak coś brakuje. U mnie jest tak, że dobrze gram na treningach tylko nie potrafię przełożyć tego na mecz. Na meczu nie gram tego co powinienem, ale się staram. Tak jak mówiłem przyjechałem tu pograć, nabrać trochę pewności, no i ruszam w świat. Myślę, że ten rok powinien być niezły. Dobrze przepracowałem ostatnie dwa miesiące. Ciężko pracowałem nad tenisem i ogólną. Czekam, że to się przełoży na wyniki.
Rozmawiał Tomasz Łunkiewicz
fot. Tomasz Łunkiewicz
- 14/02/2013 22:34 - Halowe Mistrzostwa Polski w Tenisie: dzień 3 - bez większych niespodzianek
- 14/02/2013 20:24 - Lewandowski: Staramy się ułatwić kibicom dostęp do wejściówek na mecz
- 14/02/2013 07:40 - Halowe Mistrzostwa Polski w Tenisie: dzień 2 - faworyci nie zawiedli
- 13/02/2013 22:15 - Kidoń: Kiedyś tenis był bardziej elegancki
- 13/02/2013 18:26 - Krzysztof Jabłoński sprawdza możliwość wypożyczenia do Gdańska?
- 12/02/2013 20:33 - Halowe Mistrzostwa Polski w Tenisie: dzień 1 - czwórka rozstawionych za burtą - aktualizacja
- 12/02/2013 19:51 - Stencel: Odnaleźć się w seniorach
- 12/02/2013 17:38 - Otwarcie Halowych Mistrzostw Polski w Tenisie na kortach SKT
- 12/02/2013 15:58 - Porażka Lechii z mistrzem Kazachstanu
- 11/02/2013 20:45 - Sprzedaż biletów na mecz z Pogonią