Lotos Trefl zaczął zgodnie "z tradycją"

Siatkarze Lotos Trefla Gdańsk rozpoczęli sezon PlusLigi nie jako tradycyjnie. Na inaugurację spotkali się z PGE Skrą Bełchatów czyli swoim stałym rywalem w pierwszym meczu sezonu, tym razem na wyjeździe. Tak jak w poprzednich latach górą byli bełchatowianie, którzy wygrali 3:1 (23:25, 25:15, 25:21, 25:20).

PGE Skra Bełchatów - Lotos Trefl Gdańsk 3:1 (23:25, 25:15, 25:21, 25:20)

PGE Skra Belchatów: Uriarte 6, Kłos 11, Antiga 11, Wlazły 16, Pliński 9, Włodarczyk 21, Zatorski (libero) oraz Conte, Maćkowiak, Wrona.

Lotos trefl Gdańsk: Łomacz, Zajder 9, Wierzbowski 3, Jarosz 19, Gawryszewski 7, Żaliński 20, Rusek (libero) oraz Ratajczak 1, Mikołajczak, Milczarek 2, Stolc.

MVP spotkania: Paweł Zatorski.

Gdańszczanie czwarty sezon grają w PlusLidze. Za każdym razem w pierwszej kolejce spotykają się ze Skrą Bełchatów. Tak było w sezonach 2008/2009 (jako Trefl), 2011/2012, 2012/2013. Wszystkie te mecze wygrywali bełchatowianie.

Pierwsze spotkanie sezonu 2013/2014 podopieczni Radosława Panasa zaczęli nieźle. W pierwszej partii gdańszczanie od początku minimalnie przeważali i chociaż w końcówce Skra doszła żółto-czarnych na jeden punkt Lotos Trefl nie dał sobie wydrzeć wygranej w pierwszej partii.

W drugim secie minimalnie lepsi od początku byli gospodarze. Lotos Trefl trzymał się do drugiej przerwy technicznej. Po niej zdecydowanie dominowała Skra, która drugiego seta wygrała do 15.

Również w trzeciego seta lepiej zaczęli bełchatowianie. Skra po pierwszej przerwie technicznej odskoczyła żółto-czarnym na 7 punktów (14:7). Podopieczni trenera Panasa nie poddali się, ale stać ich było tylko na zmniejszenie strat do trzech punktów, ale bełchatowianie nie dali sobie wydrzeć wygranej.

Czwartą partię od początku kontrolowała Skra, która wypracowała sobie kilka punktów przewagi. Gdańszczanie momentami zmniejszali straty, ale ekipa z Bełchatowa kontrolowali seta i zakończyli mecz w czwartej partii.

W gdańskiej drużynie bardzo dobrze spisali się Wojciech Żaliński i Jakub Jarosz. Ten pierwszy zdobył 20 punktów, a Jarosz 19. Pozostali gdańszczanie byli mniej skuteczni zdobywając w sumie 22 punkty. Podopieczni trenera Panasa zdecydowanie przegrali jeśli chodzi o punkty zdobyte blokiem. Lotos Trefl uzyskał tym elementem gry 8 punktów, a Skra 17. Pozostałe statystyki były w miarę wyrównane.

Za tydzień, w poniedziałek 21 października, Lotos Trefl rozegra pierwszy mecz przed swoją publicznością. Rywalem gdańszczan będzie Transfer Bydgoszcz.

TŁ