Kolejne ważne, może najważniejsze w tym sezonie, spotkanie czeka żużlowców Lotosu Wybrzeże. W niedzielę o godz. 17.00 na stadionie im. Zbigniewa Podleckiego rozpocznie się spotkanie ze Startem Gniezno. Stawką jest występ w barażach o ekstraligę.
Mimo czterech z rzędu porażek podopieczni Stanisława Chomskiego nadal mają szanse na jazdę w barażach o ekstraligę. Warunek jest jeden muszą w niedzielę wygrać, chociażby jednym punktem. Remis lub zwycięstwo Startu będzie premiowało ekipę gości. No chyba, że Lokomotiv wygra w Rzeszowie co jednak wydaje się mało prawdopodobne.
Jak wyglądają szanse przed niedzielnym meczem? Gdańszczanie przegrali ostatnie cztery spotkania, a w dwóch zostali wręcz rozgromieni. Pewnym usprawiedliwieniem może być fakt, że w tych dwóch meczach trener Stanisław Chomski nie dysponował pełnym składem. Ze Startem gdańszczanie mają pojechać w najsilniejszym składzie. Prezes Polny zapowiedział, że zawodnicy otrzymają pomoc finansową, aby przygotować się do meczu. Pewien niepokój może budzić fakt, że Magnus Zetterstroem i Renat Gafurow w sobotę brali udział w innych zawodach i czeka ich długo podróż do Gdańska. "Zorro" rywalizował w Grand Prix Włoch w Terenzano gdzie nie zdołał przebić się do pólfinału, a Renat w przełożonym finale Indywidualnych Mistrzostw Europy w Tarnowie zajął czwarte miejsce. Oby trudny podróży nie odbiły się na ich dyspozycji.
Gnieźnianie są w zupełnie odmiennych nastrojach. Przed drugim etapem rozgrywek wydawało się, że stoją na straconej pozycji. Wygrana Startu w Daugavpils rozbudziła nadzieje w Gnieźnie. Na dwa ostatnie mecze udało się pozyskać sponsora tytularnego. Gnieźnianie przyjadą do Gdańska mocno zmobilizowani.
Prezes Polny również zmobilzował zespół. Zawodnicy mieli otrzymać część zaległych pieniędzy na przygotowanie sprzętu. Prezes wyznał, że ma już deklaracje wsparcia finansowego na przyszły sezon. Brzmi to optymistycznie.
Na zakończenie rundy zasadniczej gdańszczanie pewnie wygrali ze Startem u siebie. Teraz równieżsą faworytami, ale nie tak pewnymi. Czy gdańskich kibiców będzie czekało jeszcze jedno spotkanie w tym roku? Okaże się około godziny 19 w niedzielę.
Tomasz Łunkiewicz
- 28/09/2010 18:57 - Pucharowa klęska
- 28/09/2010 09:36 - Wołąkiewicz w kadrze narodowej
- 26/09/2010 21:15 - Rekordowy Bałtyk wiceliderem
- 26/09/2010 21:11 - "Pasy" przełamały się na Arce
- 26/09/2010 20:51 - Stocznia rozbita w Sosnowcu
- 25/09/2010 20:41 - Tomasz Gollob mistrzem świata!
- 25/09/2010 18:21 - Strzelanina przy Traugutta
- 25/09/2010 09:29 - Bałtyk ugości GKS
- 25/09/2010 09:22 - Arka otworzy nowy stadion
- 25/09/2010 09:18 - Lechia buduje formę