PGE Atom Trefl zrewanżował się Polski Cukier Muszyniance Muszyna za porażkę w hali AWFiS. Podopieczne Lorenzo Micellego wygrały w Muszynie 3:1 (25:18, 25:21, 16:25, 25:23).
Polski Cukier Muszyna: Polski Cukier Muszyna: Carter 28, Różycka 4, Wojcieska 10, Radenković 3, Kurnikowska 12, Plchotova 5, Erwardt (libero) - Gierak, Ciaszkiewicz-Lach 4, Sosnowska 1, Hatala
PGE Atom Trefl Sopot: Leys 5, Bełcik 2, Miros 16, Efimienko 6, Cooper 19, Kaczorowska 13, Durajczyk (libero) - Fonoimoana 2, McClendon, Kaczmar, Zaroślińska 6
MVP Britnee Cooper
Spotkanie w Muszynie było walką o drugie miejsce w tabeli. Trener Micelli zaskoczył i w wyjściowej "szóstce" zamiast Katarzyny Zaroślińskiej wyszła Anna Miros. Jak się okazało było to dobre pociągnięcie. Początek pierwszego seta był bardzo wyrównany. Minimalnie przeważały sopocianki, które miały 1-2 punkty przewagi. Taka sytuacja utrzymywała się do stanu 13:12 dla PGE Atomu Trefl. Na drugiej przerwie technicznej zespół z Sopotu miał cztery punkty przewagi, a po chwili przewaga wzrosła nawet do 7 punktów (20:13). Muszynianka nie zdołała odrobić strat. Bardzo dobrze w pierwszym secie grała Miros, która była praktycznie nieomylna w ataku.
Drugiego seta lepiej zaczęły gospodynie. Muszyna prowadziła 2:0. "Atomówki" odpowiedziały serią trzech punktów, ale do drugiej przerwy technicznej inicjatywa należała do "Mineralnych". Muszynianka prowadziła 17:16, ale po wejściu na zagrywkę Zuzanny Efimienko serię punktową zanotowały sopocianki odskakując rywalkom na 4 punkty (21:17). Mimo, że gospodynie zdołał zmniejszyć straty do dwóch punktów podopieczne trenera Micellego nie dały sobie wydrzeć wygranej. W tym momencie było wiadomo, że sopocianki utrzymają drugie miejsce.
Być może to zdekoncentrowało "Atomówki", które źle zaczęły trzecią partię. Muszyna prowadziła 8:3 na pierwszej przerwie technicznej. Po powrocie na parkiet sopocianki szybko odrobiły straty (8:9). Seria błędów sopockiej drużyny spowodowała, że od stanu 11:10 dla Muszynianki gospodynie zaczęły coraz wyraźniej przeważać i bez większych problemów wygrały trzecią partię.
Początek czwartego seta należał do "Atomówek". Sopocianki prowadziły 8:3, 14:10, ale zanotowały przestój i na drugiej przerwie technicznej o punkt lepsze były "Mineralne". Kilka następnych akcji to gra punkt za punkt. Od stanu 19:18 dla PGE Atomu minimalnie przeważały podopieczne trenera Micellego, które zakończyły mecz po ataku Britnee Cooper.
Wygrana PGE Atomu Trefla to podtrzymanie tradycji z ubiegłego sezonu gdy obie drużyny wygrywały mecze wyjazdowe. W tym sezonie również obie drużyny wygrwały na parkiecie rywala.
Tomasz Łunkiewicz
- 07/02/2015 19:46 - Defensywa Asseco zatrzymała ataki Trefla
- 07/02/2015 16:37 - Co dalej z GOKF?
- 07/02/2015 15:23 - Bardzo dobry bilans sparingów Lechii
- 06/02/2015 20:33 - Gdzie są derby z tamtych lat
- 06/02/2015 19:36 - Lechia skuteczna w stałych fragmentach
- 06/02/2015 14:43 - Budziłek i Gerson gracze oficjalnie w Lechii
- 06/02/2015 06:36 - Lechia podnosi się po nokaucie
- 04/02/2015 16:08 - Lotos Trefl - PGE Skra LIVE: 1:3 - 25:18, 25:27, 19:25, 22:25
- 04/02/2015 10:41 - Lotos Trefl - PGE Skra: Dla kogo hit z rekordową widownią?
- 04/02/2015 06:41 - Hiszpania służy Lechii